Strona 8 z 8

: 2018-02-25, 12:51
autor: yenny
Kasia, ale na to wystarczy obejrzeć tabele medalistów ME i MS z kolejnych lat:
1980 Dortmund Węgry Krisztina Regőczy, András Sallay Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Liniczuk, Giennadij Karponosow Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Irina Moisiejewa, Andriej Minienkow
1981 Hartford Wielka Brytania Jayne Torvill, Christopher Dean Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Irina Moisiejewa, Andriej Minienkow Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Biestemianowa, Andriej Bukin
1982 Kopenhaga Wielka Brytania Jayne Torvill, Christopher Dean Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Biestemianowa, Andriej Bukin Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Irina Moisiejewa, Andriej Minienkow
1983 Helsinki Wielka Brytania Jayne Torvill, Christopher Dean Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Biestemianowa, Andriej Bukin Stany Zjednoczone Judy Blumberg, Michael Seibert
1984 Ottawa Wielka Brytania Jayne Torvill, Christopher Dean Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Biestemianowa, Andriej Bukin Stany Zjednoczone Judy Blumberg, Michael Seibert
1985 Tokio Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Biestemianowa, Andriej Bukin Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Marina Klimowa, Siergiej Ponomarienko Stany Zjednoczone Judy Blumberg, Michael Seibert
1986 Genewa Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Biestemianowa, Andriej Bukin Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Marina Klimowa, Siergiej Ponomarienko Kanada Tracy Wilson, Robert McCall
1987 Cincinnati Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Biestemianowa, Andriej Bukin Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Marina Klimowa, Siergiej Ponomarienko Kanada Tracy Wilson, Robert McCall
1988 Budapeszt Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Natalja Biestemianowa, Andriej Bukin Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Marina Klimowa, Siergiej Ponomarienko Kanada Tracy Wilson, Robert McCall
1989 Paryż Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Marina Klimowa, Sergei Ponomarenko Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Majia Usowa, Aleksandr Żulin Francja Isabelle Duchesnay, Paul Duchesnay
1990 Halifax Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Marina Klimowa, Siergiej Ponomarienko Francja Isabelle Duchesnay, Paul Duchesnay Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Majia Usowa, Aleksandr Żulin
1991 Monachium Francja Isabelle Duchesnay, Paul Duchesnay Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Marina Klimowa, Siergiej Ponomarienko Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich Majia Usowa, Aleksandr Żulin
1992 Oakland Wspólnota Niepodległych Państw Marina Klimowa, Siergiej Ponomarienko Wspólnota Niepodległych Państw Majia Usowa, Aleksandr Żulin Wspólnota Niepodległych Państw Oksana Griszczuk, Jewgenij Platow
1993 Praga Rosja Majia Usowa, Aleksandr Żulin Rosja Oksana Griszczuk, Jewgenij Platow Rosja Anżelika Kryłowa, Władimir Fiodorow
1994 Chiba Rosja Oksana Griszczuk, Jewgenij Płatow Francja Sophie Moniotte, Pascal Lavanchy Finlandia Susanna Rahkamo, Petri Kokko
1995 Birmingham Rosja Oksana Griszczuk, Jewgenij Płatow Finlandia Susanna Rahkamo, Petri Kokko Francja Sophie Moniotte, Pascal Lavanchy
1996 Edmonton Rosja Oksana Griszczuk, Jewgenij Płatow Rosja Anżelika Krylowa, Oleg Owsiannikow Kanada Shae-Lynn Bourne, Victor Kraatz
1997 Lozanna Rosja Oksana Griszczuk, Jewgenij Platow Rosja Anżelika Krylowa, Oleg Owsiannikow Kanada Shae-Lynn Bourne, Victor Kraatz
1998 Minneapolis Rosja Anżelika Kryłowa, Oleg Owsiannikow Francja Marina Anisina, Gwendal Peizerat Kanada Shae-Lynn Bourne, Victor Kraatz
1999 Helsinki Rosja Anżelika Kryłowa, Oleg Owsiannikow Francja Marina Anisina, Gwendal Peizerat Kanada Shae-Lynn Bourne, Victor Kraatz

[ Dodano: 2018-02-25, 12:51 ]
edit
Mało czytelne, ale widać, jak jedne nazwiska odchodzą, na ich miejsce wstępują kolejni i tak to się działo

: 2018-02-25, 15:46
autor: ivi
Ok, Francuzi przegrali, ale 4 lata temu przegrali Tessa i Scott i nikt aż takiego cyrku nie robił.
Chyba żartujesz Yenny. To właśnie wtedy robiono cyrk. To co teraz się nie dzieje, to nic w porównaniu do sytuacji sprzed 4 lat, gdy V/M nie wygrali złota.

: 2018-02-25, 16:16
autor: yenny
Widocznie inaczej postrzegam rzeczywistość, bo nie przypominam sobie. Zarówno wtedy jak i teraz były ciągle posądzenia o stronniczość i przekupstwo, natomiast nie przypominam sobie, by ktoś oskarzał Meryl i Charliego o robienie czegoś nie fair w stosunku do V/M.
A w tym sezonie ciągle coś było, np to oskarzanie o próby wpływania na wyniki w związku z tą biżuterią Tessy, a teraz to już w ogóle poszło za daleko.

: 2018-02-25, 16:38
autor: ivi
Nie jestem jakąś olbrzymią fanką ani V/M and P/C, dlatego wydaje mi się, że mogę obiektywnie spojrzeć na ich kibiców. Jeśli przejrzysz fora, czy też media społecznościowe, to jednak wśród kibiców P/C jest zdecydowanie mniej osób, obrażających innych niż wśród fanów V/M. Osoby, piszące o celowym uszkodzeniu sukienki Gabrieli, to można policzyć na palcach jednej ręki. Jednak większość fanów P/C to ludzie na poziomie, szanujący nie tylko P/C, ale i pozostałych łyżwiarzy, w tym V/M. A jeśli chodzi o Soczi, to dotąd kibice V/M piszą, że taki a nie inny wynik to rezultat korupcji i porozumienia pomiędzy Francuzami i Amerykanami.

: 2018-02-25, 17:00
autor: mavie
yenny pisze:Mnie się wydawało, że Weaver/Poje poszli do innego trenera bo z Kryłową zatrzymali się w miejscu.....
Tak tylko, że oni początkowo chcieli pracować z Carol Lane, która się nie zgodziła. Trenerka nie chciała stawiać w trudnej sytuacji Piper Gilles i Paula Poirier, którzy są bezpośrednimi rywalami i powodować niepotrzebny stres u swoich par.
Ja nie chcę tu pisać kto jest lepiej a kto gorzej traktowany w Montrealu, na razie nikt z tej czwórki nie wypowiedział się na ten temat. Realnie uważam, że nie da się przygotować 2 tak samo idealnych programów, jak masz dobry pomysł, to przypada on w udziale jednej pary i tu zawsze można mieć wątpliwości, dlaczego tej konkretnie.
V/M zawsze pozostaną dla mnie takimi treningowymi ekshibicjonistami. Ja wiem, że niektórych bardzo nakręca bezpośrednia rywalizacja, ale wydaje mi się, że w dłuższej perspektywie muszą pojawić się jakieś wzajemne animozje i przede wszystkim ogromny stres. Trenerzy też ludzie, mogą być profesjonalistami, ale swoich pupili mają. Tak jest w sporcie, tak jest w szkole w rekcjach uczeń - nauczyciel i tak jest też w pracy - gdzie zamiast trenera masz szefa, który decyduje o podwyżce itd. ja w pewnym sensie podziwiam V/M za odporność psychiczną, tyle lat rywalizowali dzień w dzień z Amerykanami. Kiedy Marina rozstała się z Igorem to był to świetny czas na rozdzielenie obu duetów, ale żaden nie odpuścił i frustracje ostatecznie skumulowały się na Marinie. Teraz mieliśmy powtórkę z rozrywki, Kanadyjczycy zawitali do ośrodka, w którym trenowali Mistrzowie Świata. Nie wiadomo czy ktoś zapytał Francuzów o zdanie, czy MFD miała naciski, aby skupić się bardziej na Kanadyjczykach, zawsze zostaje jeszcze Romain Haguenauer, który raczej dbał bardziej o P/C. Zobaczymy, czy trenerzy rozdzielą się po tym sezonie i czy zrobią z tego medialny cyrk. W sumie to chciałabym powrotu Romaina do Francji. Można dyskutować o Montrealu, ale mnie przeraża to co teraz może dziać się w zespole Eteri i jak potraktuje swoją nie ulubienicę Alinę.

: 2018-02-25, 18:56
autor: yenny
Ivi, szczerze mówiąc nie przeglądam forów społecznościowych, nie mam kont ;) nawet, głównie dlatego, aby się nie nakręcać. Czasem jednak coś wpadnie w ucho, oko, ktoś coś tu napisze i wtedy się wie. I tak jak pisałam, wzajemne oskarżenia o korupcję, zmowy i spiski były i zapewne jeszcze długo będą. Być moze też niektórzy fani V/M są delikatnie mówiąc zbzikowani.
Ale weźmy taką sytuację - zawody w sezonie, w Kanadzie, nawet nie zbyt ważne, wśród par tanecznych tam występujących Tessa i Scott nie mają konkurencji. Sędziowie sędziujący te zawody nie będą raczej sędziować na olimpiadzie. Ktoś wpada na pomysł, by dać tym sędziom po łańcuszku za jakieś niewielkie pieniądze, z serii promowanej przez Tesse. I już wrzawa ze strony fanów i federacji(!) Francuskiej, że korupcja, przekręty itd.
Potem dziwnym trafem Francuzi, a nie ci wredni i przekupujący Kanadyjczycy biją rekord za rekordem.
Sprawa z sukienką, nawet jeżeli jest wykreowana przez kilka osób - już ma zasięg ogólnoświatowy i więcej osób węszy spisek - czego przykład mieliśmy to na forum.

Nie chcę się licytować, którzy fani lepsi, którzy gorsi, mam wrazenie, że zarówno u jednych jak i drugich jest trochę osób niezrównoważonych.
Nie wiem też jaka sytuacja jest w Montrealu, nie wiem czy pytano o zgodę Gabi i Guliama. Zawsze mi się wydawało, że pary same uczestniczą w wyborze muzyki i tworzeniu programu, może się mylę.
Tylko śmiać mi się chce z tej wrzawy - P/C krzywdzeni, trenerzy faworyzowali V/M, by za chwilę pisać, że ci pierwsi mają lepsze programy, ciekawsze, bogatsze itd. A to kupy się nie trzyma.
Nie chcę w nieskończoność ciągnąć tematu, piszę tylko o moich odczuciach.

: 2018-02-25, 19:46
autor: holloko
yenny pisze:Ale weźmy taką sytuację - zawody w sezonie, w Kanadzie, nawet nie zbyt ważne, wśród par tanecznych tam występujących Tessa i Scott nie mają konkurencji. Sędziowie sędziujący te zawody nie będą raczej sędziować na olimpiadzie. Ktoś wpada na pomysł, by dać tym sędziom po łańcuszku za jakieś niewielkie pieniądze, z serii promowanej przez Tesse. I już wrzawa ze strony fanów i federacji(!) Francuskiej, że korupcja, przekręty itd.
No nie do końca. To nie były "niezbyt ważne zawody w Kanadzie", tylko Skate Canada, zawody z cyklu Grand Prix. 4 z 9 sędziów sędziujących taniec dowolny na olimpiadzie sędziowało na Skate Canada. Sprawę poruszył Philip Hersh na swoim blogu, pisał m.in. że sami sędziowie nie przyjęli tych prezentów bo czuli się niekomfortowo, a potem ISU wszczęło dochodzenie. Nie ma żadnych dowodów na działania federacji francuskiej w tej sprawie. Większość fanów to wyśmiała, a generalnie nawet najbardziej wzburzone osoby raczej nazywały to "gafą" aniżeli "korupcją". I najważniejsze - To nie były łańcuszki, tylko kolczyki. :P
źródło

Nie stoję po żadnej ze stron, ale trzymajmy się faktów ;)

: 2018-02-25, 23:46
autor: justyna
ivi pisze:

Nie zgadzam się. A przynajmniej nie w ostatnim okresie. Ewidentnie na igrzyskach, to VM była para, którą MFD głównie wspierała. Zresztą to jest widoczne na różnych filmikach, które się pojawiły w sieci. Poza tym fakt, że MFD i Patrice pofatygowali się tylko siedzieć w FD Kiss&Kry z Tessą i Scottem też o czymś świadczy. Jeśli po sezonie P/C odejdą z Montrealu, nie będę zdziwiona.
Na trenerów w trakcie programów rzadko patrzę, więc do tego się nie odniosę, ale tak czy tak mnie to by w sumie nie dziwiło. MFD i Patch + Romain to trzej główni trenerzy Gadbois. Od dawna było wiadomo, że MF+Patch to główni trenerzy kanadyjczyków, a Romain jest kimś takim dla P/C więc tu akurat obecność w K&C by mnie nie dziwiła. Chociaż wedle niektórych w trakcie sezonu Marie i Patch byli z Kanadyjczykami, bo oni też wiedzą co robi Didier!...xD

[ Dodano: 2018-02-25, 23:29 ]
ivi pisze:MFD i Patrice nawet się nie rozdzielili - np. MFD w V/M, a Patrice z H/D. Byłam zdziwiona, że z H/D siedział Hagenauer i osoba, której nie kojarzę.

Ponadto reakcja MFD po rożnych programach i po zakończeniu zawodów nie pozostawia złudzeń, z kim MFD trzymała.
A to akurat pani Pinard czyli psycholog sportowy ośrodka.

[ Dodano: 2018-02-25, 23:31 ]
Kathiea pisze:Dla mnie od początku sam fakt, że Montreal wziął V/M było trochę nie fair dla P/C. O ile nie było tak jak z Javierem i Yuzuru, że Brian się najpierw spytał Javiego, czy ma coś przeciwko temu, żeby Yuzuru z nim trenował, ale w to wątpię, bo nigdzie nie spotkałam się z wypowiedzią P/C, że zostali zapytani o zdanie. Montreal sam spowodował problem, bo sorry, ale trenowanie z bezpośrednimi rywalami tworzy problemy. Pamiętam, że gdzieś czytałam, że wyjątkowo udany przejazd Javiego często powodował słabszy Yuzuru i na odwrót. Od tego nie da się całkowicie odciąć. A jeśli twoi trenerzy nagle przyjmują super utalentowaną parę jaka jest V/M i wiadomo, ze w dużej mierze uwaga trenerów skupi się na nich, to sorry. Ale P/C ma 100% prawa do bycia niezadowolonym. Bo V/M wiedziało w co się pakuje, jak zaczęło trenować w Montrealu. A P/C raczej nie oczekiwało, że MFD i Lauzon wrzucą im V/M na lodowisko... Częściowo z tego powodu kibicowałam P/C, bo V/M najeżdżało na Marinę i jej uwagę poświęconą D/W, a sami też postawili w takiej sytuacji P/C. Choć uważam, że o ile wiadomo, że V/M chcieli jak najlepiej dla siebie, to Montreal powinien się zachować lepiej w stosunku do P/C. Wszystkie inne problemy są pochodną decyzji Montrealu...
O i dopowiem jeszcze raz
Montreal dogadał się z V/M zaraz po Soczi, bo wtedy były pierwsze próby zmiany trenerskiej, MFD robiła im programy pokazowe. Jak się dogadali to Romaina i Francuzów w Gadbois jeszcze ponoć nie było w planach.

[ Dodano: 2018-02-25, 23:34 ]
holloko pisze:Obie pary zdają się mieć dość mocne charakterki, więc pewnie iskrzy mocno.
Pamiętam, że jak V/M ogłosili powrót, to od razu karierę zakończyli Paul/Islam i kilka innych niżej notowanych kanadyjskich par, a Weaver/Poje podkulili ogony i przenieśli się do Morozowa. P/C za nic mają odwieczną tradycję tańca na lodzie i odmawiają grzecznego czekania na swoją kolej. Moje wrażenie jest właśnie takie, że Montreal liczył że dzieciaki dadzą dorosłym pozdobywać swoje medale, ale się przeliczył ;) Dla mnie jest oczywiste, że relacje między V/M a P/C są co najmniej chłodne, ale myślę że o ile możemy sobie pospekulować czy poplotkować o tym kto kogo lubi i dlaczego, to jednak sugerowanie sabotażu czy zaniedbywania na treningach to jednak zupełnie inny kaliber.

Ale ja w ogóle mam wrażenie że Tessa i Scott trzymają się na uboczu łyżwiarskiego światka.

Pewnie się narażę wielu osobom ;) ale mnie akurat totalnie nie jarały tańce do roku 2014, z zabetonowaną czołówką i permanentnym kwasem wśród fanów. To znaczy nie odmawiam wielkości ani V/M ani D/W i lubiłam oglądać ich programy, ale ani mnie to nie motywowało do poczytania o dyscyplinie i o co w tym chodzi, ani tym bardziej nie angażowało emocjonalnie. Pierwsze dwa sezony po Soczi były dla mnie jak powiew świeżego powietrza i od jakiegoś czasu czekam na kolejny.

Z bardzo racjonalnych spekulacji kto zagrozi P/C w kolejnych sezonach: w 2014 na ME Gabi i Guillaume zajęli 15 miejsce. Kto był 15 na ME w tym roku? Torn/Partanen :00: A poza tym postuluję sparować Abachkinę z Pawłem Drozdem i uratować w ten sposób rosyjskie tańce :mrgreen:
Odpisywanie na bieżąco zaczyna być dziwne xD
Też pomyślałam o tym, żeby sparować Abachkinę z Drozdem jak tylko się dowiedziałam, że już razem nie będzie z Louisem xD
P/I przypadkiem nie zakończyli kariery dlatego że któreś z nich odniosło przed MŚ bardzo poważną kontuzję?

[ Dodano: 2018-02-25, 23:46 ]
I chyba ostatni wtręt z mojej strony. Ja nie chcę się wtrącać w fan wars, ale to fani V/M wysyłali Davidovi Molinie groźby śmierci przed NHK trophy.
Co do kolczyków na SCI
4/9 sędziów panelu w Kanadzie + oba segmenty zawodów prezydent kanadyjskiej federacji oceniało któryś z segmentów tańców na Igrzyskach Olimpijskich. W tym pani Małgorzata Sobków która pomimo wyraźnego błędu Tessy w sekwencji kroków tańca dowolnego postawiła jej goe +3 za element. Zapytana przeze mnie z ciekawości czemu odparła "ciekawość to pierwszy stopień do piekła"
Za kolczyki Skate Canada dostało ostrzenie od ISU.
Trzymajmy się faktów :)

: 2018-02-26, 05:33
autor: yenny
Przepraszam, mea culpa. Nie doczytałam, tzn. tam gdzie czytałam ostatnio było to inaczej przedstawione, a mogła zajrzeć do linka co go Lotka kiedyś wstawiała i odświeżyć pamięć, bo przecież o tym i na naszym forum pisałyśmy - zresztą wypowiedziałam się wtedy wyraźnie, że takie akcje nie powinny mieć miejsca, bo zawsze godzą w zawodników rykoszetem.
Gróźb śmierci nie popieram, co prawda nie widziałam, a słyszałam, ale takie działania to obrzydliwość

: 2018-02-26, 10:20
autor: ivi
A to akurat pani Pinard czyli psycholog sportowy ośrodka.
Justyna, ta pani siedziała z P/C. Z H/D siedział Hagenauer i jakiś facet. I to o nim pisałam.

: 2018-03-03, 11:47
autor: Kathiea
justyna pisze: O i dopowiem jeszcze raz
Montreal dogadał się z V/M zaraz po Soczi, bo wtedy były pierwsze próby zmiany trenerskiej, MFD robiła im programy pokazowe. Jak się dogadali to Romaina i Francuzów w Gadbois jeszcze ponoć nie było w planach.
Ale próby to jeszcze nie zmiana. W/P tez robiło próby zmian z trenerami, to nie jest nic dziwnego. Ale nie było wiadomo, że V/M w ogóle powróci na 100%. Nie kojarzę, żeby gdzieś było zadeklarowane, ze jeśli powrócą, to właśnie pod okiem trenerskim Montrealu. Programy pokazowe nic nie znaczą, Montreal układał programy wielu zawodnikom w ciągu ostatnich czterech lat również tym spoza Montrealu. A sytuacja od Sochi do powrotu V/M w świecie tańców się mocno zmieniła.

Żeby nie było: ja doceniam rolę Montrealu, jaką mieli w wywindowaniu P/C na na Mistrzów Świata. Choć sama MFD była zaskoczona, chyba sama nie wierzyła, że jej podopieczni są w stanie to zrobić w 2015.

Co do P/I, to z tego co ja pamiętam, to ich decyzja o zakończeniu się mocno zbiegła z powrotem V/M. Nie wiem, czy była jakaś kontuzja, może i tak, ale na pewno perspektywa walki o podium, gdy V/M wróci, wpłynęła na ich decyzję, nie udawajmy, że to było bez znaczenia.

: 2018-03-03, 17:14
autor: yenny
Tessa i Scott od razu po Soczi mówili, że zawieszają karierę i wrócą, bo Scott marzył o drugim olimpijskim złocie. Z tego co czytałam to faktycznie dogadali się z MFD już wtedy, od momentu jak zaczęli przegrywać z Meryl i Charliem to szukali alternatywy dla Mariny Zujewej, a z Marie France się przyjaźnili od czasu gdy Marie i Patrick startowali w zawodach, więc wybór był prosty - jak wrócą to tam.
Właściwie to już podczas współpracy z Mariną zaczęli szukać wsparcia u innych choreografów, np. u Jenifer Swan (chyba nie przekręciłam nazwiska) choreografką i nauczycielką modern dance.
Oczywiście 100% pewności nie mam, ale z fragmentów artykułów i wypowiedzi składa się taki obraz, więc chyba Justyna ma rację.
Patrząc zdroworozsądkowo, wcale nie jest to dziwne, Marie i Patrick wtedy nie mieli super głośnych nazwisk, na pewno chcieli by para tej klasy u nich startowała. I jakąś umowę pewnie zawarli, potem pojawili się Gabi i Guliame - para, która wtedy była 15 na ME i 13 na MŚ i w kolejnym roku, będąc już pod opieką Montrealu nagle zdobyli wszystko, co dla całego łyżwiarskiego światka było małym szokiem. I co, wtedy trenerzy mieli powiedzieć do V/M - już mamy "nazwiska", idźcie sobie???
Ja nie piszę tego by na siłę usprawiedliwiać kogokolwiek czy cos w tym stylu, po prostu takie są pogłoski i wydają mi się prawdopodobne. Kolejna sprawa, która mnie przekonuje - fani P/C wymyślają różne zarzuty - od pocięcia sukienki, po faworyzowanie itd, ale nikt nie zarzuca MFD/PL, że zrobili Gabi i Guliame w bambuko przyjmując Kanadyjczyków, nie mówi o tym matka Gabi, bo poza tym to mówi o różnych rzeczach :roll:

: 2018-03-05, 11:59
autor: justyna
Bo ja jako fanka P/C nie uważam że Marie i Patch zrobili ich w bambuko przyjmując Tessę i Scotta. Francuzi musieli się nauczyć jak to jest radzić sobie z tym, że cały czas nie jest się najlepszym i zdarza się przegrać. Jak dla mnie pojawienie się V/M w Montrealu podniosło ich poziom i zmusiło do o wiele cięższej pracy co widać nawet w ich podstawowych elementach.

: 2018-03-06, 11:46
autor: yenny
Justynka, Ty nie, ale gro jest takich co tak to ocenia. A to, że dwie pary razem trenujące podkręcają poziom to tylko gratka dla nas, widzów :)