Kovtun vs. Plush, czyli kto do Sochi?

Moderatorzy: Hortensja, kasik8222, LittleLotte, Haley452, Kathiea, Poice

Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

Kovtun vs. Plush, czyli kto do Sochi?

#1

Post autor: rzepecha »

Jak zakończyły się mistrzostwa Rosji wszyscy wiemy. Wg wcześniejszych zapowiedzi federacji rosyjskiej miejsce w reprezentacji olimpijskiej miało przypaść mistrzowi kraju. Problem pojawił się wtedy, kiedy nie wygrał Plush. Co więcej rosyjski weteran oświadczył dziennikarzom, że w związku ze swoją przegraną nie wystąpi w konkursie indywidualnym, ale w drużynówce – a i owszem.
Faktycznie, wymiana zawodnika w trakcie drużynówki nie jest możliwa, jeśli ma się tylko jedno miejsce w konkursie indywidualnym, ale przepisy da się obejść. Wymiana nastąpiłaby poprzez zgłoszenie kontuzji zawodnika, który występował w drużynówce i wystąpienie o zastąpienie go innym zawodnikiem w konkursie indywidualnym. Ale przedstawienie takich planów dziennikarzom było ogromną wtopą ze strony Plusha, bo przecież kontuzji nie można zaplanować...
Oczywiście, od razu pojawiły się tłumaczenia federacji, że nic o tym wszystkim nie wiedzą, reprezentacja wciąż jeszcze nie ustalona, a nie każdy zawodnik musi znać zasady odnośnie limitu miejsc i drużynówki. W Internecie pojawiły się jednak szybko spekulacje, jakoby Plush po prostu wygadał się co do planów federacji, która być może zaproponowała mu taki ‘podział ról’. Od tej afery nie minęło jeszcze sporo czasu, a Plush już wyszedł z kolejnym oświadczeniem. W jego ostatnim wywiadzie czytamy:
- Po zdobyciu srebrnego medalu na mistrzostwach Rosji ogłosiłeś, że wystąpisz na IO tylko w zawodach drużynowych, a prawo do występu w konkursie indywidualnym oddasz mistrzowi kraju…
- No cóż, stworzyłem intrygę, wzbudziłem zainteresowanie łyżwiarstwem. Gdybym wygrał kolejny złoty medal na mistrzostwach Rosji napisano by o tym kilka linijek i omówiono na forach poświęconych łyżwiarstwu. A tak pod koniec grudnia mówiono tylko o konflikcie Plushenki i Kovtuna. Swoim oświadczeniem jeszcze bardziej podgrzałem atmosferę.
- Nie boisz się, że rosyjska federacja nie powoła cię na IO?
- Nie. Co więcej, zamierzam wziąć udział nie tylko w zawodach drużynowych, ale także i indywidualnych. Zwolennikom regulaminu chciałby przypomnieć, że na zeszłorocznych mistrzostwach Rosji Kovtun zajął dopiero 5-te miejsce, ale wysłano go i na ME, i na MŚ. W wyniku 17-ego miejsca Maksima w Londynie, Rosja została z prawem do tylko jednego miejsca na IO. Tak, Kovtun dobrze pokazał się na mistrzostwach kraju, ale do walki o olimpijskie medale potrzebne jest bogate międzynarodowe doświadczenie.
http://itar-tass.com/opinions/interviews/1877

Osobiście bardzo mi się to nie podoba i mam nadzieję, że Kovtun wygra ME, żeby utrzeć nosa Plushowi i raz a dobrze zakończyć wszelkie spekulacje. Tzn. mam nadzieję, że to powinno wystarczyć ;)
Odnośnie argumentu Plusha - wysłanie Kovtuna w zeszłym roku na ME i MŚ było nie w porządku, ale nie jest to w żaden sposób usprawiedliwienie do tego, by zachować się tak ponownie.


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#2

Post autor: olcia »

Brak mi słów, on jest po prostu bezczelny. Resztka jakiejkolwiek sympatii do niego ulotniła mi się. Mam nadzieję, że Kovtun dobrze pojedzie na Mistrzostwach Europy i zamknie Plushowi buzie. Ma pretensje o mało miejsc dla Rosji, to mógł sam jechać na poprzednie MŚ i wywalczyć więcej. Mam wielką nadzieję że nie będzie go w konkursie olimpijskim, bo znowu będą wąty że go skrzywdzono wynikiem, wszak on skacze 4T.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#3

Post autor: Poice »

Nie jestem fanką Plush'a, ale podziwiam jego dokonania oraz to, że po tylu operacjach, urazach i w wieku 30+ jest w stanie skoczyć 4T+3T (na treningu przed LP na MR skoczył chyba nawet 4T+3T+3T). Jednak to co teraz wyprawia....zaczynam tracić do niego resztki podziwu i szacunku dla jego dorobku. Na szczęście ME już za rogiem, więc chyba zbliżamy się do końca tej telenoweli. Mam dziwne przeczucie, że Plush'a zobaczymy na Olimpiadzie nawet przy dobrym występie Kovtun'a na ME, gdyż jest on twarzą tych Igrzysk, występuje we wszystkich spotach reklamujących ZIO...


Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

#4

Post autor: rzepecha »

Poice pisze:Nie jestem fanką Plush'a, ale podziwiam jego dokonania oraz to, że po tylu operacjach, urazach i w wieku 30+ jest w stanie skoczyć 4T+3T (na treningu przed LP na MR skoczył chyba nawet 4T+3T+3T).
Tu 100% zgody.
olcia pisze:znowu będą wąty że go skrzywdzono wynikiem, wszak on skacze 4T.
Co ciekawe, wg Plusha Kovtun nic specjalnego nie pokazał, bo z trzech zaplanowanych w programie dowolnym quadów skoczył tylko dwa :P


Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#5

Post autor: olcia »

Plush chyba zapomniał że obecnie jeden 4T w programie dowolnym nikomu nie zaimponuje, obecnie to standard. Są zawodnicy skaczący 2 poczwórne skoki nawet w programie krótkim.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#6

Post autor: Poice »

olcia pisze:Plush chyba zapomniał że obecnie jeden 4T w programie dowolnym nikomu nie zaimponuje, obecnie to standard. Są zawodnicy skaczący 2 poczwórne skoki nawet w programie krótkim.
Standard standardem, ale ilu tak naprawdę skacze regularnie oba poczwórne skoki czysto? :)


Awatar użytkownika
Svietka
Posty: 627
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#7

Post autor: Svietka »

Nie rozumiem Plusha. Facet jest rozpoznawalny, przejdzie do historii tego sportu, już jest "legendą", złoty medalista IO i dwukrotny srebrny. Lubiłam go, naprawdę. Co i komu chce udowodnić? Po co? Putinowi? Tylko niesmak pozostawia po swoich fochach. Mógłby spokojnie sobie do emerytury w rewiach jeździć, mógłby też wziąć się za trenowanie młodych rosyjskich łyżwiarzy skoro tam tak kiepsko w tej materii a on taki świetny. Ale nie. Robi szum wokół swej prześwietnej osoby, bez sensu. IO w Rosji no ale nie przesadzajmy, nie za wszelką ceną. Niech wystąpi sobie na gali gościnnie, czemu nie, nie mam nic przeciwko. Zachowuje się jak panienka, "pojadę", "nie pojadę", "wystąpię w drużynówce", "nie wystąpię". Niech sobie jedzie, jako komentator. Albo nawet niech będzie w ekipie rosyjskich łyżwiarzy jako twarz czy szef, czy jak to tam się nazywa (pamiętam, że Nathalie Pechalat była kimś takim w ekipie franc. na ME jak nie startowali z Fabinem).
Poza tym jego dowolny jest nieciekawy choreograficznie i ten zlepek muzyki dziwny. Zatem ja wolałabym zobaczyć w Sochi Kovtuna.


Awatar użytkownika
shahar
Posty: 56
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#8

Post autor: shahar »

Nigdy za nim nie przepadałam i każdą taką akcją potwierdza moją opinię o nim. Może sobie skakać 4T, co z tego jeśli nie potrafi się zachować jak prawdziwy sportowiec, tylko jakieś kombinacje, podchody ehh brak słów...


Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

#9

Post autor: rzepecha »

Z tego to się coraz większa awantura w Rosji robi ;)

Przed ME poinformowano, że aby dokonać słusznego wyboru rosyjska federacja weźmie pod uwagę wynik Kovtuna z mistrzostw i porówna go z wynikami testów kontrolnych (oczywiście, zamkniętych) zorganizowanych specjalnie dla Plusha. Test odbędzie się 21 stycznia, 22 będzie miała miejsce narada, a ogłoszenia decyzji możemy spodziewać się 23 stycznia…

Kovtun na ME zajął 5. miejsce. I szkoda mi go niesamowicie, bo presja jakiej był poddawany przez ostatnie dni była totalnie niszcząca. O czym najlepiej świadczy jego wypowiedź odnośnie IO. "Teraz to już mi naprawdę wszystko jedno".

To jest jeszcze dzieciak i federacja całkiem świadomie postawiła go w obliczu takiej presji, co było naprawdę złe. Nie było to związane z naturalnym stresem przed zawodami i chęcią zaprezentowania się jak najlepiej. W końcu przed samymi mistrzostwami zawodnik został poinformowany, że jego rywal będzie jechał tydzień po nim, znając jego wynik (zdobyty na arenie międzynarodowej), podlegać będzie ocenie bezwzględnie zakochanych w nim rodzimych sędziów, którzy też nie będą raczej czuć się skrępowani wystawiając kosmiczne noty, bo wszystko ma być tajne. Czyli: czego byś nie zrobił, znajdziemy sposób, by wyrzucić cię z tego pociągu, który jedzie do Sochi.

Na ME Kovtun wystąpił poniżej oczekiwań (chyba, że tych rosyjskiej federacji ;P), teoretycznie fakt, że Voronov i Menshov zajęli miejsca przed nim powinien komplikować sytuację, ale nie wydaje mi się, żeby związek się tym szczególnie przejął. Najważniejsze jest to, że Kovtun nie sprostał presji, czyli udowodniono, że brak mu jeszcze odpowiedniego doświadczenia. Serio, wierzę w celowość budowania tego nacisku na Kovtuna.

Wszystko zmierza ku temu, żeby wybrać Plusha (Voronov i Menshov ukończyli MR za nim, a na GP nie zdobyli żadnych medali). Od miesiąca wspominano też tylko o Kovtunie, więc nie mają za sobą rzeszy zwolenników. Możemy się też spodziewać, że na przejeździe kontrolnym Plush pojedzie lepiej niż oni na ME :P

Najśmieszniejsze jest to, że jeśli rzeczywiście tak się stanie, to okaże się, że Plush wywalczył swoje miejsce poprzez… brak bezpośredniej rywalizacji i wycofanie się z ME. Słabo będzie stwierdzić, że najlepszą decyzją w walce o igrzyska było odpuszczenie najważniejszych zawodów przed nimi. Ale to jest już coś, co zostało ogłoszone przez Gorshkova i Piseeva . Panowie, jakby zupełnie zapominając o wymaganiach, które postawili wcześniej przed Kovtunem, stwierdzili, że popełnił on błąd biorąc udział w ME. Trzeba było nie jechać i należycie przygotować się do IO. Jasne jest chyba, że odnoszą się tu do zachowania jego rywala, w oczywisty sposób je aprobując.
Kovtun starał się wskoczyć do elity światowego łyżwiarstwa w ciągu jednego sezonu i udało mu się to kiedy wywalczył sobie prawo do udziału w finale GP. Nie mieliśmy tam swojego reprezentanta od 2005 roku. Jak widać, udział w dwóch etapach GP, finale GP i mistrzostwach Rosji to dla młodego zawodnika zbyt duże obciążenie – psychiczne i fizyczne. Możliwe, że powinien był on zrezygnować ze startu na mistrzostwach Europy, aby z pełnym zaangażowaniem przygotowywać się do Olimpiady, tak jak zrobili to Bobrova i Soloviev.
W ogóle, jak się czyta w prasie wypowiedzi Mishina, to też nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać. Ostatnia perełka, po której turlałam się ze śmiechu to bojkot igrzysk przez japońskich fanów.Japońscy kibice nie przyjadą do Sochi, jeśli Plushenko nie wystąpi na olimpiadzie. Pewnie, machną ręką na Hanyu, Takahashiego, Asadę i resztę i zostaną w domu. Oczywiście, japońska TV zrezygnuje z transmisji, bo nie będzie kogo oglądać. Żeby tam tylko do jakichś rozrób nie doszło z tego powodu :P

Zgadzam się, Kovtun nie sprostał presji i zawalił ME. Natomiast wybór Plusha (u mnie przynajmniej) pozostawi jakiś niesmak. Szkoda, że nie mieliśmy okazji widzieć najlepszego rozwiązania tej sprawy, czyli postawienia sprawy jasno: Plushenko&Kovtun&Voronov jadą na ME walczyć o miejsce w reprezentacji, wszyscy przed tym samym panelem sędziowskim. Z drugiej strony - dzięki wycofaniu się Plusha Menshov zdobył medal :D
Nie wiem co powinna zrobić teraz rosyjska federacja, wybór jest teraz bardzo kłopotliwą sprawą. Ale sami właściwie doprowadzili do tej sytuacji: nie ustalili konkretnych przepisów, wycofywali się ze swoich decyzji, działali poniekąd na niekorzyść swojego zawodnika i usilnie starali się szukać furtki do przepchnięcia tego drugiego :/


Awatar użytkownika
Haley452
Posty: 655
Rejestracja: 11 lat temu
Kontakt:

#10

Post autor: Haley452 »

OMG, jaki bałagan...

Osobiście nie wiem, co w tym momencie byłoby najlepszą, najbardziej sprawiedliwą decyzją. Voronov... miał dużo czasu, wiele lat, żeby pokazać, że jest klasowym zawodnikiem... i tego nie zrobił. Zawsze coś nie grało i to, że w końcu raz wyszły mu zawody chyba osobiście mnie jako członka federacji rosyjskiej nie przekonałoby, żeby na niego postawić w tak ważnej imprezie jak IO. Zwłaszcza, że Rosjanie mają tylko jedno miejsce.

Plusha nigdy nie lubiłam, zawsze uważałam, że to arogancki bubek i to co robi teraz jest po prostu niesmaczne, jego wypowiedzi bezczelne. ALE - jak się nad tym zastanowić:
Zwolennikom regulaminu chciałby przypomnieć, że na zeszłorocznych mistrzostwach Rosji Kovtun zajął dopiero 5-te miejsce, ale wysłano go i na ME, i na MŚ. W wyniku 17-ego miejsca Maksima w Londynie, Rosja została z prawem do tylko jednego miejsca na IO. Tak, Kovtun dobrze pokazał się na mistrzostwach kraju, ale do walki o olimpijskie medale potrzebne jest bogate międzynarodowe doświadczenie.
to facet ma trochę racji. W zeszłym roku w ciemno postawiono na Kovtuna i poniekąd przez jego słaby start powstał ten cały bałagan.

Osobiście nie sądzę, żeby Plush był w stanie wywalczyć w Sochi medal, skoro nie potrafił nawet wygrać z Lysackiem. W tym roku poziom jest o wiele wyższy niż w Vancouver. W tym roku Lysacek podejrzewam turlałby się gdzieś pod koniec pierwszej 10. Moim zdaniem Kovtun ma obiektywnie lepsze szanse na medal od Plusha, ale z drugiej strony chłopak jest psychicznie wypalony, więc może się to zakończyć tak samo jak w MŚ.

Ale zgadzam się ze Svietką, że nie rozumiem motywacji i ciśnienia Plusha. Wygrał już to co było do wygrania. I tak nie powróci już do Salt Lake, i tak już nie wygra z Yagudinem, a mam wrażenie, że tamta porażka boli go do dzisiaj. Najśmieszniejsze jest to, że większość ludzi i tak zapamięta Yagsa jako większą legendę pomimo jego krótkiej kariery i stosunkowo małej ilości tytułów. A Plush swoimi fochami wcale nie pomaga swojej sprawie.


"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Awatar użytkownika
olcia
Posty: 470
Rejestracja: 11 lat temu

#11

Post autor: olcia »

To tylko pokazuje, jak małym człowiekiem jest Plush. Zgadzam się z tobą zupełnie Haley Plush nie ma żadnych szans nawet na brąz. W sumie Kovtun też, ale przy czystych przejazdach na pewno większe. Nie wiem czy sprawiedliwe jest wysłanie Kovtuna i czy na to zasłużył. Ale wiem na pewno, że Plush nie zasłużył, ok przegrał mistrzostwa Rosji z wprost fatalną oceną techniczną i dodając do tego mega zawyżone komponenty wynik po prostu nie powalał. Ja mu tak zależy to powinien startować na ME i tam udowodnić, że MR to był wypadek przy pracy, ale dlaczego tego nie robi?
Bo od dawna jest ustalone, że to Plush pojedzie na IO, Kovtun pokrzyżował im plany bo nie dało się tak na dodawać Plushowi żeby wygrał. A teraz kombinują jak tu zgrabnie z tego wyjść. Ja jestem tym wszystkim zażenowana. Plush ma zero klasy o czym świadczą jego wypowiedzi. Dobrze wie że i tak pojedzie, ale jeszcze musi dzieciakowi dowalić. Cóż godne to wszystko ponoć mistrza olimpijskiego. Tylko nie wiem po co on tam chce jechać się błaźnić, chyba że nie widział Juzuru, Patricka czy Javiego. Na prawdę myśli że ma jakiekolwiek szanse na medal?
Last edited by olcia 7 lat temu, edited 1 time in total.


Awatar użytkownika
holloko
Posty: 431
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

#12

Post autor: holloko »

Mi się wydaje, że sytuacja nie jest do końca czysta - albo Plush jest naprawdę nie w formie i to co widzieliśmy na MR to był maks jego możliwości, albo po prostu fizycznie nie jest w stanie pojechać czterech programów w krótkim czasie. Niby ma pojechać do Soczi po złoto, "wyrównać rachunki", a przy obecnej dyspozycji może mieć problem z trafieniem do czołowej dziesiątki... Prawda jest taka, że kogokolwiek by nie wysłali, szanse na medal indywidualnie raczej są niewielkie. Presję natomiast mają na zawody drużynowe i tutaj niby trafna jest argumentacja, aby wysłać zawodnika najbardziej odpornego na presję, czyli Plusha. Ale czy fizycznie Plush jest lepszy od "spalonego" Kovtuna? Nie sądzę.

Moje przypuszczenia są takie: wyślą Plusha, który po drużynowych się wycofa "z powodu kontuzji". Federacja nic nie straci, bo na medal indywidualny szanse są niewielkie. Plushenko wystąpi na igrzyskach tak jak chciał, a potem do końca życia będzie opowiadał, że byłby zdobył kolejne złoto, tylko miał pecha... Szkoda tylko chłopaków, którzy na ME udowodnili, że zasługują na występ na olimpiadzie.

Kovtunowi współczuję. Najpierw ta afera z Menshovem w zeszłym roku, teraz cyrk z Plushenką. Nie przepadam za nim jako zawodnikiem, ale żadnemu sportowcowi nie życzę takiej sytuacji... Oby się podniósł.

I jeszcze jedno: po jaką choinkę Plushenko jest gwiazdą tych igrzysk? Szlag mnie trafiał, kiedy podczas przerw w transmisji na Eurosporcie puszczali wywiad z nim, filmiki z treningów... To nie można reklamować igrzysk piekielnie zdolnymi, młodymi i ładnymi solistkami? Nie mają OBECNIE czołowych par sportowych i tanecznych? Nie można promować łyzwiarstwa twarzą trzykrotnego mistrza świata? Mistrzami z Vancouver, którzy wciąż są na topie? Nie ma w tym sporcie charyzmatycznych osobowości, więc ISU musi po raz któryś odgrzewać tego starego kotleta? Serio?

Nawiasem mówiąc to, że Plush potrafi wylądować parę skoków nie jest takim osiągnięciem - Menshov jest tylko 3 miesiące młodszy od Plushenki, a jakoś jest w stanie skakać poczwórne ORAZ złożyć fajne programy i nawet występować na zawodach...


Awatar użytkownika
rzepecha
Posty: 429
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Wrocław/Szczecin

#13

Post autor: rzepecha »

Haley452 pisze:W zeszłym roku w ciemno postawiono na Kovtuna i poniekąd przez jego słaby start powstał ten cały bałagan.
Za sprawą słabego startu Kovtuna Rosja ma jedno miejsce, ale winę za bałagan ponosi tylko i wyłącznie związek, który nie ustalił żadnych jasnych zasad odnośnie kwalifikacji, aby zostawić sobie otwartą furtkę.
holloko pisze:Prawda jest taka, że kogokolwiek by nie wysłali, szanse na medal indywidualnie raczej są niewielkie. Presję natomiast mają na zawody drużynowe i tutaj niby trafna jest argumentacja, aby wysłać zawodnika najbardziej odpornego na presję, czyli Plusha.
Wczoraj trafiłam na propozycję jego fanów, którzy uważają za najrozsądniejsze rozwiązanie wysłać Plusha na drużynówkę (tak jak napisałaś – tutaj walczą o medal i liczy się, aby zawodnik nie zawalił), a potem pozwolić mu się wycofać. Tak, Plush faktycznie zdradził się (prawdopodobnie) z planami federacji, w takiej sytuacji możemy się zatem spodziewać dość ostrego sprzeciwu innych federacji. Ale zwolennicy Plusha uspakajają: nie będzie podstaw do dyskwalifikacji drużyny, a jedynie zawodnika, który ma wystartować w indywidualnym konkursie… :roll:
Ręce opadają jak się widzi takie podejście do zasad fair play i moralności.
Szczerze mówiąc, kogokolwiek by nie wybrali mam nadzieję, że obejdzie się bez wycofywania się i szukania zastępstwa po TE, bo to jest chyba coś, co mnie najbardziej drażni. Ten sposób jest po prostu wbrew zasadom i nieuczciwy.
Pewnie Oda czy Kozuka też chętnie wystąpiliby choćby tylko w drużynówce, gdyby była taka możliwość, albo Nagasu czy Gilles/Poirier, ale nie wydaje mi się, żeby ich federacje szukały takiej furtki.


Awatar użytkownika
Poice
Posty: 1545
Rejestracja: 11 lat temu
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

#14

Post autor: Poice »

rzepecha pisze: Wczoraj trafiłam na propozycję jego fanów, którzy uważają za najrozsądniejsze rozwiązanie wysłać Plusha na drużynówkę (tak jak napisałaś – tutaj walczą o medal i liczy się, aby zawodnik nie zawalił), a potem pozwolić mu się wycofać. Tak, Plush faktycznie zdradził się (prawdopodobnie) z planami federacji, w takiej sytuacji możemy się zatem spodziewać dość ostrego sprzeciwu innych federacji. Ale zwolennicy Plusha uspakajają: nie będzie podstaw do dyskwalifikacji drużyny, a jedynie zawodnika, który ma wystartować w indywidualnym konkursie… :roll:
Czytałam na którymś z zagranicznych for, że "podobno" (nie mam źródła, więc zostawię "podobno") ISU stwierdziło, że takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia. Jeżeli zawodnik wycofa się po drużynówce to Rosja zostanie bez zawodnika w indywidualnym konkursie. Jednak póki nie zobaczę wiarygodnego źródła to nie chce mi się w to wierzyć, gdyż w regulaminie jest przecież możliwość wycofania się z powodu kontuzji, no i do tego ostateczne terminy zgłaszania zawodników do indywidualnego konkursu są po drużynówce (jeżeli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi :D).


Ogólnie to telenowelę niezłą wymyślił Plush i Mishin. Ja akurat mam jej już dość, bo i tak wiadomo, że jeżeli Plush jest na chodzie to on pojedzie do Sochi. Wystarczy przejrzeć trailery ZIO. Wszędzie widać jego twarz.


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Ogólna dyskusja”