M4K czas zacząć

Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

M4K czas zacząć

#1

Post autor: yenny »

Obsada zacna, już kolejny raz nie są to zawody dla 3 garnituru zawodników, co się chwali.
http://www.isuresults.com/events/fsevent03111649.htm


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
blue cat
Posty: 761
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#2

Post autor: blue cat »

Widać nie znalazła się możliwość, żeby Ryom/Kim, zeszłorocznych medalistów, wpuścić do USA. Szkoda, bo w Korei Południowej się znalazła. Ech, ta polityka :( Ale faktycznie, jest co oglądać, wreszcie zaczynają traktować te mistrzostwa poważnie.


justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#3

Post autor: justyna »

A szkoda :( Zastanawiałam się dlaczego Koreańczycy nie startują. USA robisz to źle... Ale z drugiej strony skoro 4K są w Anaheim większość zawodników ma łatwiej. Gadałam z duetem Kerry/Dodds na Warsaw Cupie i się właśnie bardzo cieszyli, bo nie muszą lecieć na drugi koniec świata i rodzina może wpaść.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#4

Post autor: yenny »

Jakoś za 2 godziny początek zawodów, najpierw sp pań. Trzymam kciuki za Rikę. Nie mam więcej za kogo - Satoko nie startuje. No, może za Alaine, ale to ze względu na naszego Grzesia, chciałabym by sobie jak najlepszą markę wyrobił.
U panów - za Jasona, bo lubię jego styl i za Shomę, bo chyba nie ma tam nikogo innego za kogo bym mogła kciuki trzymać. Nathan, od biedy za niego, ale nie startuje - wie ktoś dlaczego?


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#5

Post autor: yenny »

Oj, u pań niespodzianki. Prowadzi Bradie, przed Kaori i Mariah, na 4 miejscu Eunsoo i dopiero 5ta Rika. Co tam się musiało podziać? :| No, ale jak Bradie dostaje w PCS więcej niż np. Liza Tutkamyszewa, to ja wysiadam... Nie ujmując Bradie, zmieniła się i rozwinęła, jeździ lepiej niż w zeszłym sezonie, mniej infantylnie, ma ciekawsze programy, z muzyką dla seniorki, nie juniorki, ale aż tak? Musze obejrzeć by zrozumieć. Ma drugie najwyższe PCS -w stawce, Kaori jest tylko o ułamki punktów lepsza, ale Rika gorsza... nie wiem co powiedzieć.
A, Alaine w ogonie stawki, niestety.

U panów też niespodzianki. Vincent pobił swoje rekordy, wydawało się, że ma konkurencji dla Junhwana i Shomy, a tu - ponad 100 pkt. Junhwan też całkiem fajny wynik, Shoma ostatecznie ty bo pobił go Boyangi, a 5ty jest Keegan. Jason z 86 pkt jest 6ty. W sumie też z niespodziankami, wydawało się, ze bez Nathana to Shoma będzie rozdawał karty, a tu...

W parach będzie 8 duetów, w sumie to tylko Chińczycy i Kristin z Michaelem przykuwają uwagę. ale dlaczego tylko 2 pary chińskie startują? cczyżby w zeszłym roku nie było nikogo z nich na podium? Muszę pogrzebac.

W tańcach też bez szału z ilością par - bo tylko 12. Zapowiada się kanadyjsko-amerykańska wojna, bo oba kraje wystawiły swoje najlepsze obecnie duety. Z całej siły ściskam kciuki za Kaitlyn i Andrew i Piper z Paulem.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
blue cat
Posty: 761
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#6

Post autor: blue cat »

Mnie to nie dziwi, Amerykanki są u siebie, a to zawsze punkt przewagi nad konkurencją. Spodziewałam się, że któraś z nich będzie na podium. Ale chociaż lubię Bradie, myślę, że na tym pierwszym stopniu się nie utrzyma. Kaori i Rika pewnie wystrzelą w dowolnym jak z katapulty, ale brąz jest jak najbardziej realny, tym bardziej że Bradie to dość stabilna łyżwiarka na tle innych Amerykanek, nie zalicza jakichś katastrof, jak kiedyś się to zdarzało Gracie czy Ashley.


justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#7

Post autor: justyna »

Aż mnie palce świerzbią, żeby przejrzeć skoki Vincenta, bo coś czuję, że panelowi się przysnęło...
Co do pań, no to się za bardzo Mistrzostwa USA zrobiły... Kaori była magiczna, a ci strzelają komponentami jak z katapulty i Bradie dostaje więcej. Na jakim świecie ja żyję? W ogóle fakt, że Bradie przed Mariah która pojechała znacznie lepiej zwłaszcza od strony artystycznej mnie wpienia... Rika ma wybity palec i jakiś problem z butami, więc może być tak że ją to po prostu turbo rozprasza.
W tańcach - czekamy żeby po raz kolejny zobaczyć cudowne programy Maddison i Zacharego. Nie powiedział nikt nigdy...
Wszyscy tylko nie oni.


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#8

Post autor: yenny »

Nawet pomijając fakt, ze "ściany" pomagają swoim, to i tak nie umiem zrozumieć decyzji panelu sędziowskiego. Tym bardziej ściskam kciuki za kanadyjskie pary.


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#9

Post autor: yenny »

Kristina z Michaelem wygrywa z Wenjing i Congiem ... <szok> Dopiero po południu będę mieć czas by coś pooglądać, ale ... szok. Co prawda różnice to ułamki punktu, ale ocenię jak obejrze.

W tańcach Mad i Zach pierwsi, Mad i Evan drudzy, potem Kaitlyn z Andrew i Piper z Paulem. Na 5tym Kaitlin z Jean-LUcem a na 6tym Laurence z Nikolaiem. Pierwsze starcie dla Amerykanów. :(


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
justyna
Posty: 786
Rejestracja: 9 lat temu
Kontakt:

#10

Post autor: justyna »

Widziałam pary i tańce, bo akurat były o ogarniętej porze. S/H było widać że to pierwszy program w sezonie i w sumie zasłużone zwycięstwo KMT/M.
Tańce mnie zirytowały w kosmos, bo moim zdaniem H/D pojechali najgorszy program w sezonie ich levele się bardzo nie zgadzały, ale zostali uratowani przed przegraną. Laurence i Nick w starciu z Hawayek i Bakerem to samo. Przestańmy udawać, ze levele się jeszcze liczą...


blue cat
Posty: 761
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#11

Post autor: blue cat »

Tańce mnie zirytowały w kosmos, bo moim zdaniem H/D pojechali najgorszy program w sezonie ich levele się bardzo nie zgadzały, ale zostali uratowani przed przegraną.
Domyślałam się, że tak będzie- na własnej ziemi H/D muszą wygrać, chyba że zaliczą kompletną katastrofę, no to jeszcze w rezerwie zostają C/B. Ja w ogóle mam wrażenie, że im bliżej do końca sezonu, tym gorzej H/D jadą ten program, ale ich oceny w ogóle tego nie odzwierciedlają. Dla mnie na pierwsze miejsce zasługiwali WeaPo.
Trochę się namieszało u pań, Rika zgodnie z moim przewidywaniem wystrzeliła, no i Elizabet na podium, chociaż szczerze powiedziawszy wolałam jej programy, jak jeździła u Orsera. Biedna Ting Cui :(


Awatar użytkownika
yenny
Posty: 2410
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#12

Post autor: yenny »

Dobrze, ze Rika powalczyła, uff. Szkoda że Kaori spadła, bo w sp była najlepsza moim zdaniem.

A jak mowa o Rice - była cudowna, na sekwencji choreo miałam ciary. <brawo>


Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem ;).
Agathanna
Posty: 10
Rejestracja: 6 lat temu

#13

Post autor: Agathanna »

To co się dzieje z tańcami od jakiegoś czasu to jest totalna porażka łyżwiarstwa figurowego, a raczej systemu oceniania. Jak to możliwe, że H/D z takimi oto patternami 1TR2+kpNYNY 2TR3+kpYNYY prowadzą ? Przecież kurczę to jest RD i powinna najbardziej liczyć się technika i pattern, a jak widać można wygrać GP oraz prowadzić na M4K totalnie mając to gdzieś ( wyraziłabym się inaczej, ale chyba, każdy wie co mam na myśli ). Bardzo nie podoba mi się manipulacja wynikami przez sędziów, bo panel w miarę uczciwie rozdziela poziomy.

C/B oraz W/P pojechali bardzo dobrze ( szkoda tylko twizzli Andrew) i życzę im, aby uplasowali się wyżej niż H/D. Zauważyłam, że Madi i Zach ostatnio strasznie "gwiazdorzą " i są mocno faworyzowani.

Ogólnie moje spostrzeżenie z tańców ostatnimi czasy jest takie : dajmy już z góry P/C od razu złote medale na mistrzowskich imprezach, bo przecież i tak wiadomo, że wygrają i sędziowie postarają się aby mieli gigantyczną ( w mojej ocenie niesprawiedliwą ) przewagę punktową. Niech najlepiej nie przyjeżdżają na zawody, bo po co się przemęczać i tak jadą w kółko to samo.. Przepraszam , ale serio się zirytowałam, a M4K dolały oliwy do ognia i musiałam dać upust swoim emocjom :[

A co do Pań to bardzo mi się podobają programu Mariah Bell, są takie świeże i wg mnie jej bardzo pasują. Oglądając ma się wrażenie, że ona czerpie przyjemność z jazdy. Szkoda mi Eunsoo, bo baaaardzo ją lubię i mocno trzymam kciuki za nią, bo ma ogromny potencjał :)


Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#14

Post autor: Haley452 »

Zastanawiam się, czy Rika potrzebuje tego 3A w SP. W przekroju sezonu bardzo często jej się zdarza coś w tym krótkim zawalić, a potem musi gonić. A gdyby jechała czysty SP z tymi skokami, które ma (tylko z 2A), to nawet jeśli by nie prowadziła to miałaby lepszą pozycję wyjściową do ataku.

Trochę się podśmiechuję z tego, że Elizabet przeszła do Eteri i od razu podłapała styl z rajstopami w połowie na łyżwach...

Co do gwiazdorzenia H/D totalnie się zgadzam, dlatego tym bardziej irytujące są takie sytuacje, kiedy niezasłużenie dostają noty z kosmosu.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
blue cat
Posty: 761
Rejestracja: 8 lat temu
Kontakt:

#15

Post autor: blue cat »

Ogólnie moje spostrzeżenie z tańców ostatnimi czasy jest takie : dajmy już z góry P/C od razu złote medale na mistrzowskich imprezach, bo przecież i tak wiadomo, że wygrają i sędziowie postarają się aby mieli gigantyczną ( w mojej ocenie niesprawiedliwą ) przewagę punktową. Niech najlepiej nie przyjeżdżają na zawody, bo po co się przemęczać i tak jadą w kółko to samo.. Przepraszam , ale serio się zirytowałam, a M4K dolały oliwy do ognia i musiałam dać upust swoim emocjom :[
Ja te emocje doskonale rozumiem. Póki jeszcze byli Tessa i Scott to było ciekawie- Kanada czy Francja górą? Ale teraz pierwsze miejsce jest po prostu z góry obsadzone. Owszem, jadą dobrze, ale czy naprawdę zasługują na aż taką przewagę? A H/D zostali substytutem P/C na 4CC. Z par amerykańskich o wiele bardziej podobają mi się w tym sezonie C/B. Ciekawa jestem, jak się Shibsy w tym odnajdą, jak wrócą (i o ile wrócą), bo widać, że pierwsze miejsce dla H/D to pewnik z którym się nie dyskutuje.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mistrzostwa 4 Kontynentów”