Solistki - program krótki
Moderatorzy: Hortensja, LittleLotte, Kathiea, Poice
Solistki - program krótki
Lista startowa: [KLIK]
Kim (nr 17), Mao jedzie ostatnia... (nr 30), a przed nią Sotnikova - na pewno będą długie owacje i ciężko będzie się Mao skupić Julia rozpoczyna finałową grupę. Zobaczymy czy wytrzyma presję.
Moje jedyne życzenie to, aby Mao miała czysty przejazd z pełną rotacją na 3A! Na treningach 3A i 3F+3L wyglądają świetnie. Oby tak samo było na zawodach.
Kim (nr 17), Mao jedzie ostatnia... (nr 30), a przed nią Sotnikova - na pewno będą długie owacje i ciężko będzie się Mao skupić Julia rozpoczyna finałową grupę. Zobaczymy czy wytrzyma presję.
Moje jedyne życzenie to, aby Mao miała czysty przejazd z pełną rotacją na 3A! Na treningach 3A i 3F+3L wyglądają świetnie. Oby tak samo było na zawodach.
Przede wszystkim Kim odrobinę odstaje pod względem BV. Oczywiście ma świetną kombinację 3Lz+3T, ale np. nie skacze 3R. Nadrabia PCS i gigantycznymi GOE, no ale zobaczymy jak jej PCS i GOE będą wyglądać na tle innych zawodniczek (chodzi mi głównie o Julię, która ma przewagę w TES).kasik8222 pisze:ja chciałabym złota Mao, ale na nie nie liczę już od jakiegoś czasu. Yuna pojedzie czysto-wygra Yuna, Julka wygra przy błędach Yuna-proste. Kim też zresztą nie jest już tak nieosiągalna i bezbłędna jak jeszcze jakiś czas temu.
- marta280189
- Posty: 47
- Rejestracja: 11 lat temu
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A za dwa lata słuch po niej zaginie... :P nie no, nie życzę jej tego, ale cały okres dojrzewania jeszcze przed nią, a patrząc na "długie" kariery innych nastoletnich mistrzyń (Baiul, Lipinski, Hughes) zdobycie złota IO w tak młodym wieku może się różnie skończyć.
A poza tym wolę jak wygrywają zawodniczki o dojrzalszym stylu jazdy.
A poza tym wolę jak wygrywają zawodniczki o dojrzalszym stylu jazdy.
"Perfection is not just about control. It's also about letting go."
Boże, spraw, żeby nie wygrała Yuna. Poskąpiłeś drugiego złota Tessie i Scottowi, nie dałeś Javierowi brązu, skrzywdziłeś Niemców w parach sportowych, więc chociaż tutaj okaż trochę miłosierdzia :D Ja kibicuję Mao i Julii. Tę pierwszą uwielbiam, drugą - bardzo lubię i uważam, że prezentuje się na lodzie wystarczająco dojrzale, aby zostać mistrzynią olimpijską (przerasta dla mnie o parę poziomów Sarę H. czy Tarę L.) Co więcej - naprawdę nie sądzę, żeby po ewentualnym złocie słuch o niej zaginął; dostrzegam w jej oczach tę charakterystyczną, perfekcyjną zadziorność :D
Odnośnie solistek, to myślę, że na igrzyskach może nas zaskoczyć Akiko Suzuki. Jakoś nieczęsto czytam, żeby ktoś ją typował do podium. A patrząc na jej program dowolny z Mistrzostw Japonii, myślę, że to jak najbardziej możliwe. Jej styl jazdy jest bardzo dojrzały.
Jeśli chodzi o młode zawodniczki, to nie zdziwię się, jeśli w pierwszej 10 znajdzie się Polina Edmunds. Z tego, co wiem to jest jej debiut w seniorach, ale różnie może być.
Jeśli chodzi o młode zawodniczki, to nie zdziwię się, jeśli w pierwszej 10 znajdzie się Polina Edmunds. Z tego, co wiem to jest jej debiut w seniorach, ale różnie może być.
Amen :-DAnia pisze:Boże, spraw, żeby nie wygrała Yuna. Poskąpiłeś drugiego złota Tessie i Scottowi, nie dałeś Javierowi brązu,
A co do Julki, nie jest moją ulubienicą, ale pokazala, że stać ją na wiele. I jeżeli wygra to na pewno czystymi przejazdami. jak na swój wiek jest dojrzała - w jeździe oczywiście.
No i jeżeli ma już to złoto zdobyć, to niech potem jeździ, niech nie będzie kolejnym meteorem... jeżeli czegośnie lubię to właśnie tych szybkich karier i szybkich zniknięć.
- marta280189
- Posty: 47
- Rejestracja: 11 lat temu
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ania pisze:Boże, spraw, żeby nie wygrała Yuna. Poskąpiłeś drugiego złota Tessie i Scottowi, nie dałeś Javierowi brązu, skrzywdziłeś Niemców w parach sportowych, więc chociaż tutaj okaż trochę miłosierdzia :D Ja kibicuję Mao i Julii. Tę pierwszą uwielbiam, drugą - bardzo lubię i uważam, że prezentuje się na lodzie wystarczająco dojrzale, aby zostać mistrzynią olimpijską (przerasta dla mnie o parę poziomów Sarę H. czy Tarę L.) Co więcej - naprawdę nie sądzę, żeby po ewentualnym złocie słuch o niej zaginął; dostrzegam w jej oczach tę charakterystyczną, perfekcyjną zadziorność :D
Ania mam w 85 % jak ty:) Też Nie chcę, żeby Yuna wygrała nie lubię jej stylu tak jak w parach nudnych bez wyrazu Volosozhar Trankov też kibicuję Mao i Julii dorzucę do tego jeszcze Karolinę
- eastern_star
- Posty: 235
- Rejestracja: 11 lat temu
- Kontakt:
Akiko, podobnie jak Kanako, to dla mnie chyba dwie największe zagadki tych Igrzysk. Program dowolny na Mistrzostwach Japonii w wykonaniu Suzuki był rzeczywiście udany, ale trzeba pamiętać, że w obecnym sezonie był to jej zdecydowanie najlepszy występ i tak naprawdę jedyny, który można zapisać jednoznacznie na plus. Poza tym, Akiko jest zawodniczką mającą olbrzymie problemy z rotacją przy elementach skokowych (wiem, że moje podkreślanie tego od początku sezonu jest już pewnie nudne . Podczas zawodów drużynowych wzięto w końcu te elementy pod lupę i skończyło się na trzech niedokrętkach i jednej degradacji. Jeśli Akiko zwróci uwagę na te podstawowe w sumie błędy i jutro/pojutrze będzie skakała na tyle czysto, żeby nie pozostawić panelowi wątpliwości, to przy dobrych programach może być wysoko. Jeśli jednak będzie skakała jak w kilku wcześniejszych zawodach, a panel okaże się równie drobiazgowy - może "wylecieć" nawet poza dziesiątkę.Madleen pisze:Odnośnie solistek, to myślę, że na igrzyskach może nas zaskoczyć Akiko Suzuki. Jakoś nieczęsto czytam, żeby ktoś ją typował do podium. A patrząc na jej program dowolny z Mistrzostw Japonii, myślę, że to jak najbardziej możliwe. Jej styl jazdy jest bardzo dojrzały.
Jeśli chodzi o młode zawodniczki, to nie zdziwię się, jeśli w pierwszej 10 znajdzie się Polina Edmunds. Z tego, co wiem to jest jej debiut w seniorach, ale różnie może być.
Co do Poliny to zgadzam się, że dziewczyna ma potencjał, żeby się w dziesiątce znaleźć. Zresztą, ucieszyłbym się, gdyby tak miało się stać. Oglądałem ją wiele razy w zawodach juniorskich i styl takiej trochę "agresywnej balleriny", który prezentuje jak najbardziej przypadł mi do gustu. Oby tylko nie poniosła dużych strat w programie krótkim, co już się jej w karierze zdarzało.
Last edited by eastern_star 10 lat temu, edited 1 time in total.
- eastern_star
- Posty: 235
- Rejestracja: 11 lat temu
- Kontakt:
Ja określenie stara gwardia odbieram jako polski odpowiednik słowa veteran, czyli w przypadku IO każdy, kto startował wcześniej na przynajmniej jednych Igrzyskach.
Jeśli chodzi o tegoroczne programy:
- program krótki Julia określa jako program, w którym najbardziej wyraża siebie. Myślę, że jest w tym sporo prawdy, gdyż zarówno sam wybór utworu, jak i sposób, w jaki go przekazuje, doskonale oddają jej charakter. Moim zdaniem, w tym przypadku postawienie w dużym stopniu na naturalność przekazu było dobrym posunięciem.
- program dowolny to zupełnie inna historia. Problem, który jest tu poruszony dotyczył ludzi w każdym wieku: dzieci, nastolatków i dorosłych. Julia zdecydowała się na taką interpretację, która w moim przekonaniu absolutnie nie jest pusta i doskonale ukazuje dramat tej historii.
Zastanawiam się też, ile punktów Asada straciła już na 3A, czyli na elemencie, który w założeniu ma dawać jej przewagę.
Wartość bazowa 3A to 8.5, ale w przypadku niedokrętki spada ona do "zaledwie" 6.0. Jeśli dodamy do tego minimalne ujemne GOE, to nawet w przypadku braku dodatkowych odjęć, ocena za ten element może oscylować w granicach 5 punktów, albo nawet poniżej tego pułapu.
Wartość bazowa 2A (bez bonusu) to 3.3, a przy dobrym wykonaniu (które w praktyce oznacza obecnie GOE na średnim poziomie +2) oznacza ocenę za element na poziomie 4.3.
Oczywiście mam nadzieję, że te wszystkie analizy sa niepotrzebne, a Mao wykona to, co sobie zaplanowała. Póki co w bieżącym sezonie z tym akslem częściej bywało jednak gorzej niż lepiej.
Skokowo faktycznie jest co poprawiać: o aksla czasami można zacząć się obawiać oglądając najazd, a flutze przytrafiają się zdecydowanie zbyt często. Ale akurat lądowania są na całkiem przyzwoitym poziomie; noga wolna jest pod kontrolą, a wyjazd z elementu następuje na całkiem przyzwoitym tempie. Jeśli chodzi o rotację, to ta wbrew pozorom nie zawsze jest pełna, ale ważne, że mieści się w granicy, która nie skutkuje jakimikolwiek stratami punktowymi. Dodatkowym atutem Julii jest znakomity balans, który pozwala jej zachowywać kontrolę nad ciałem nawet w przypadku słabiej technicznie wykonanego elementu. Między innymi dlatego podczas swojej kariery zaliczyła już sezon, w którym nie miała ani jednego upadku podczas oficjalnych zawodów. Taka jazda niestety niesie za sobą konsekwencje zdrowotne, ale to już temat na inną dyskusję.dont_lick_it pisze:Co do Julii ,to jest łyżwiarstwo figurowe , a nie gimnastyka na lodzie,gdyby nie patrząc na (imponujące ,a jakze) piruety,to co zostaje? kręci sie w kółko jak bąk , muzyka mogłaby byc inna ,zupełnie kompletnie traci na znaczeniu, a skoki ma strasznie juniorskie ,dziwie sie jak przy takiej wysokości ona wykonuje pełne obroty, a lądowanie ma takie cienkie..
Jeśli chodzi o tegoroczne programy:
- program krótki Julia określa jako program, w którym najbardziej wyraża siebie. Myślę, że jest w tym sporo prawdy, gdyż zarówno sam wybór utworu, jak i sposób, w jaki go przekazuje, doskonale oddają jej charakter. Moim zdaniem, w tym przypadku postawienie w dużym stopniu na naturalność przekazu było dobrym posunięciem.
- program dowolny to zupełnie inna historia. Problem, który jest tu poruszony dotyczył ludzi w każdym wieku: dzieci, nastolatków i dorosłych. Julia zdecydowała się na taką interpretację, która w moim przekonaniu absolutnie nie jest pusta i doskonale ukazuje dramat tej historii.
Tak teraz do mnie dotarło, że są to argumenty, które najczęściej poruszane są podczas dyskusji o łyżwiarkach słabych technicznie. Oczywiście, nie znaczy to, że zaliczam Mao do takiej grupy. Mam też świadomość, że często (choć nie zawsze) tego typu problemy u Asady pojawiają się przy naprawdę skomplikowanych elementach. Ale jednak się pojawiają.dont_lick_it pisze:Mao to lekka oszustka ,tyle co ona wykonała skoków nie wykonując pełnej rotacji to aż trudno zliczyć ,a o lądowaniu na dwóch nogach już nie wspomnę
Zastanawiam się też, ile punktów Asada straciła już na 3A, czyli na elemencie, który w założeniu ma dawać jej przewagę.
Wartość bazowa 3A to 8.5, ale w przypadku niedokrętki spada ona do "zaledwie" 6.0. Jeśli dodamy do tego minimalne ujemne GOE, to nawet w przypadku braku dodatkowych odjęć, ocena za ten element może oscylować w granicach 5 punktów, albo nawet poniżej tego pułapu.
Wartość bazowa 2A (bez bonusu) to 3.3, a przy dobrym wykonaniu (które w praktyce oznacza obecnie GOE na średnim poziomie +2) oznacza ocenę za element na poziomie 4.3.
Oczywiście mam nadzieję, że te wszystkie analizy sa niepotrzebne, a Mao wykona to, co sobie zaplanowała. Póki co w bieżącym sezonie z tym akslem częściej bywało jednak gorzej niż lepiej.