Pary taneczne - Taniec krótki
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea, Poice
Pary taneczne - Taniec krótki
Grupa 1
1. REED Cathy / REED Chris JPN
2. CARRON Pernelle / JONES Lloyd FRA
3. SINITSINA V / ZHIGANSHIN R RUS
4. KOLBE Tanja / CARUSO Stefano GER
Grupa 2
5. GUIGNARD Charlene / FABBRI Marco ITA
6. HEEKIN-CANEDY Siobhan / DUN Dmitri UKR
7. HUANG Xintong / ZHENG Xun CHN
8. OBRIEN Danielle / MERRIMAN Gregory AUS
9. AGAFONOVA Alisa / UCAR Alper TUR
Grupa 3
10. HURTADO Sara / DIAZ Adria ESP
11. TOBIAS I / STAGNIUNAS D LTU
12. PAUL Alexandra / ISLAM Mitchell CAN
13. ZLOBINA Julia / SITNIKOV Alexei AZE
14. SHIBUTANI Maia / SHIBUTANI Alex USA
Grupa 4
15. CHOCK Madison / BATES Evan USA
16. CAPPELLINI Anna / LANOTTE Luca ITA
17. ZHIGANSHINA Nelli / GAZSI Alexander GER
18. VIRTUE Tessa / MOIR Scott CAN
19. BOBROVA Ekaterina / SOLOVIEV Dmitri RUS
Grupa 5
20. ILINYKH Elena / KATSALAPOV Nikita RUS
21. COOMES Penny / BUCKLAND Nicholas GBR
22. PECHALAT Nathalie / BOURZAT Fabian FRA
23. WEAVER Kaitlyn / POJE Andrew CAN
24. DAVIS Meryl / WHITE Charlie USA
Start o 16 czasu polskiego! mróz
Już się psychicznie nastawiam na wszystkie Sing, Sing, Sing, That Man, Bei Mir Bistu Shein. Ojej... :medit:
1. REED Cathy / REED Chris JPN
2. CARRON Pernelle / JONES Lloyd FRA
3. SINITSINA V / ZHIGANSHIN R RUS
4. KOLBE Tanja / CARUSO Stefano GER
Grupa 2
5. GUIGNARD Charlene / FABBRI Marco ITA
6. HEEKIN-CANEDY Siobhan / DUN Dmitri UKR
7. HUANG Xintong / ZHENG Xun CHN
8. OBRIEN Danielle / MERRIMAN Gregory AUS
9. AGAFONOVA Alisa / UCAR Alper TUR
Grupa 3
10. HURTADO Sara / DIAZ Adria ESP
11. TOBIAS I / STAGNIUNAS D LTU
12. PAUL Alexandra / ISLAM Mitchell CAN
13. ZLOBINA Julia / SITNIKOV Alexei AZE
14. SHIBUTANI Maia / SHIBUTANI Alex USA
Grupa 4
15. CHOCK Madison / BATES Evan USA
16. CAPPELLINI Anna / LANOTTE Luca ITA
17. ZHIGANSHINA Nelli / GAZSI Alexander GER
18. VIRTUE Tessa / MOIR Scott CAN
19. BOBROVA Ekaterina / SOLOVIEV Dmitri RUS
Grupa 5
20. ILINYKH Elena / KATSALAPOV Nikita RUS
21. COOMES Penny / BUCKLAND Nicholas GBR
22. PECHALAT Nathalie / BOURZAT Fabian FRA
23. WEAVER Kaitlyn / POJE Andrew CAN
24. DAVIS Meryl / WHITE Charlie USA
Start o 16 czasu polskiego! mróz
Już się psychicznie nastawiam na wszystkie Sing, Sing, Sing, That Man, Bei Mir Bistu Shein. Ojej... :medit:
Już się nie mogę doczekać! Może wreszcie spełni się jakaś moja olimpijska fantazja (poza Stochem ze złotym medalem :P) i doczekam się drugiego złota dla Tessy i Scotta (chociaż to też będzie tiltling at windmills, jak w parach sportowych złoto dla Niemców :roll: ) i Kaitlyn i Andrew albo Nikity i Eleny na trzecim stopniu podium :D
Ale po co im drugie złoto, jak jedno już mają? :P Meryl i Chaaaarlieeee!!! :mrgreen:
Serio, pary taneczne są największą nadzieją na uratowanie dla mnie tych igrzysk, bo na razie jest jak zwykle - klops. Liczę na brąz P/B choć będzie bardzo ciężko przy wywindowanych notach dla Rosjan.
Ania, mam totalnie odwrotnych faworytów od Ciebie :P Złoto - Meryl i Charlie, brąz - Nathalie i Fabian.
Ponieważ jesteśmy tu podzieleni (podzielone? nie wiem czy nasi nieliczni panowie oglądają tańce) na wyraźne dwa obozy, spodziewam się latających iskier jutro i pojutrze
Nie mogę się doczekać, a jednocześnie strasznie się denerwuję, wiem ile to złoto znaczy dla Meryl i Charliego.
Co do kolejności startowej, dziwi mnie obecność Carron/Jones i Sinitsina/Zhiganshin już w pierwszej grupie oraz Shibsów w trzeciej. Cieszę się, że D/W występują później niż V/M, bo w Vancouver we wszystkich trzech częściach było odwrotnie.
Serio, pary taneczne są największą nadzieją na uratowanie dla mnie tych igrzysk, bo na razie jest jak zwykle - klops. Liczę na brąz P/B choć będzie bardzo ciężko przy wywindowanych notach dla Rosjan.
Ania, mam totalnie odwrotnych faworytów od Ciebie :P Złoto - Meryl i Charlie, brąz - Nathalie i Fabian.
Ponieważ jesteśmy tu podzieleni (podzielone? nie wiem czy nasi nieliczni panowie oglądają tańce) na wyraźne dwa obozy, spodziewam się latających iskier jutro i pojutrze
Nie mogę się doczekać, a jednocześnie strasznie się denerwuję, wiem ile to złoto znaczy dla Meryl i Charliego.
Co do kolejności startowej, dziwi mnie obecność Carron/Jones i Sinitsina/Zhiganshin już w pierwszej grupie oraz Shibsów w trzeciej. Cieszę się, że D/W występują później niż V/M, bo w Vancouver we wszystkich trzech częściach było odwrotnie.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Nie martw się, teraz i z medalami będzie odwrotnie; mam bardzo mocny, zakorzeniony w logicznych przesłankach, mroczny profetyzmCieszę się, że D/W występują później niż V/M, bo w Vancouver we wszystkich trzech częściach było odwrotnie.
Jako że w sprawie V/M i D/W nigdy się nie dogadamy, popolemizujmy o trzecim stopniu podium. Naprawdę uważasz, że P/B są w TYM SEZONIE lepsi od Kanadyjczyków nr 2 i od Eleny i Nikity? Nie jest czasem trochę tak, że chcesz dla nich medalu za całokształt twórczości, ewentualnie powetowania trochę strat innych Francuzów - D/S, którzy mieli strasznego pecha do igrzysk? Ja naprawdę nie rozumiem, jak kogoś, kto tak dobrze zna się na tańcach, może nie zachwycać tegoroczny (wykonany czysto) program młodych Rosjan albo fenomenalne tango Kaitlyn i Andrew. Komu będziesz kibicować, gdy Meryl i Carlie oraz Nathalie i Fabian skończą karierę?
Tak Ale właśnie z uwagi na to forumowe podzielenie, o którym pisze Haley, pomyślałam, że warto rozpocząć już terazSvietka pisze:ale to dopiero jutro tak?
Poza tym na konkurencję tańców czekam chyba najbardziej, bo ona nigdy nie zawodzi. Wygrają, czy nie wygrają moi ulubieńcy - poziom jest zwykle dobry.
Akurat dużo bardziej niż za V/M i D/W będę przeżywała za duet Hurtado/Diaz i obserwować będę Sinistsinę i Zhiganshina.
Walka o trzecie miejsce też obchodzi mnie bardziej niż ta o złoto :P
Tak jak już kilka razy pisałam, uważam V/M za zdecydowanie lepszych tancerzy, ale w ostatnich dwóch sezonach dali się dogonić, a w dodatku zmagają się z problemami technicznymi (wg mnie to właśnie im najbardziej zaszkodziło odejście Schpilbanda).
Maryl i Charliego uważam za przemiłych ludzi i niesamowicie oddanych temu, co robią. Na lodzie nie poruszają mnie w ogóle, choć zachwycam się techniką wykonania. Nie jest to mój styl, estetyka ani to czego w tańcu na lodzie mogłabym szukać (ale to uwaga odnośnie systemu oceniania, nie samych zawodników), ale hej, to sport - na tym polu spisują się świetnie.
Kto wygra, ten wygra - niech wygra najlepszy :D
Shibutani mają 15. pozycję w rankingu światowym, a 12. wśród występujących na IO par. Nie załapali się na pierwszą grupę, ale mieli względne szczęście z losowaniem.Haley452 pisze:Co do kolejności startowej, dziwi mnie obecność Carron/Jones i Sinitsina/Zhiganshin już w pierwszej grupie oraz Shibsów w trzeciej.
Zajmujące 16. (13.) i 17. (14.) miejsca pary Sinitsina/Zhiganshin trafiły do pierwszej grupy.
Ania, tu akurat zgadzam się z Haley. Ten program jest bardzo 'pod publiczkę', więc zachwyca, ale nie powinien tak wysoko punktować.Ania pisze:Ja naprawdę nie rozumiem, jak kogoś, kto tak dobrze zna się na tańcach, może nie zachwycać tegoroczny (wykonany czysto) program młodych Rosjan
Choć przyznaję, że podnoszenia są nieziemskie.
Sami Elena i Nikita są za to rewelacyjnymi łyżwiarzami (z przeciętnymi programami), ale słabszymi zawodnikami. Głowa jest tu słabością, a najmniejszy błąd sprawia, że poddają się w dalszej części programu. Szkoda.
Last edited by rzepecha 11 lat temu, edited 1 time in total.
W/P do mnie nigdy nie przemawiali. Poza tym uważam, że Kaitlyn ma poważne braki jeśli chodzi o postawę i płynność jazdy (nie tak poważne jak Bobrova, ale mistrzynią to ona nie jest). Jeśli chodzi o technikę, obiektywnie uważam, że P/B mają z tej całej grupy najlepsze podstawy, pomijając może I/K. Tak, młodzi Rosjanie bardzo mi się podobają, widać, że mają naturalny talent, ale ich FD w drugiej połowie jest raczej pustawy. Wiem, że ludzie narzekają tez na ilość "open holds" w ich tańcach (nie znam polskiego odpowiednika).
Jedynym mankamentem Francuzów jest to, że jeżdżą wolniej niż pozostałe pary - niemniej jednak ze świetną techniką. Uważam też, że ich FD jest świetny i choreograficznie i interpretacyjnie i naprawdę jest machiną, która może ich dźwignąć na trzeci stopień podium.
Jeśli już brąz miałby zdobyć ktoś inny, owszem, dałabym go I/K. Tyle tylko, że oni bardzo często popełniają głupie błędy techniczne, więc może być różnie z czystością ich przejazdu. Ale w przyszłości na pewno będę kibicować tej parze.
Oczywiście, poniekąd faktycznie motywuje mnie powetowanie strat DelSchoes i fakt, że P/B kolejnej szansy już nie dostaną. Ale nie uważam, żeby byli gorsi od par, z którymi rywalizują, wręcz przeciwnie.
Jedynym mankamentem Francuzów jest to, że jeżdżą wolniej niż pozostałe pary - niemniej jednak ze świetną techniką. Uważam też, że ich FD jest świetny i choreograficznie i interpretacyjnie i naprawdę jest machiną, która może ich dźwignąć na trzeci stopień podium.
Jeśli już brąz miałby zdobyć ktoś inny, owszem, dałabym go I/K. Tyle tylko, że oni bardzo często popełniają głupie błędy techniczne, więc może być różnie z czystością ich przejazdu. Ale w przyszłości na pewno będę kibicować tej parze.
Oczywiście, poniekąd faktycznie motywuje mnie powetowanie strat DelSchoes i fakt, że P/B kolejnej szansy już nie dostaną. Ale nie uważam, żeby byli gorsi od par, z którymi rywalizują, wręcz przeciwnie.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Otóż to! :D Nie jestem aż taką fanatyczką Tessy i Scotta (w tym momencie moja podświadomość ironicznie pyta: "czyżby?" :P), żeby - w razie ewidentnej, lepszej dyspozycji technicznej Meryl i Charlie'go, nadal postulować złoto dla Kanadyjczyków :P Samej sobie życzę, aby tegoroczni mistrzowie olimpijscy synchroniczne twizzle naprawdę wykonali SYNCHRONICZNIE i żeby mogli dzierżyć złoto na szyi z dumą Poza tym Haley ma trochę racji - ostatnie lata były tak wspaniałe dla tańców na lodzie, głównie za przyczyną rywalizacji między "fantastyczną czwórką", że jakąś niesprawiedliwością dziejową byłoby, gdyby Tessa trzymała w swoim pokoju dwa złote medale, a Meryl żadnego... Zwłaszcza że - jak pokazuje przykład Oksany Griszczuk - podwójny tytuł mistrzyni olimpijskiej w tańcach - raczej nie służy wizerunkowi takiej łyżwiarski :P Pojawia się woda sodowa itd. (chociaż w przypadku Oksany/Paszy to raczej predyspozycje genetyczne :D)Kto wygra, ten wygra - niech wygra najlepszy :D
Rzepecha, nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko się zarumienić i przyznać do plebejskiego gustu Bo mnie - wykonany czysto - podoba się bardzo. Muszę jednak przyznać, że do Eleny i Nikity zapałałam uczuciem od czasu tegoTen program jest bardzo 'pod publiczkę', więc zachwyca, ale nie powinien tak wysoko punktować.
programu i możliwe, że moje uczucia wobec nich są bezkrytyczne Niech jednak rzuci kamieniem ten, który nigdy nie dał się rozkochać jakiemuś łyżwiarzowi, a później nie odcinał kuponów od swojej miłości...
Ja I/K tak może trochę szalenie obstawiłam na 3 miejscu podium, jeśli oczywiście psychicznie się nie posypią. Ich taniec pojechany czysto jest bardzo widowiskowy, ale zgadzam się z dziewczynami, że pod względem choreograficznym nie jest to super dzieło.
P/B - pewnie, że chciałabym dla nich medalu, ale coś czuję, że się nie uda. Nie byli na ME i to się chyba odbije tu czkawką.
B/S - wydaje mi się, że przegrają z kolegami z reprezentacji i czuję, że Sinistsina i Zhiganshin skończą wysoko.
Osobiście kibicuję Meryl i Charliemu i im życzę złota z całego serca w zaciętej rywalizacji z parą, dzięki której są tacy jacy są. Każda z tych par nie byłaby tam gdzie jest, bez tej drugiej Są z innej ligii, koniec kropka.
P/B - pewnie, że chciałabym dla nich medalu, ale coś czuję, że się nie uda. Nie byli na ME i to się chyba odbije tu czkawką.
B/S - wydaje mi się, że przegrają z kolegami z reprezentacji i czuję, że Sinistsina i Zhiganshin skończą wysoko.
Osobiście kibicuję Meryl i Charliemu i im życzę złota z całego serca w zaciętej rywalizacji z parą, dzięki której są tacy jacy są. Każda z tych par nie byłaby tam gdzie jest, bez tej drugiej Są z innej ligii, koniec kropka.
Ale mi też ten program się podoba! Do oglądania. Bo kiedy jadą czysto, to potrafią zatuszować energią i samymi swoimi umiejętnościami jazdy (a te mają fantastyczne, tu nie ma wiele do spierania się ) braki programu. Tylko, że to są zawody i przy ocenianiu trzeba odciąć się od przyjemności i swoich preferencji.Ania pisze:Rzepecha, nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko się zarumienić i przyznać do plebejskiego gustu Bo mnie - wykonany czysto - podoba się bardzo. Muszę jednak przyznać, że do Eleny i Nikity zapałałam uczuciem od czasu tego
A Schindler w ich wykonaniu to wg mnie do tej pory ich najlepszy taniec, jeden z najlepszych tańców w tamtym sezonie, aż dziw, że juniorski. Wszystko tam było na poziomie seniorów: i interpretacja, i elementy, i wykonanie. Jeden z moich ulubionych tańców ogólnie :D
Pary od kilku już sezonów to mega ból :P chociaż nie taki jak w czasach D/S kiedy bezczelnie pozbawiano ich medali (do dnia dzisiejszego w głowę zachodzę co na oczy sędziom padło, że N/K zostali MIO gdy D/S jechali swój Karnawał w Wenecji)
Podium jest bardzo proste:
V/M, D/W (jest mi chyba wszystko jedno kto będzie pierwszy)
P/B (chociaż no nie pałam do nich taką miłością jak do Mariny i Gwendala czy Isy i Olego)
Namieszać mogą jeszcze Brytyjczycy, zobaczymy
Podium jest bardzo proste:
V/M, D/W (jest mi chyba wszystko jedno kto będzie pierwszy)
P/B (chociaż no nie pałam do nich taką miłością jak do Mariny i Gwendala czy Isy i Olego)
Namieszać mogą jeszcze Brytyjczycy, zobaczymy
Fox, uwielbiam Cię :D
Też uważam złoto olimpijskie N/K za jakiś okrutny żart. Swoją drogą w tamtym sezonie oni nawet nie zasługiwali na złoto ME. Najsłabsi MIO w tańcach w historii.
Też kochałam Marinę i Gwendala oraz Isabelle i Oliviera, którzy faktycznie zasługiwali na medal w Turynie. Jest coś w tej francuskiej szkole tańców na lodzie
Ale absolutnie nie uważam, żeby tańce były teraz bólem, wręcz przeciwnie, poziom jest świetny. Co prawda IMO tańce są tą dyscypliną, która najbardziej ucierpiała po wprowadzeniu CoP a i SD nie jest najlepszym pomysłem świata, ale mimo to konkurencja jest świetna, poziom dwóch pierwszych par nieziemsko wysoki, a i pozostałe dają radę. Pierwsza 10., nawet 15. na tych IO jest niesamowicie silna. Będą emocje!
Też uważam złoto olimpijskie N/K za jakiś okrutny żart. Swoją drogą w tamtym sezonie oni nawet nie zasługiwali na złoto ME. Najsłabsi MIO w tańcach w historii.
Też kochałam Marinę i Gwendala oraz Isabelle i Oliviera, którzy faktycznie zasługiwali na medal w Turynie. Jest coś w tej francuskiej szkole tańców na lodzie
Ale absolutnie nie uważam, żeby tańce były teraz bólem, wręcz przeciwnie, poziom jest świetny. Co prawda IMO tańce są tą dyscypliną, która najbardziej ucierpiała po wprowadzeniu CoP a i SD nie jest najlepszym pomysłem świata, ale mimo to konkurencja jest świetna, poziom dwóch pierwszych par nieziemsko wysoki, a i pozostałe dają radę. Pierwsza 10., nawet 15. na tych IO jest niesamowicie silna. Będą emocje!
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Ogladaja, przynajmniej ja ogladam i musze przyznac, ze jest to moja ulubiona konkurencja.Haley452 pisze: Ponieważ jesteśmy tu podzieleni (podzielone? nie wiem czy nasi nieliczni panowie oglądają tańce) na wyraźne dwa obozy, spodziewam się latających iskier jutro i pojutrze
Ja najbardziej kibicuje V/M, ale zgadzam sie, ze medal powinna dostac para, ktora pojedzie najlepiej (V/M, D/W ).
Kto na trzecim?
Trudno powiedziec. W konkursie druzynowym podobali mi sie B/S. Ano zobaczymy, moga byc niespodzianki. :shock:
Haley452 pisze:Isabelle i Oliviera, którzy faktycznie zasługiwali na medal w Turynie
Tak sie zastanawialam czemu tego nie pamietam, ale no przeciez, przepadl mi caly sezon 2005/2006 ze "wspaniala" olimpiada w Turynie :P przez erazmusa. Ale to fajnie odkrywac po latach ciekawostkifox1984 pisze:gdy D/S jechali swój Karnawał w Wenecji
Och, mysle ze Paszy nikt nie dorowna, Evgeny jakos normalnie funkcjonuje z tymi 2 medalamiAnia pisze:Zwłaszcza że - jak pokazuje przykład Oksany Griszczuk - podwójny tytuł mistrzyni olimpijskiej w tańcach - raczej nie służy wizerunkowi takiej łyżwiarski Pojawia się woda sodowa itd. (chociaż w przypadku Oksany/Paszy to raczej predyspozycje genetyczne )
Dla mnie wlasnie moi ukochani Grishuk/Platov sa argumentem za 2 zlotem dla V/M. Po prostu wyjatkowa sytuacja dla wyjatkowej pary. Uwazam, ze takie wyroznienie dobrze oddaloby ich "ponadprzecietnosc". Ale, ale... zanim Haley sie zdenerwuje- taka sytuacja moglaby zajsc gdyby V/M jechali czysto. A niestety w tym sezonie jest w kratke, przy czym kratki czarne jakos przewazaja.
Ja juz sie pogodzilam z ich srebrem, bo inaczek bym na zawal zeszla ogladajac tance.
Co do brazu... Ja lubie W/P, ale nie wiem czy zasluguja na 3 miejsce. P/B- no do mnie ich styl nigdy nie przemawial (nie moge im wybaczyc szczegolnie Mumii :roll: ). Najbardziej podobal mi sie hippisowski LP zeszloroczny, ale nie byli w formie i bardzo zle go pojechali. Ale chyba rzeczywisci medal dla nich najbardziej by byl sluszny. B/S, no nie, boje sie, ze to oni beda mieli braz, ale mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie. Lubie ich zeszloroczny LP ale wydaje mi sie, ze przed nimi jeszcze duzo pracy nad szlifowaniem stylu i umiejetnosci, a niestety windowane oceny w tym nie pomoga. I/K-ciezko powiedziec. Nie wiadomo jak wystapia, mam nadzieje, ze sie beda rozwijac przez nastepne 4 lata. C/L- jestem chyba wyjatkiem, bo lubie ich SP (podoba mi sie muzyka, stroje i to, ze jest inny), ale LP jest pusty jak wydmuszka. Sa w nim moze ze 2 momenty oddajace charakter programu, pod reszte mozna by podlozyc inna muzyke i tez by gralo.
W sumie ta bezdyskusyjna dominacja D/W i V/M przez ostatnie 4 lata i ich odejscie spowoduje, ze nastapi przetasowanie, bardzo wazne bedzie to 3 miejsce teraz i nastepne mistrzostwa swiata, ciekawe co sie bedzie dalej dzialo w tej dyscyplinie.
"Can you argue with those placements? Of course. This is figure skating. Arguing is the best part."
I tak się zdenerwuję :P bo sugerujesz, że bezbłędni V/M > bezbłędni D/W. A z takim stwierdzeniem się nie mogę zgodzić. Ani z tym, że są na tyle bardziej wyjątkowi od Meryl i Charliego, by posiadać dwa złota przy żadnym tych drugich.Hortensja pisze:Dla mnie wlasnie moi ukochani Grishuk/Platov sa argumentem za 2 zlotem dla V/M. Po prostu wyjatkowa sytuacja dla wyjatkowej pary. Uwazam, ze takie wyroznienie dobrze oddaloby ich "ponadprzecietnosc". Ale, ale... zanim Haley sie zdenerwuje- taka sytuacja moglaby zajsc gdyby V/M jechali czysto. A niestety w tym sezonie jest w kratke, przy czym kratki czarne jakos przewazaja.
Ja faktycznie chyba zejdę na zawał w trakcie tych tańców, fanom V/M jest łatwiej, oni już spełnili swoje marzenie, mają już OGM. Meryl i Charlie walczą w tej chwili o wszystko.
Co do tego co będzie później, spodziewam się, że czołówkę stanowić będą W/P, C/L (jeśli zostaną), I/K, B/S, C/B, S/Z i być może jakieś pary, które przejdą z juniorów. Może drudzy C/B, jeśli będą się dalej ładnie rozwijać. Czyli nie będzie tak źle, choć ja i tak się zapłaczę bez Meryl i Charliego.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."