Brian Joubert
: 2013-12-12, 00:05
Wiem, że jest tu parę takich, co tak jak ja mają do niego sentyment
Pomimo, że najlepsze lata ma już za sobą i ostatnio nie błyszczy, nie umniejsza to jego imponującego dorobku:
Mistrz Świata z 2007 roku, trzykrotny Mistrz Europy (2004, 2007, 2009), złoty medlista GPF 2006, 8-krotny Mistrz Francji.
W sumie 10 medali ME i 6 medali MŚ.
Już sam fakt, że stawał na podium ME nieprzerwanie przez 10 lat jest imponujący. Miło by było, gdyby w swoim ostatnim sezonie dołożył medal numer 11.
Osobiście moje najlepsze wspomnienia z nim w roli głównej to ME 2004 kiedy niespodziewanie pokonał Plusha (hell yeah! :mrgreen:), jego LP do Metallici, zwłaszcza występ z CoR, gdzie udały się wszystkie trzy quady, całe ME 2007, kiedy to był niekwestionowaną gwiazdą całych zawodów (miałam wtedy 18 lat, byłam typową rozszalałą nastoletnią fanką napalającą się na przystojnego i zdolnego faceta :lol:) oraz jego powroty w wielkim stylu na podium MŚ po katastrofalnych igrzyskach w 2006 i 2010.
W każdym razie założyłam wątek, bo Brian ostatnio zadebiutował ze swoimi programami w NRW Trophy:
Program krótki
Program dowolny
Osobiście uważam, że SP jest całkiem niezły, w każdym razie ma potencjał, natomiast LP jest dość nijaki i raczej nie zawojuje świata. Generalnie skoki słabo, ale miejmy nadzieję, że forma przyjdzie.
Poza tym niezależnie, co on robi na lodzie, i tak mu kibicuję. Jak mówiłam, mam do niego sentyment
Pomimo, że najlepsze lata ma już za sobą i ostatnio nie błyszczy, nie umniejsza to jego imponującego dorobku:
Mistrz Świata z 2007 roku, trzykrotny Mistrz Europy (2004, 2007, 2009), złoty medlista GPF 2006, 8-krotny Mistrz Francji.
W sumie 10 medali ME i 6 medali MŚ.
Już sam fakt, że stawał na podium ME nieprzerwanie przez 10 lat jest imponujący. Miło by było, gdyby w swoim ostatnim sezonie dołożył medal numer 11.
Osobiście moje najlepsze wspomnienia z nim w roli głównej to ME 2004 kiedy niespodziewanie pokonał Plusha (hell yeah! :mrgreen:), jego LP do Metallici, zwłaszcza występ z CoR, gdzie udały się wszystkie trzy quady, całe ME 2007, kiedy to był niekwestionowaną gwiazdą całych zawodów (miałam wtedy 18 lat, byłam typową rozszalałą nastoletnią fanką napalającą się na przystojnego i zdolnego faceta :lol:) oraz jego powroty w wielkim stylu na podium MŚ po katastrofalnych igrzyskach w 2006 i 2010.
W każdym razie założyłam wątek, bo Brian ostatnio zadebiutował ze swoimi programami w NRW Trophy:
Program krótki
Program dowolny
Osobiście uważam, że SP jest całkiem niezły, w każdym razie ma potencjał, natomiast LP jest dość nijaki i raczej nie zawojuje świata. Generalnie skoki słabo, ale miejmy nadzieję, że forma przyjdzie.
Poza tym niezależnie, co on robi na lodzie, i tak mu kibicuję. Jak mówiłam, mam do niego sentyment