Team Event

#1

Zawody drużynowe rozpoczynają rywalizację w Sochi, więc to od nich powinniśmy też zaczynać dyskusję.

Czy ktoś się orientuje, czy były już podane jakiekolwiek oficjalne informacje, których łyżwiarzy wystawią do boju kraje z czołówki (Kanada, Rosja, USA i Japonia)?
Kiedy upływa ostateczny termin podania nazwisk zawodników?

rzepecha · #2

Oficjalnych info jeszcze nigdzie nie słyszałam, ale ostateczne terminy są bardzo późno, bo tuż przed samymi zawodami.

5.02., 19.00 – ostateczny termin nominowania solistów i par sportowych (programy krótkie)/ zawody odbędą się 6.02
7.02., 10.00 – ostateczny termin nominowania solistek i par tanecznych (programy krótkie)/ zawody odbędą się 8.02
8.02., 21.40 – ostateczny termin nominowania par sportowych (program dowolny)/ zawody odbędą się 8.02
9.02., 10.00 – ostateczny termin nominowania solistów, solistek i par tanecznych (programy dowolne)/ zawody odbędą się 9.02

Podejrzewam, że będzie to mniej więcej tak:
JPN – Hanyu (SP), Machida (LP), Asada (SP), Suzuki (LP), Takahashi/Kihara, Reed/Reed
USA – Abbott, Gold (SP), Wagner (LP), Castelli/Shnapir (SP), Zhang/Bartholomay (LP), Davis/White
CAN – Chan (SP), Reynolds (LP), Osmond, Moore-Towers/Moskovitch (SP), Duhamel/Radford (LP), Virtue/Moir
RUS – Plushenko, Sotnikova (SP), Lipnitskaya (LP), Volosozhar/Trankov (SP), Stolbova/Klimov (LP), Bobrova/Solovev
ITA – Parkinson, Kostner (SP), Marchei (LP), Berton/Hotarek (SP), Della Monica/Guarise (LP), Cappellini/Lanotte,

Ww drużyny wg mnie znajdą się w finale. Z innych, wiem, że Savchenko/Szolkowy od samego początku zapowiadali, że nie wystąpią w drużynówce.

W finale ważne będą Włochy. Mimo, że same o podium raczej nie powalczą, to w pewien sposób ustawią je swoimi nominacjami do programów długich. Jest spora szansa, że chcąc znaleźć się w finałowej 5 wystawią Kostner do krótkich, a Marchei do dowolnych. I z tego skorzysta głównie Kanada. To samo z parami – podejrzewam, że B/H ze względu na bliskość zawodów indywidualnych nie pojadą obu programów. A DM/G są do obejścia dla amerykańskich par.

Ogólnie kolejność na podium obstawiam: Rosja – Kanada – USA

USA ma słabe pary sportowe, nieprzewidywalnego solistę (w ogóle Abbott musiałby na tych igrzyskach pojechać 4 czyste programy, czyli mniej więcej tyle, ile dał radę przez ostatnie 4 lata), Wagner wcale takim pewniakiem nie jest, zwłaszcza biorąc pod uwagę zmianę programu, a nawet ich najmocniejsza karta – Davis/White – nie gwarantują 20 punktów, bo o ile o dowolny bym się nie martwiła, o tyle drugie miejsce w SD w ogóle by mnie nie zdziwiło.

Kanada ma świetny zespół, pytanie, jak po kontuzjach będą spisywać się Reynolds i Osmond.

Rosja – tutaj wiele zależy od Plusha, cały zespół wygląda bardzo stabilnie. Nawet S/K, którzy bywają bardzo nierówni na przestrzeni lat zawalali głównie programy krótkie, a dowolne były ich mocnym punktem.

Japonia zdecydowanie powinna postawić na Hanyu w krótkim, przez cały sezon spisywał się świetnie z tym programem. Machida jest równy. Mao w turnieju drużynowym powinna chyba zrezygnować z ryzyka i opuścić potrójnego aksla na rzecz czystego występu. Tuż przed zawodami indywidualnymi zwracanie uwagi na swoje własne niedoskonałości nie byłoby najlepsze.

#3

Nie skreślałabym Francji w rywalizacji z Włochami o występ w finałach. Mają lepszych solistów i teoretycznie lepszą parę taneczną. generalnie między tymi dwoma krajami powinno być dosyć blisko.

rzepecha · #4

Haley452 pisze:Nie skreślałabym Francji w rywalizacji z Włochami o występ w finałach. Mają lepszych solistów i teoretycznie lepszą parę taneczną. generalnie między tymi dwoma krajami powinno być dosyć blisko.

Tego się spodziewam, że powinno być między nimi blisko, zwłaszcza, że ich para sportowa, także włoskiej wiele nie ustępuje.
Ale obstawiam, że to właśnie Włochy wejdą do finału.

Kolejna sprawa: C/L mają jednak bardzo dobry SD, a SD P/B w tej chwili to znak zapytania.
Znikanie i powroty P/B i też nie wychodziły na dobre, vide ostatnie mistrzostwa świata, kiedy to jednak wylądowali za Włochami.

#5

Nie za bardzo wiedziałam gdzie to wstawić, ale zobaczcie jaki ładny filmik ktoś zrobił odnośnie ŁF na Olimpiadzie: [KLIK]
- są solistki, soliści, pary i tańce, więc to jak Team Event xD

#6

Piękny filmik!! Już się nie mogę doczekać tych emocji! :viva:

#7

rzepecha pisze: Podejrzewam, że będzie to mniej więcej tak:
JPN – Hanyu (SP), Machida (LP),

Taki układ jest już pewny. Yuzuru i Tatsuki są w Sochi. Daisuke przyleci dopiero 10 lutego.

rzepecha · #8

Wg doniesień tak ma wyglądać skład rosyjskiej reprezentacji:

Plushenko-Lipnitskaia-V/T-S/K-B/S-I/K
http://www.sports.ru/others/figure-skat ... 14693.html

Jestem dość zaskoczona. Po pierwsze brak Adeliny w programie krótkim (a biła w nim Julię regularnie), po drugie - w tańcach Rosja naprawdę nie ma nr 1.

#9

rzepecha pisze:Wg doniesień tak ma wyglądać skład rosyjskiej reprezentacji:

Plushenko-Lipnitskaia-V/T-S/K-B/S-I/K
http://www.sports.ru/others/figure-skat ... 14693.html

Jestem dość zaskoczona. Po pierwsze brak Adeliny w programie krótkim (a biła w nim Julię regularnie), po drugie - w tańcach Rosja naprawdę nie ma nr 1.

Podobno Gorshkov stwierdził, że to nie jest oficjalny skład

#10

rzepecha pisze: Jestem dość zaskoczona. Po pierwsze brak Adeliny w programie krótkim (a biła w nim Julię regularnie), po drugie - w tańcach Rosja naprawdę nie ma nr 1.

Faktycznie w solistkach sensownie byłoby wystawić do SP Adelinę. Jak się ma dwie praktycznie równie świetne zawodniczki, to powinno się z tego korzystać.
W tańcach takie rozwiązanie mnie nie dziwi. Sędziowie raczej pozytywnie reagują na Łabędzia I/K, a z odgrzewanym kotletem B/S naprawdę ciężko przewidzieć, jak będzie.

eastern_star · #11

Wprawdzie dwa ostatnie starty na poważnych imprezach Adelinie się udały, ale odporność psychiczna nigdy nie była jej mocną stroną. Wiadomo, jak dużą odpowiedzialnością jest występ dla drużyny, więc myślę, że po prostu uznano, że Julka jest zawodniczką solidniejszą i stabilniejszą pod względem radzenia sobie z dodatkową presją. Oczywiście, błąd może przydarzyć się każdemu, ale gdybym dziś miał podjąć decyzję - też postawiłbym na Julkę.

Inna kwestia, że na chwilę obecną widzę tylko jeden plus rozgrywania tuyrnieju drużynowego w takiej formule. Jest nim pewny medal olimpijski dla Julki, którego nikt nigdy już jej nie odbierze. A poza tym te całe zawody jawią mi się jako jeden wielki bałagan. W temacie dotyczącym Igrzysk widziałem tu wielu fanów skoków narciarskich. Jeśli chodzi o tę dyscyplinę to znam jedynie podstawowe zasady, ale właśnie ... wyobraźcie sobie konkurs drużynowy skoków, w którym w jednej drużynie czterech zawodników oddaje po jednym skoku, w drugiej dwóch zawodników po dwa, a w trzeciej jeden zawodnik cztery skoki. Co byście powiedzieli na taką formułę? Absurd? A tymczasem nasza drużynowa rywalizacja toczyć się będzie właśnie według takiego klucza. Jasno sprecyzowanych zasad nie ma, kto chce wystawia jednego solistę, kto chce dwóch. W sumie szkoda, że ISU nie poszedł w swojej fantazji o krok dalej i nie zezwolił krajom, które zakwalifikowały po trzech solistów na jeszcze jedną zmianę w połowie programu dowolnego. Wtedy dopiero byłoby widowiskowo! Zwizualizujcie sobie taką scenkę: połowa programu, Machida przeskakuje przez barierkę, zmieniamy muzyczkę, wskakuje Takahashi i jedziemy dalej. Generalnie opcje są dwie: ktoś albo miał słabszy dzień pisząc regulamin, albo całkowicie saszioł s uma.

#12

Według mnie drużynówkę przepchnęli Rosjanie na Sochi, bo to 100% medal dla nich. Mają spore szanse nawet na złoto. Wiadomo, że to nowość i nie ma jeszcze sprawdzonych rozwiązań. Wszystko wyjdzie w praniu i na następnych Igrzyskach z pewnością będzie mniejszy bajzel.
Poczytałam trochę o TE i co ciekawe - dopuszczalne są jedynie dwie zamiany pomiędzy SP i LP. Czyli w dwóch konkurencjach, tak czy inaczej, zawodnicy/para musi pojechać i SP i LP.

ivi · #13

Osobiście uważam, że pomysł ten cały team event to jedno wielkie nieporozumienie. Łyżwiarstwo zawsze było sportem indywidualnym i na siłę wymyślanie jakichś konkursów drużynowych jest pozbawione sensu.

#14

Potwierdzona lista uczestników SP solistów oraz SP par:

SP soliści:
1 GBR Matthew PARR
2 ITA Paul Bonifacio PARKINSON
3 UKR Yakov GODOROZHA
4 RUS Evgeny PLYUSHCHENKO
5 USA Jeremy ABBOTT
6 GER Peter LIEBERS
7 CHN Han YAN
8 FRA Florent AMODIO
9 CAN Patrick CHAN
10 JPN Yuzuru HANYU

SP pary:

1 JPN Narumi TAKAHASHI / Ryuichi KIHARA
2 GBR Stacey KEMP / David KING
3 UKR Julia LAVRENTIEVA / Yuri RUDYK
4 GER Maylin WENDE / Daniel WENDE
5 CHN Cheng PENG / Hao ZHANG
6 USA Marissa CASTELLI / Simon SHNAPIR
7 FRA Vanessa JAMES / Morgan CIPRES
8 CAN Meagan DUHAMEL / Eric RADFORD
9 ITA Stefania BERTON / Ondrej HOTAREK
10 RUS Tatiana VOLOSOZHAR / Maxim TRANKOV

#15

Szkoda, że konkurs drużynowy nie odbywa się po indywidualnym - bez kalkulacji, bez wpływu na indywidualne, w takiej bardziej wyluzowanej atmosferze jak WTT - medaliści by się na luzie pokazali, przegrani mieliby okazję się odegrać... imo byłoby lepiej.
Ale nie narzekam, bo przynajmniej mamy więcej łyżwiarskich emocji

Stawiam sędziom wyzwanie: czy Plush dostanie wyższe PCS od Chana? :P Nic mnie już nie zdziwi...

Team Event

Team Event

Zaloguj się • Zarejestruj się