Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

I Denisa Tena :00:

Nie zauważyłam go wcześniej na liście startowej :23:

Yuko i Alex mają sezon z głowy. Znowu kontuzja.

Informacja dnia: https://twitter.com/cbcsports/status/701149361426698240

Nie sądziłam, że V/M jednak powrócą. I pewnie jestem w mniejszości, która wcale się z tego powodu nie cieszy.... Bardzo współczuję W/P. W jednym momencie Kaitlyn przeprasza wszystkich za kiepski występ na 4CC na instagramie, a w następnej V/M ogłaszają powrót. Chyba wszyscy wiemy, że faworytami będą V/M. Co gorsza, ten powrót może się odbić na W/P jeszcze w tym sezonie. Pewnie dramatyzuje, ale na 90% W/P się mniej lub bardziej w jakiś sposób się oberwie.

Kathiea pisze:Nie sądziłam, że V/M jednak powrócą. I pewnie jestem w mniejszości, która wcale się z tego powodu nie cieszy....

Mogę Ci przybić piątkę, mnie ta informacja nieszczególnie wzruszyła, chociaż obawiam się że wszyscy będą się teraz podniecać ich powrotem. Pięknie jeździli ale pewna era dobiegła końca, Weaver/Poje zdążyli wypracować sobie pewien poziom i niestety myślę że będzie tak jak mówisz, z automatu zostaną postawieni na drugim miejscu na kanadyjskim podwórku. Dla mnie W/P mają ciekawsze choreografie niż mdłe tańce V/M

Z drugiej strony jestem ciekawa, jak V/P poradzą sobie w konfrontacji z Francuzami (albo jak Francuzi poradzą sobie w konfrontacji z Kanadyjczykami)

Link to wideo o powrocie V/M :

No ja W&P też trochę współczuję. Ale również walka o 3 miejsce na kanadyjskiej scenie będzie zawzięta, bo chyba 3 najlepsze kanadyjskie pary kwalifikują się do MŚ.

Trochę mnie dziwi fakt, że V&M będą trenować w obozie montrealskim. Czy nie będzie tam zbyt ciasno, tym bardziej że trenują tam P&C?

Ale następny sezon zapowiada się super ciekawie.

A jak myślicie, czy w związku z powrotem V/M, D/W również zdecydują się na powrót? Niekoniecznie w tym sezonie, ale może w przyszłym? Nie jestem chyba na bieżąco z ich statusem odnośnie występów i możliwe że ominęło mnie, gdy ogłaszali że już nie wrócą do zawodów.

Chyba bym się jakoś bardzo nie zdziwiła, gdyby wrócili

Dżameli pisze:A jak myślicie, czy w związku z powrotem V/M, D/W również zdecydują się na powrót? Niekoniecznie w tym sezonie, ale może w przyszłym? Nie jestem chyba na bieżąco z ich statusem odnośnie występów i możliwe że ominęło mnie, gdy ogłaszali że już nie wrócą do zawodów.

Chyba bym się jakoś bardzo nie zdziwiła, gdyby wrócili

Według mnie nie ma szans na powrót Davis/White - są starsi niż Virtue/Moir, a i w Sochi zdobyli złoto, więc odeszli ze sportu wyczynowego u szczytu. Poza tym oboje wydają się być zajęci różnymi sprawami bardziej lub mniej powiązanymi z łyżwiarstwem figurowym.

Co do powrotu Virtue/Moir - również szkoda mi Weaver/Poje, ale bardziej zaskoczyła mnie wiadomość, że będą trenować w tym samym obozie co Papadakis/Cizeron. Przyszły sezon będzie bardzo ciekawy.

Kathiea pisze:Nie sądziłam, że V/M jednak powrócą. I pewnie jestem w mniejszości, która wcale się z tego powodu nie cieszy.... Bardzo współczuję W/P. W jednym momencie Kaitlyn przeprasza wszystkich za kiepski występ na 4CC na instagramie, a w następnej V/M ogłaszają powrót. Chyba wszyscy wiemy, że faworytami będą V/M. Co gorsza, ten powrót może się odbić na W/P jeszcze w tym sezonie. Pewnie dramatyzuje, ale na 90% W/P się mniej lub bardziej w jakiś sposób się oberwie.

Mam takie samo zdanie. Wynika pewnie to z mojej wielkiej miłości do W/P i bardzo bym chciała wreszcie widzieć ich ze złotym medalem na MŚ. Może ten powrót odbił się już na ich występie w 4CC, Tessa i Kaitlyn chyba się przyjaźnią i pewnie obóz kanadyjski już wcześniej wiedział o tej decyzji.
Jestem też fanką choreografii przygotowywanej przez Marie-France Dubreuil i tu uważam, że V/M dobrze zrobili zmieniając trenerów/choreografów. Natomiast faktycznie po sukcesie P/C więcej par chce pracować w Montrealu, a V/M lubią rywalizować z najlepszymi już w trakcie treningów. Zobaczymy jak będzie.

Wow! wiadomość dnia będzie ciekawie. Zastanawiam się jak na P/C wpłynie wspólne trenowanie z nimi.

O! A ja się cieszę i to bardzo. Choć takie powroty są zawsze obarczone ryzykiem, to na pewno będzie ciekawiej. No i fakt, że ja kocham ich "mdły" styl... :P
Strasznie, strasznie mi żal, ze przepadło tyle materiału na walleyu. Tam po ZIO w Vancouver jedna z dziewczyn, która była na zawodach opisywała nam wrażenia z Mahlera Virtue/Moir. Czysty taniec, a nie przedstawienie, coś co ja lubię najbardziej. Może dlatego polubiłam Gabi i Guliama.
I super, że zmienili trenerkę. Ostatnio Zujewa działa mi dziwnie na nerwy

A co do Kaitlin i Andrew, wczoraj, nie wiedząc jeszcze o decyzji Tessy i Scotta zastanawiałam się nad nimi i taka myśl przeszła mi przez głowę, że zawsze będą gdzieś w tle na najważniejszych zawodach. Jakby taki był ich los - a to błędy, a to słabszy dzień a lepsza dyspozycja rywali, a to pojawia się ktoś nowy. Są fantastyczni i bardzo życzę im wygranej w tym roku. A co będzie za rok - zobaczymy.

Jedyne, co mnie mniej więcej w tej informacji zainteresowało to to, że będą ich trenować Dubreil/Lauzon, czyli obecnie duet, który wg mnie tworzy najciekawsze i najładniejsze choreografie. Czy to sprawi, że spojrzę na V/M inaczej, zobaczymy.

Jestem ciekawa co na to Meryl i Charlie. W odróżnieniu od V/M, nigdy oficjalnie nie ogłosili końca kariery. Z drugiej strony nie wiem, czy mieliby po co wracać. Ale bez przesady z tym, że "są starsi". Scott, Charlie i Meryl są w tym samym wieku, jedynie Tessa jest trochę młodsza. To co mają powiedzieć Cappellini/Lanotte? :P

Hm tak sobie myślę, że może w końcu Tessa i Scott zdobędą to jedyne trofeum, którego w konfrontacji z D/W nigdy nie udało im się zdobyć... :P :mrgreen:

Chyba im sie spodobali P/C i iuz podbierają ich choreografów/trenerów. Wątpię,zeby im to cos dalo

Zapomniałam o jeszcze jednej rzeczy, która w związku z powrotem V/M nastąpi: na kanadyjskich mistrzostwach teraz inne pary będą się mogły już bić tylko co najwyżej o 3 miejsce, bo dwa pierwsze są już obstawione :roll: I bardzo mnie to smuci, bo kanadyjskie tańce zostaną sprowadzone właściwie tylko do dwóch par, a młode i nowe pary będą mieć praktycznie zero szans na przebicie. Co do D/W, ja nie wierzę, żeby chcieli też powrócić, chyba są zadowoleni ze swojego obecnego życia. I mam szczerą nadzieję, że mimo wspólnych trenerów P/C nie da się stłamsić....