Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Faktycznie. Ja nie miałam okazji oglądać G/G "na żywo". Jeszcze wtedy jako małolata nie oglądałam łyżwiarstwa. Potem nadrabiałam. Lubię to

Sergiej był tak cudownie pięknym mężczyzną. Pięknym, słowo "przystojny" nie oddaje istoty rzeczy. I ten uśmiech eehhhh.

Kristi na profesjonalnych zawodach "Ice Wars". Choreografię układał Dean.

Lubię to ok2
Nikt nie ma takiego "fun" z jazdy jak Baiul.

Słynne "pojednanie" sportowe Grishuk i Platova na potrzeby programu TV "Ice Age".

Musiało im się obojgu bardzo opłacać .

To prawda, zważając na awersję Jewgienija do Oksany, to musiał być bardzo kosztowny "reunion" :D Ale mnie się podobał Marzy mi się kiedyś obejrzeć solowe programy Paszy, bo ponoć takie istnieją.

Mnie utkwiło w pamięci np. to:

chociaż Sergiej trochę sprofanował moje wyobrażenie o Rhetcie Butlerze... Gdyby tak Yagudin do tego pojechał, ach! :D Albo Javier, oczywiście, za parę lat, gdy nabierze szorstkości książkowego Rhetta :D (a raczej filmowego, bo dla mnie Butlerem zawsze będzie Clark Gable).

Lubię większość tego, co zalinkowałyście, a fanką rywalizacji na linii: Griszczuk/Żulin - Usowa/Płatow chyba już zawsze będę! Przypomniało mi się jeszcze to: - nieco ironiczne w kontekście tego, co działo się w nieodległej przyszłości

Ja odkrywam R. Sumners, bo kompletnie jej nie pamiętam. Gdy zdobywała medale ja jeszcze chodziłam w pieluchach.
Fizycznie przypomina mi Tonyę Harding chociaż ma nieporównywalnie więcej wdzięku.

Ja Rosalyn "na zywo" pamietam jedynie z ZIOL w Sarajewie. Przegrala z Katarina minimalnie, jak dobrze pamietam to zawalila figury obowiazkowe, zniesione w sezonie 1989. Ale nie wiem czy to dobrze, niektirym by sie to przydalo:-P Wracajac do Rosalyn-to ona a nie Katarina zaczely wprowadzac na lod koronki, cekiny i elegancje.

Znalazłam perełkę z lat 80-tych dla miłośników tańców

Ostatnio lubię sobie popatrzeć na starych mistrzów tzn. takich z lat 80-tych, których nie kojarzę z oglądania "na żywo". Pokazują oni, że nie trzeba skakać potrójnego lutza z potrójnym toe loopem, poczwórnego salchowa i wyrzucanego potrójnego axla, by zachwycić publiczność. Piękne są też programy kompletnie pozbawione skoków

Tikhonov z ... nie wiem kim jest ta Pani, ale mi się ten występ podoba, w końcu to "Swan Lake" :mrgreen:
Parę ciekawych "wymian" partnerów z Ice Age
Domnina-Vanagas
Totmianina-Goncharov
Navka-Zhulin
Tikhonov-Navka
Drobiazko-Staviski

Znalazłam jeszcze występ Albeny i Maxima w... Korei Północnej :-? . Na widowni sami notable w mundurkach, ale nie będę go tu zamieszczać, bo trudno mi to zaliczyć do "ulubionych".

kasik8222 pisze:Parę ciekawych "wymian" partnerów z Ice Age

Hm, właśnie dziś o tym myślałam i wróciłam nawet do jednego numeru, żeby ponownie obejrzeć:) Świetny program, bardzo ciekawy format.
Niesamowite było zobaczyć m.in. Khokhlovą, która w parę tygodni nauczyła się wykonywać podnoszenie twistowe. Zdolna bestia :mrgreen:
Stąd właśnie został zaczerpnięty pomysł na tegoroczny FD B/S, w oryginale Domnina i Tikhonov
A numer, do którego wracałam, ulubiony z całej serii, to Domnina i Marinin (co przyjęłam na początku ze zdziwieniem, bo programy amatorskie ni jednego, ni drugiego mnie nie ruszały). )

Ilia Averbuch odwala kawał dobrej roboty po zakończeniu amatorskiej kariery, a i w "Ice Age" jest chyba jednym z "głównodowodzących". Jego pracocholizm był chyba jedną z przyczyn rozwodu z Lobachevą.
Rozumiem, że Katsalapov zasugerował się Tikhonovem w wydawaniu dźwięków paszczowych na koniec programu (nie rozumiem koncepcji, ale to szczegół) :P ?
Sam "Ice Age" jest zrobiony na fantastycznym poziomie.

Tak, świetnie się to ogląda. W Rosji mają tylu świetnych łyżwiarzy, że właściwie jest niezliczona ilość kombinacji, żeby sparować różnych łyżwiarzy. Najbardziej podobała mi się Dominina z Povilasem - Oksana piękna kobieta i w krótkich włosach wygląda bardzo ładnie. Fajnie obejrzeć takie kombinacje łyżwiarzy, którzy rywalizowali ze sobą w innych zestawieniach. Poziom Ice Age - świetny. A mi się podoba jeszcze to