Strona 1 z 2

Kogo na pewno nie zobaczymy na MŚ?

: 2014-02-18, 20:07
autor: Poice
Do założenia tematu skłonił mnie wywiad z tematu poświęconego Brian'owi. Wiadomo, że po Sochi część łyżwiarzy/rek/par ma zamiar przejść na sportową emeryturę. Kogo oprócz Brian'a na pewno nie zobaczymy na MŚ? Kto się waha? Kogo mimo wszystko chcielibyście zobaczyć w Japonii?

: 2014-02-18, 20:13
autor: kasik8222
Czytałam, że V/T "na 50% jadą/nie jadą (na jedno wychodzi :P ), S/S ponoć "muszą przemyśleć"... Chan wątpię... Po co mu MŚ w "jaskini lwa"?
Oj kiepsko to widzę. To będą raczej smutne mistrzostwa i wielu zawodników "z łaski i na ostatnich nogach".

: 2014-02-18, 20:53
autor: Poice
Chan może będzie chciał pokazać, że Igrzyska to był ,,wypadek przy pracy". Yuzuru będzie miał trudne zadanie - start przed własną publicznością, chęć pokazania, że potrafi skoczyć w zawodach 4S i pojechać bezbłędny LP. Na pewno będzie chciał udowodnić, że zasługuje na miano Mistrza Olimpijskiego. Media w Japonii są nim zainteresowane od dobrych kilku lat, ale to co dzieje się teraz to istna obsesja i nie wiem czy da sobie radę z presją. Poza tym obawiam się o stan jego zdrowia. Niestety, ale zawsze w okresie lutego/marca jest osłabiony.... Moim zdaniem Chan ma duże szanse na wygraną. Ciekawi mnie co z Daisuke... Jeżeli nie wyleczy kontuzji kolana to chyba zrezygnuje, co byłoby nieodżałowaną stratą....
Odnośnie V/T i S/S - bardzo chciałabym ich zobaczyć jeszcze raz na tych samych zawodach :)

Odnośnie solistek - na pewno nie zobaczymy Yuna Kim. Mao musi wystąpić w Japonii, więc przynajmniej tyle dobrego :)

: 2014-02-18, 21:40
autor: Haley452
Szkoda, że nie będzie Briana. Zawsze dobrze startował na MŚ po IO.

Aliona ponoć bardzo chce pojechać, Robin nie. Osobiście chciałabym ich zobaczyć kończących karierę czystym przejazdem i złotym medalem.

Meryl i Charlie bardzo lubią występować w Japonii, gdzię są bardzo popularni, więc raczej się pojawią. Nie mam pojęcia, co z V/M. Nathalie i Fabian chyba mówili, że IO to ich ostatnia impreza, ale może jak zwietrzą możliwość zdobycia medalu (przy np. nieobecnych V/M), zmienią zdanie.

A czy japońska federacja nie zdecyduje się na wysłanie na MŚ tych, których nie było na IO (Kozuki lub Ody)?

Tak samo z solistkami z USA - czy przypadkiem nie zdecydują się na Mirai żeby chociaż trochę jej wynagrodzić brak IO?

: 2014-02-18, 22:06
autor: Poice
Haley452 pisze: A czy japońska federacja nie zdecyduje się na wysłanie na MŚ tych, których nie było na IO (Kozuki lub Ody)?
Oda już oficjalnie zakończył karierę po Mistrzostwach Japonii. Kozuka jest jako "alternate" i dlatego wydaje mi się, że Daisuke może zrezygnować na jego korzyść. W wywiadach po LP mówił, że to co pokazał to jego obecne maksimum i czuje się wypalony. Jeżeli nie wyleczy kontuzji to wątpię byśmy go zobaczyli w Saitamie. Czas zgłaszania uczestników mija 3 marca (?).

: 2014-02-19, 13:06
autor: fox1984
Na pewno Vernera i wiecznie żywego Plusha (mają występować wspólnie z Brianem w jakimś cyklu pokazów, ciekawe prawda?? szczególnie jeśli chodzi o tego ostatniego)

: 2014-02-19, 21:24
autor: mavie
Poice pisze:Odnośnie solistek - na pewno nie zobaczymy Yuna Kim. Mao musi wystąpić w Japonii, więc przynajmniej tyle dobrego :)
A dlaczego Yuna nie jedzie? Boi się japońskich kibiców czy jest tak pewna złota na Olimpiadzie? A swoja drogą co się dzieje z Miki Ando? wiem, że urodziła dziecko i jakoś nie słyszałam co dalej z jej karierą.

: 2014-02-19, 21:30
autor: kasik8222
Ando zakończyła karierę po tegorocznych mistrzostwach Japonii (już to ogłosiła), które poszły jej kiepsko i przez to nie zakwalifikowała się do reprezentacji na ZIO.

: 2014-02-19, 21:37
autor: Haley452
Któregoś pamiętnego roku (2003?) Eursport pokazał MŚJ i wtedy właśnie wygrała Miki Ando. Pamiętam, że pomyślałam sobie, że dziewczyna nie prezentuje nic poza skokami. To niesamowite, że później wyrosła na jedną z bardziej elegancko jeżdżących solistek.

To taka dygresja ;)

: 2014-02-19, 21:55
autor: Poice
mavie pisze:
Poice pisze:Odnośnie solistek - na pewno nie zobaczymy Yuna Kim. Mao musi wystąpić w Japonii, więc przynajmniej tyle dobrego :)
A dlaczego Yuna nie jedzie? Boi się japońskich kibiców czy jest tak pewna złota na Olimpiadzie? A swoja drogą co się dzieje z Miki Ando? wiem, że urodziła dziecko i jakoś nie słyszałam co dalej z jej karierą.
Już od dawien dawna podkreślała, że Sochi to ostatni przystanek w jej karierze. Już ostatnie MŚ były dla niej "obowiązkiem", by zapewnić 3 miejsca Koreankom na Igrzyskach. Poza tym - ona nie ma już motywacji do startów, o czym również mówiła w wywiadach.

: 2014-02-20, 09:11
autor: mavie
Dziękuję za informacje o Miki, szkoda, że to już koniec bo też bardzo ją lubiłam.

Nie dziwię się Yuna Kim, przy jej popularności w Korei zarabia ogromne pieniądze i osiągnęła już wszystko w sporcie. Swoja droga to ciekawa jestem czy nie będzie z nią tak jak z Plushenko, że za cztery lata będzie "zmuszona" wystąpić na Olimpiadzie w swoim kraju.

: 2014-02-20, 14:56
autor: eastern_star
Myślę, że Żenia przede wszystkim sam chciał w Soczi wystapić. Z takich czy innych powodów, ale na tym starcie mu bardzo zależało.

Co do Yuny, to wiele będzie zależało od sytuacji koreańskiego łyżwiarstwa za cztery lata. Jeśli Korea nie doczeka się zawodniczki, która będzie w stanie chociażby powalczyć o czołówkę, to można przypuszczać, że Koreańczycy będa starali się przekonać Yunę do startu.

Taki ewentualny występ miałby jednak sens jedynie jeśli Yuna przez (powiedzmy) trzy najbliższe lata nie narobi sobie zbyt dużych zaległości treningowych. Inaczej jest ryzyko, że skończy się jak w przypadku Nastii Liukin, która wznawiając treningi na pół roku przed IO w Londynie miała nadzieję dostać się do gimnastycznej kadry USA na Igrzyska. Aż przykro było patrzeć, jak podczas próby przedolimpijskiej brakowało jej sił, aby na poręczach (które zawsze były jej popisowym przyrządem) wykonać prosty zeskok. A Nastia dla gimnastyki jest przecież taką samą legendą, jak Yuna dla łyżwiarstwa.

: 2014-02-21, 19:06
autor: yenny
A ja Wam powiem, że mnie denerwują ci młodzi, jedzie - nie jedzie, jedzie - nie jedzie, cholera, rozumiem, długi sezon itd, ale jednak MŚ to MŚ.
kiedyś jechali wszyscy, nikt nie marudził, zdobycie złota na MŚ po olimpiadzie to była taka wisienka na torcie, podkreślenie dominacji w sezonie, albo próba rewanżu!

: 2014-02-21, 21:19
autor: Poice
yenny, zgadzam się. MŚ po Igrzyskach powinny być obowiązkowym przystankiem dla czołówki światowej. Medaliści mają okazję pokazać, że to nie był wypadek przy pracy, a przegrani mogą się odegrać.

: 2014-02-21, 21:25
autor: olcia
Ja również nie rozumiem traktowania MŚ po igrzyskach jako imprezę drugiej kategorii. Ale zobaczymy mam nadzieję większość z czołówki, a ci co się wahają jednak zdecydują się pojechać, przecież zawody są w Japonii, a chyba lepszego miejsca na odbywanie się zawodów łyżwiarskich nie ma.