Tak, w tym przypadku zdecydowała suma punktów z obu zawodów.
Konkurencja solistów jest tak chaotyczna, że aż Boyang się zakwalifikował Najbardziej mi szkoda Guignard/Fabbri, jednak do kwalifikacji wliczana jest też flaga...
Dzięki Holloko!
Chaotyczna? Raczej lód jest śliski A tak na serio, to zawsze są jakieś niespodziewajki, w sumie kto by się spodziewał, że Żenia z Vadimem się nie załapią, a Kristina i Michael tak? W zeszłym sezonie ich udział w finale to była też niespodzianka i fuks...
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
U Eteri praca wre. Trusova zaczyna skakać 3a.
Poza tym oglądalam analizę quadow skakanych przez fasolki.i o ile z toeloopem nievjest źle, to quada lutza wszystkie, łącznie z Liu skaczą nieprawidłowo, z prerotacja i na ogół ze zlej krawędzi.
Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu - potem pokona doświadczeniem .
Wydaje się, że można bez większego pudła obstawić pierwsze miejsca w parach i w tańcach, no chyba, że przydarzą się jakieś wypadki losowe typu kontuzja czy grube błędy, czego oczywiście nikomu nie życzę. Na drugie miejsce w tańcach przeczuwam, że wcisną się Vika i Nikita, których oceny w tym sezonie wskazują na to, że chyba są kreowani na rywali P/C, co mi się nie uśmiecha, bo ich tańce tegoroczne jakoś mnie nie porywają. Ja trzymam kciuki za Piper i Paula, którzy mają bardzo fajne programy w tym roku, nigdy nie byłam ich jakąś wielką fanką, ale też dawno nie podobali mi się tak jak w tym sezonie.
U pań obstawiam trio Eteri na podium, co do kolejności wydaje mi się że to będzie: Trusova, Szczerbakova, Kostornaia. Życzę Rice, żeby jednak wcisnęła się na podium, ale obawiam się, że przy takiej konkurencji będzie baaardzo ciężko.
Nathan i Kevin
Kurde, w końcu mam komu kibicować wśród panów. Mega mnie cieszy obecny układ podium, oby tak zostało po dowolnym.
Musze przyznać, że par sportowych w tym sezonie nie śledziłam praktycznie wcale, więc jestem trochę w szoku, że Sui/Han prowadzą ledwo ledwo i to jeszcze tylko dzięki PCS. A wydawało mi się, że czytałam komentarze, że są we własnej lidze, nie mają konkurencji itp? Nie wiem, spodziewałam się, że wejdą i zmiotą konkurencję, a nie zmietli.
Jeszcze wracając do tematu fasolek, to ostatnio też zaczęłam się bardziej przyglądać ich technice i o mamuniu, co za masakra. Żadna, ale to żadna nie skacze 4lz, a GOE dostają praktycznie niczym Hanyu. W ogóle czy którakolwiek dziewczynka Eteri skacze faktycznie lutza? Szlag mnie trafia na myśl, że uchodzi im to na sucho, niedługo technika w ogóle nie będzie miała znaczenia. Naprawdę dużo bardziej cenię czysto wykonane skoki potrójne niż te oszukane quady.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Sui/Han dzisiaj nie w formie, skoki wyrzucane zwykle mają doskonałe, a tym razem była ręka na lodzie. Do tego kiepskie piruety i niski poziom w ostatnim podnoszeniu. Ewidentnie coś było nie tak bo już na rozgrzewce wyrzucany flip wyglądał słabo. Na youtube o dziwo był komentarz i prowadzący zastanawiał się czy to nie presja jako że nigdy nie wybrali finału GP, ale nie wiem czy w przypadku dwukrotnych mistrzów świata można mówić o dużej presji.
Na solistów czekałam najbardziej na tych zawodach i w sumie nie było zawodu, chociaż dla widowiska lepiej byłoby gdyby Hanyu i Chen byli bliżej przed dowolnym. Hanyu potrzebuje idealnego przejazdu, ale też błędu Chena. Fajnie że Nathan będzie jechał ostatni, więc będą duże emocje do samego końca. W ogóle Chen to fenomen, jak przed poprzednim sezonem ogłosił że łyżwiarstwo będzie łączył ze studiowaniem, a przez sporą część sezonu nagrywał sam i tylko konsultował się z trenerem przez internet to wiele osób wieściło porażkę, a on od tego czasu nie przegrał zawodów. Vincent Zhou przed tym sezonem postąpił podobnie i skończyło się na wycofani z GP bo nie starczyło mu czasu na odpowiednie przygotowanie. Jego doba ewidentnie musi trwać dłużej niż 24 godziny.
Duże brawa dla Aymoza za najlepszy program krótki w jego karierze i za to że zamieszanie z muzyką nie wybiło go z rytmu. Świetny program, jak dla mnie zasługiwał na jeszcze wyższe komponenty. Oby obronił medal, szczególnie jeśli pierwszy do zastąpienie go na podium będzie drewniany Samarin.
Aaaaaaaaaaa Kevin
Słuchajcie mało się nie popłakałam po tym jak skończył przejazd. To chłopaczysko ma specjalne ciepłe miejsce w moim sercu od Rygi 2015, bo już wtedy w juniorach wiedziałam, że to będzie ktoś specjalny. Po zamieszaniu z muzyką taki przejazd, ta przeczysta radość. Wzrusz. Jak sobie przypomniałam, że jeszcze niedawno płakał w Saint Gervais bo malutko zabrakło mu do medalu, a teraz tak porwał tłum na seniorskim GPF. Ciepło mi się na sercu zrobiło. Zwłaszcza, że program może nie genialny, ale widać było że pojechany z całym sercem. Bardzo mnie to ucieszyło.
Ciekawa jestem walki jaką będziemy mieć w dowolnych bo jeszcze nic nie jest jasne. Ośmielę się stwierdzić, że ani w panach ani w parach. Za to mam ochotę puścić pawia widząc na instagramie Orsera nienawistne komentarze fanów Hanyu (że jest beznadziejnym trenerem, zdradził i opuścił Yuzu i w ogóle...)
Popatrzyłam sobie też na juniorskie rozgrywki w locie w powrocie z uczelni. W wolnej chwili rzućcie okiem na Panfiłową i Ryłowa. Dawno nie widziałam tak dynamicznej, energicznej i poukładanej pary sportowej. Moja mama której pokazałam ich występ z Gdańska stwierdziła po chwili zastanawienia, że trochę przypominają jej Katię i Siergieja. Ja jakieś pięć minut po ich przejeżdzie siedziałam w tramwaju z takim - ojej ale co ja właściwie przed chwilą zobaczyłam????!
Jakos nerwowo wypadl ten pierwszy dzien, zarowno u seniorow jak i juniorow. Nathan wyszedl z tego obronna reka, on tez jak Zenia ma mentalnosc zwyciezcy. Pewnie, czasami cos nie wyjdzie, ale nastepnym razem walczy jeszcze bardziej. I to jakos tak na luzie. Moze ten uniwersytet daje mu taka swiadomosc, ze lyzwiarstwo to nie jest caly swiat, ze jest poza nim jeszcze zycie. I to zdejmuje z niego jakos presje. Ten jego program jest ladny ale moim zdaniem srednio do niego dobrany, pozostale dwa sezony mial swietne krotkie i takie sobie dlugie, w tym roku jest odwrotnie. Ale brawa za przejazd (kostium pominmy milczeniem).
Kevin tez ma nerwy ze stali, ja nie jestem jego super fanka, troche meczy mnie jego balaganiarski styl, ale doceniam prace i to, ze jest inny. Takze dla niego tez duze brawa.
Szkoda mi M-T/M i P/J w parach, lubie obie pary, a tu sie jakos nie poszczescilo. No ale w tej konkurencji jeszcze wszystko moze sie zmienic.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
Ja oglądam w totalnym pośpiechu, bo akurat zmieniłam pracę i instaluję się w nowej, więc absolutny brak czasu i to akurat wtedy, kiedy trwa jedna z najważniejszych imprez łyżwiarskich. No ale sama chciałam zmienić pracę więc mam za swoje Mam nadzieję, że Alysa wygra u juniorek, bo była świetna. U par bez niespodzianek, chociaż Boikowa i Kozłowski trochę siedzą Chińczykom na ogonie. Ale mnie jakoś ich program krótki nie przekonuje, wolę dowolny.
No ja sobie mowie, ze sama chcialam miec dziecko to mam za swoje Przez kilka lat na pewno bede miala utrudnione, np teraz moglabym swobodnie do Turynu pojechac, no ale nic, szykuje sie na olimpiade.
Ja jeszcze chcialam napisac, ze ciesze sie z 3 msc P/K. Ja wiem, ze malo kto kibicuje tej parze, ale jakos ich lubie, taka klasyczna, solidna rosyjska jakosc, mysle, ze jesli beda mieli szanse to sie ladnie rozwina, byle im dac fajne programy. Ona jeszcze mlodziutka i drobniutka, ale juz widac, ze bardziej wyrazista niz rok temu.
To jest w ogole niesamowite, ze 3 rosyjskie mlode pary przegonily T/M. Dobrze, moze ich to tez troche zmotywuje.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."