Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Dzika Róża pisze:Podobno ma zamiar wystartować na IO w Pjongjang Czy ktoś jeszcze liczy powroty Plusza?

Pjongjang to stolica Korei Północnej... ZIO 2018 jest w Pyeongchang w Korei Południowej

Poice pisze: Dzika Róża napisał/a:
Podobno ma zamiar wystartować na IO w Pjongjang Czy ktoś jeszcze liczy powroty Plusza?


Pjongjang to stolica Korei Północnej... ZIO 2018 jest w Pyeongchang w Korei Południowe

Masz rację, zgadza się, mój błąd Miałam na myśli Igrzyska Olimpijskie 2018 w Korei Południowej, ale za Chiny nie zapamiętam, jak należy pisać nazwę tego miasta... Po prostu Pjongczang

Na Eurosporcie można obejrzeć jego świeżutki wywiad przeprowadzony przez Gwendala Peizerat, że teraz tylko będzie jeździł w pokazach. Ja myślę, że sytuacja w Sochi jednak uświadomiła mu i rosyjskiej federacji, że jeśli nawet serce rwie się do dalszej walki to ciało już odmawia posłuszeństwa. Zresztą nie wiem co on jeszcze i komu miałby udowodnić.

Pisałam, że żal mi że Julia została wkręcona w bycie ulubienicą Putina, bo pewnie jej to kompletnie nie interesuje, jest poza nią. Plusz jest ulubieńcem władzy, a i tak zawsze znajdzie się ktoś kto na odchodnym nawrzuca mu od inwalidów. Rosyjscy sportowcy nie mają lekko, trudno o dystans, zawsze znajdzie się ktoś kto się "podczepi" i zrobi z ciebie maskotkę.

Aż dziw bierze, że V/T nie zostali maskotkami Putina, przecież byli największymi pewniakami do medalu/złota ze wszystkich rosyjskich łyżwiarzy.

A może Putin lubi tylko konkurencje solowe? :P

Właśnie o to chodzi oni byli pewniakami, nikt nie spodziewał się niczego innego niż złoto. Co innego soliści, tam zwycięstwo byłoby (i jest) jednak zaskoczeniem. Poza tym Putin lubi chyba takie młode ładne, wygimnastykowane dziewczyny...

Haley452 pisze:Aż dziw bierze, że V/T nie zostali maskotkami Putina, przecież byli największymi pewniakami do medalu/złota ze wszystkich rosyjskich łyżwiarzy.

A może Putin lubi tylko konkurencje solowe? :P

A może ma coś do Ukraińców (Tatiana, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia)?

Z cyklu "łyżwiarstwo znowu na głównej":
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/operacj ... w-tv/bx8px

Zatkało mnie, nawet nie wiem jak to skomentować.

Wielki mistrz powinien wiedzieć, kiedy jest ten czas na zakończenie kariery, najwidoczniej Plushenko nie wie, no cóż aż szkoda słów...

kasik8222 pisze:A może ma coś do Ukraińców (Tatiana, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia)?

Pierwsza sprawa, jest taka, że obywatelstwo i tożsamość narodowa w dawnych republikach radzieckich niekoniecznie powinny być odbierane tak jak w Polsce. Tam jest to bardziej skomplikowane, jak wiadomo.

Druga - Volosozhar jest Rosjanką, urodzoną na terenie byłego Związku Radzieckiego, obecnie Ukraina. Oboje jej rodzice są Rosjanami, ojciec jest wojskowym, dlatego mieszkali na terenie Ukrainy (podobnie Ashley Wagner urodziła się w Niemczech).
Można by dywagować, że miejsce urodzenia, że środowisko, starty itp., ale sama Tatiana przy zmianie obywatelstwa podkreślała, że czuje się Rosjanką i to powinno wystarczyć.

Trzecia - aby zmienić obywatelstwo i jeszcze otrzymać je w trybie przyspieszonym, Tatiana korzystała z programu przeznaczonego dla Rosjan urodzonych, zamieszkałych w dawnych republikach radzieckich i ich potomków w pierwszym pokoleniu. Właśnie sam Putin zadbał o to, żeby miała numer pierwszy na liście, tym samym była pierwszą osobą, która otrzymała w ten sposób obywatelstwo.
Tak więc jakiejś antypatii Putina ze względu na związki Tatiany z Ukrainą bym się nie dopatrywała

holloko pisze:Z cyklu "łyżwiarstwo znowu na głównej":
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/operacj ... w-tv/bx8px

Zatkało mnie, nawet nie wiem jak to skomentować.

Podobno operacja nie ma być pokazywana na żywo, ale nagrana by każdy niedowiarek mógł zobaczyć, że Pluszczenko nie symulował kolejnej kontuzji. Tak czy inaczej - to kolejna szopka w jego wykonaniu i naprawdę nie wiem po co mu kolejny szum wokół własnej osoby. Osiągnął wszystko co mógł, ma sławę, pieniądze, piękną żonę, dzieci, zapisał się na kartach historii w sporcie. Czas usunąć się w cień i dać szansę innym błyszczeć....

Nie wiem czy widzieliscie ten wywiad z nim?

Mnie troche dziwi jak bardzo kreuje sie w nim na ofiare. No i to przedstawianie jakiejs wyimaginowanej rzeczywistosci- "wszyscy mowil, ze mamy szanse na braz, moze srebro, a tu ZLOTO". Taaaa, szczegolnie po naszym temacie z typowaniami widac jak nikt w to nie wierzyl.