Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Z plotek z Twittera: na ceremonii otwarcia będą występować Sawczenko i Szolkowy, a Gabi i Guillame na gali!

P/C mnie za bardzo nie dziwia, jezdza w show , wrocili do traningow, ale S/S ? wow, nie wiedzialam ze sie pogodzili Aliona probowala na wszystkich frontach i po porazce, jednak wraca do sprawdzonego

https://www.rmf24.pl/sport/news-ekateri ... rp_state=1

Wywiad z Katią

Kevin
Kurczę, przecież wiemy, że umie jeździć, że umie skakać, a tu taki dramat... Żeby nawet piruet...
Zastanawiam się, czy nie jest zbyt emocjonalny do tego sportu. Wiadomo, że to sport "artystyczny", ale jednak mocna psychika się przydaje, szczególnie gdy coś nie pójdzie i trzeba się zebrać w sobie, a tu tego zdecydowanie zabrakło...

A dziś mamy ciekawe wydarzenie - Polka wystąpi jako pierwsza i jako ostatnia trzymajmy kciuki za obie dziewczyny

Jak Wam się podobała nowa polska para sportowa? Moim zdaniem jest potencjał, tyle lat ta dyscyplina praktycznie w Polsce nie istniała. Jest szansa żeby wskoczyć do pierwszej dziesiątki. Spodziewałam się lepszego wyniku Conti / Macii a tu poniżej oczekiwań. Mocno obniżyła też loty para francuska, Kovalev / Kovalev. U panów, Kevin, no bez komentarza, chyba największe zaskoczenie, niestety niemiłe.

No ja bylam zdziwiona, ze w ogole sie pojawil, po tym co sie zdarzylo na Mistrzostwach Francji. Tzn- moze skoro sie juz pojawil to myslalam, ze ma jednak jakis plan. Mog przeciez pojechac uproszczony program. A tu kiszka.

Adam tez powtarza scenariusz z zeszlego roku- poczatek sezonu na wysokim poziomie, a potem problem z utrzymaniem formy...

Par nie widzialam, ale patrzac na wyniki to ciesze sie, ze Lucrezia i MAtteo maja szanse nadal startowac dzieki temu nowemu partenrstwu i maja nawet jakies sukcesu. Fajnie

A co się wydarzyło na Mistrzostwach Francji?

A jeśli chodzi o parę sportową, to super, że jest. Zastanawiałam się ostatnio jak w ogóle wygląda sytuacja w Polsce z trenowaniem łyżwiarstwa?
Jest ośrodek w Toruniu? Działa? Bo zapowiedzi były marne, głównie z powodu cen energii. Czy Siudkowie tam nadal trenują? Oni w ogóle trenują pary sportowe czy solistów?
Widzę, że para jest z Katowic, chyba jest tam inny ośrodek?

Ojojoj, Katia A szkoda, bo nareszcie jedzie program na miarę możliwości w ładnej sukience.
I brak kwalifikacji, szok Nie wiem jak reszta stawki, ale serio nie zasłużyła na finał? Były lepsze???

Tak w ogóle to zdążyłam na ostatnią grupę i bardzo się cieszę, bo kompletnie nie mam czasu na oglądanie i nadrabianie.
Nawet mi się nie chce pisać o reszcie stawki ktorą udało się obejrzeć
Wywiad z Katią bardzo smutny

No szok, że taka katastrofa Katii, niestety upadki zrobiły swoje. Żal mi jej było bardzo, niestety obawiam się że rodzime i obce trolle hejtujące ją za jej pochodzenie będą miały używanie A program jest naprawdę dobry i ona świetnie go sprzedaje, niestety wysokie miejsca może zająć tylko jak pojedzie bez błędów.
A z innej beczki, znowu może być walka Szwajcarki o 3 miejsce, choć tym razem nie Kimmy Repond, ale świetnej Livii Kaiser. Ale myślę że to będą przede wszystkim belgijskie mistrzostwa u pań - dwie Belgijki na podium, historia się tu pisze

O matko, jaka szkoda Katii... Naprawdę ten przejazd nie wyglądał (dla niewprawnego oka) na taki, który nie dawałby kwalifikacji do dowolnego. Ale protokół niestety mówi dużo - niewłaściwa krawędź przy flipie, zdegradowany skok w kombinacji, tylko drugi poziom w ostatnim piruecie a na dodatek przekroczenie limitu czasu. Gdyby którykolwiek z tych elementów był lepszy, to byłby awans...

Piękny przejazd Loeny, zasłużone dla mnie zwycięstwo. Ciekawe jak będzie w finale

Ja nie wiem, co tam jest w wodzie w kowieńskich wodociągach, ale te ME to seria zaskoczeń, niestety więcej niemiłych niż miłych.

Kevin chyba celowo położył ten program, żeby nie musieć jechać dowolnego. Już jak zobaczyłam go na Skate America, to pomyślałam, ze jak idzie dobrze, to program jest super, ale jak mu nie pójdzie (a znając Kevina, wiadomo było, że pytanie brzmiało nie "czy" tylko "kiedy"), to musi być męka, bo ta choreografia wymaga dużo pewności siebie. Sądzę również, że dobrze zrobiłaby mu zmiana trenera na kogoś spokojniejszego, bo z Sylvią oni się nawzajem nakręcają (już pomijając oskarżenia Silvii o współudział w wyciszaniu sprawy Cipresa).

@golew , na mistrzostwach Francji Kevin po dobrym SP rozsypał się w dowolnym i skończył zawody na siódmym miejscu na 12 zawodników.

Nie widziałam jeszcze całej grupy solistek, tylko złapałam program Katii, więc nie wypowiem się, czy faktycznie była tak dużo gorsza od innych. Mam wrażenie, że panel sędziowski był w tej konkurencji o wiele surowszy niż w konkurencji solistów - Katia dostała niższe PCSy niż Kevin, który się poddał.

No i jeszcze ten wypadek Camille Kovalev.

Z miłych zaskoczeń: złoto dla "Kotów" (pierwszy medal Matteo po 10 latach startów na ME!), podwójnie miły dla mnie dlatego, ze sprzątneli złoto Gruzinom, których programów nie lubię, bo są jakieś takie od sasa do lasa. Na Reddicie ktoś świetnie podsumował ich FS: muzyka Queen, kostiumy jak do Wilhelma Tella i choreografia jak od Moskwiny. Poza tym nie przebaczyłam Bieruławie tego, jak nieelegancko rozstał się z Safiną i nigdy mu nie będę w stanie kibicować, chociaż Anastazji mi szkoda. Czarny koń tych ME to Aleksandr Selevko (niemerytorycznie powiem, że szalenie przystojni ci bracia). Dobre miejsce polskiej pary, które nam daje dwa miejsca na przyszłe ME, tylko pytanie, skąd weźmiemy drugą parę z minimami... Z dostępem do lodu jest tragicznie, Michał i Julia trenują w Berlinie. Tutaj jest artykuł o nich, który wspomina o problemach z dostępem do lodowisk w Polsce. https://sport.tvp.pl/75196621/polska-wr ... igrzyskach

No i jeszcze z plusów bardzo ładna arena Żalgiris (czy wiecie, że to Grunwald po litewsku? jak również marka piekielnie mocnego miodu pitnego, próbowałam, jeden łyczek czyści zatoki), świetna publiczność i te światła (?) tworzące flagi krajów są super.

Ja bardzo żałuję, że Katii się nie powiodło, szkoda bardzo, że chociaż by jej dali tych punktów na 24 miejsce!! Przecież na pewno, porównując jej nawet słaby program do ostatnich 5 łyżwiarek, które się zakwalifikowały, aż tak źle nie było.
Śledząc występy Katii w serii Grand Prix, tak sobie myślę, że w tym sezonie ma ciężko. Cóż, tak obserwując ją i zgadując dlaczego tak może być, to stwierdzam, że po prostu Katia stała się już wiekowo dorosła, przekroczyła wiek nastolatki, ma te 20 czy 21 lat. Tak naprawdę dopadło ją to, co dopada wielu sportowców, spadek formy i niewielki (ale jak na sportowca duży) wzrost wagi. To samo można zauważyć o Wakabie Higuchi, czy o Jelim Kim. Jelim Kim na przykład nie startowała w ogóle na mistrzostwach Korei, pewnie musiała się wycofać z powodu kontuzji, nie znalazłam informacji, dlaczego nie startowała. W każdym razie Ladies in Lavender w jej wykonaniu w tym sezonie nie zobaczymy.
Nie wiem dlaczego Katia w Kownie wróciła do programu krótkiego z poprzedniego sezonu. Przecież Kill Bill był całkiem niezłym programem. Może podjęła tę decyzję za szybko.Musiało być tak, że przed zawodami na treningach się jej nie wiodło, i dlatego postanowiła wrócić do programu krótkiego z poprzedniego sezonu, który był bardzo piękny. Tylko, że Katia sprzed roku a Katia teraz to nie ta sama Katia. Wszyscy się zmieniamy (niestety) i tej formy, żeby ładnie pojechać, zabrakło.
W każdym razie Katia, dasz radę!!! Nie poddawaj się!! Powodzenia na MŚ!!

sprzątneli złoto Gruzinom, których programów nie lubię, bo są jakieś takie od sasa do lasa. Na Reddicie ktoś świetnie podsumował ich FS: muzyka Queen, kostiumy jak do Wilhelma Tella i choreografia jak od Moskwiny. Poza tym nie przebaczyłam Bieruławie tego, jak nieelegancko rozstał się z Safiną i nigdy mu nie będę w stanie kibicować, chociaż Anastazji mi szkoda.

Idealne podsumowanie programu Gruzinów, misz-masz. Też jakoś straciłam do Luki sympatię po tym jak potraktował Karinę, podobnie jak kiedyś nie byłam w stanie zapomnieć jak Nikita Katsałapov potraktował Elenę. Nie lubię takich rozstań, trzeba takie rzeczy robić z klasą. Szkoda pary niemieckiej, chyba nerwy ich zjadły.
Ja uważam, że Katii dobrze by zrobiła zmiana trenera. Nie chcę absolutnie nikogo z jej ekipy krytykować, po prostu wydaje mi się że przydałoby się nowe spojrzenie i nowy pomysł na nią.

Nie wiem też dlaczego na ME nie startuje Nina Petrokina. Bardzo duża strata, konkurencja w solistkach byłaby ciekawsza.
Chyba będę bardziej kibicować Belgijce Ninie, bo chyba jej program dowolny podoba mi się najbardziej, ale trzeba Leonie oddać, że nikt nie potrafi tak rozgrzać lodu jak właśnie ona!
Będę kibicować też Anastasii. Piękna dziewczyna, utalentowana, zbiera ostatnio różne bęcki. Nawet dosyć tzw. szanowani ludzie hejtują ją w ten sposób, że na przykład mówią w telewizji, że Nastia nie może już na tych mistrzostwach liczyć na błędy swoich rywalek i że w ten sposób już nie zdobędzie tytułu mistrzyni Europy. Dlatego musi pojechać czysto oba programy. W tym stylu wypowiedziała się Natalia Bestiaminowa, już by się wstydziła tak mówić. Jawna zazdrość, że może startować jako Gruzinka i w dodatku śmiała wygrać złoto na ME!! Właśnie jej się złoto należało w 2023 r.! W 2024 niech pokaże hejterom i zawistnikom, na co ją stać! Jej forma wcale nie jest taka zła, jakby wskazywały rezultaty! Sędziowie ją surowo oceniali a przymykali oko na błędy np. Levito i w dodatku na siłę lansowali inne gwiazdki typu Eva Maria Zeigler, która tak naprawdę gdyby nie była z USA, to by nie wygrała zawodów GP.

Ja lubie styl Avy Marie Ziegler a wygrala bo konkurencja sie nie popisala. Ale zgadzam sie co do reszty. Ja w ogole nie kumam hejtu na Gubanova, zreszta pamietam jak startowala jako rosyjska juniorka to byla uwielbiana przez fanow. Potem mowilo sie, ze no nie da rady sprostac konkurencji w Rosji i kariera skonczona. A jak zdecydowala sie na zmiane reprezentacji i dzieki temu jezdzi i czasami nawet zdobywa medale, a my mozemy dalej jej kibicowac- to zle i hejt. Jakos wielkiej milosci od sedziow tez nie ma, jak tylko ma jakies niedociagniecie to jada jej po ocenach.

Serio cenie takich zawodnikow, cieszy mnie wiec historia Matteo, ktory tez przez tyle lat gdzies tam sie ocieral o bedale z Monica, a teraz ta nowa para, wszyscy pukaja sie w glowe, bo stary, bo ona niedoswiadczona, ale okazuje sie ze duzo pracy i troche szczescia- i sa sukcesy.

Jak Aliona oglosila wspolprace z Bruno to wszyscy ja od wariatek wyzywali (ja tez, nie jestem swieta). Jak sie skonczylo- wiemy.

Cenie w zawodnikach te ambicje i po prostu milosc do lyzwiarstwa.