Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Tak też o tym czytałam. Niestety w Rosji nigdy nie było demokracji. Pluszenko no cóż bez komentarza. Tatu pamiętam, dwie cwaniary które udawały lesby. Michaił - - duży szacunek, odnoszę wrażenie że on w ogóle za Pluszenką nigdy nie przepadał. Jest jak jest, oby nie było gorzej. Napięcie polityczne jest duże i dobrze by było, żeby u nasi politycy z Kaczorem wyhamowali na linii dyplomacji i przestali znowu nagłaśniać Smoleńsk.

Czytałam wywiad z rosyjskim opozycyjnym dziennikarzem. Zwrócił uwagę na to, że w Ukrainie walczą Rosjanie z takich wioch i z takiej biedy, że szok, oni się na Ukraińcach mszczą za swoją biedę, za swoje byle jakie życie, często są zdziwieni, że taki Ukrainiec lepiej mieszka, ma jakiś tam standard życia dla niego nieosiągalny, dla nich armia to jedyna opcja kariery. Ze sportowcami często jest podobnie. Sportowiec z sukcesami, podróżujący po świecie czy nie, zawdzięcza wiele władzy, ktokolwiek przyjdzie po Putinie to cudów nie należy się spodziewać. To jest Rosja, tam innych nie ma. Putin kiedyś odejdzie, Rosjanie ze swoimi umysłami nadal zostaną. Przecież to nie pierwsza ich wojna.

Kasia, jak wielu z nich, obchodzi ich możliwość startów, bo to jedyne co chcą/umieją robić. Ja ich tak od razu nie potępiam i nie skreślam, nie wiadomo jak tam jest, jaki jest nacisk na to by występowali w takich imprezach. Pewnie większość jest za putinem, ale wielu Rosjan i pewnie w tym sportowców jest przeciw. Widać to było na brutalnie tłumionych demonstracjach.
Nie to, by mi się podobało, to że występują. Ale wojna i reżim to straszne sprawy i ofiar jest wiele. Przypomina mi się historia pewnego księdza z moich okolic , który za komuny donosił do SB. Opublikowano teczki, księdza odsądzono od czci i wiary, potępiono, pomimo, że krzywdy większej nikomu nie zrobił. Okazało się, że owszem, donosił, ale był zaszantażowany - albo podpisuje lojalkę i donosi, albo jego matka (albo siostra, już nie pamiętam tak na 100%)nie pójdzie na operację ratującą życie. Niby wybór czarno biały, ale mnóstwo w nim odcieni szarości.
Oczywiście chęć występów a pójście na współpracę by ratować życie najbliższym to dwie różne sprawy, ale mechanizm podobny. Lepiej, że Liza choć delikatnie daje odczuć, ze nie jest za, niż to co robią inni - opowiadają o wielkiej rosji, popierają władzę, występują z literą z na piersiach itd
Wielu sportowców nie potępiło, ale i nie popiera. A żyć muszę i za coś też. Ech, to jest cięzki temat, ciężko o jednoznaczną ocenę wszystkich - bo wina wład rosyjskich jest ewidentna, ale nie 100% społeczności z tego kraju.

Nikita i jego dobre samopoczucie, pomijam już tradycyjny błąd onetu i nazwanie pary tanecznej parą sportową, bo to teraz mało ważne
https://www.onet.pl/sport/onetsport/lek ... c,d87b6cc4
A tu Żenia i Vadim
https://sport.onet.pl/zimowe/lyzwiarstw ... na/cbrmpj3

Podczas gdy jedni relaksują się oglądając filmy w oczekiwaniu na spotkanie z wodzem, Hołubcowa i Biełobrow zbierają pieniądze na sfinansowanie trenigu w Obersdorfie
https://www.gofundme.com/f/help-mariiakyryl

Z innej beczki, to Armenia zaprosiła rosyjskich łyżwiarzy do udziału w mistrzostwach Armenii, przechrzczonych z tej okazji na Armenia Open. Zagadkę wyjaśnia fakt, że w-ce prezes ormiańskiej reprezentacji Ari Zakarian jest jednocześnie agentem Plusza.

Tak dla odmiany
https://www.sport.pl/zimowe/7,64996,283 ... =BoxOpImg8

Jeśli to prawda, to szacun dla Ani. Tymczasem ISU wykluczyła rosyjskich i białoruskich łyżwiarzy i działaczy z udziału w zawodach. Nie doczytałam, czy to znaczy, że rosyjscy trenerzy pracujący dla innych federacji, ale dalej należący do Rusfed (np. Jagudin) będą mogli pojawiać się na zawodach.

Co by nie było przyczyną ich nieobecności, dziś jest to w Rosji niebezpieczne. Bo odczytywane jest jednoznacznie. Super, jeżeli rozumieją co się dzieje i choć w taki sposób protestują. Kropla drąży skałę.

O samej Eteri krążą różne plotki: a to, ze sprzedaje mieszkanie w Moskwie, a to, ze kazała usunąć transparenty z "Z" z fasady lodowiska podczas swojej rewii. Może jest szczerze przeciwna wojnie, a może to chłodna kalkulacja, że jakiekolwiek poparcie dla Putina oznacza szlaban na ewentualną karierę na Zachodzie. Dam jej "the benefit of the doubt" i założę, że to pierwsze, chociaż czuję się z tym trochę jak przy oglądaniu "Mad Men", gdzie Pete Campbell był jedynym, który nie poszedł na wesele córki szefa w dniu śmierci Kennedy'ego i szczerze popierał prawa Afroamerykanów (dla nieoglądających - a poza tym był dosyć okropną postacią pod wszystkimi innymi względami).

https://rsport.ria.ru/20220426/nagrady-1785636038.html

Sportowcy na Kremlu, Kamila Valiewa dostała państwową nagrodę. Ta kwarantanna przed spotkaniem z Prezydentem odbywała się w ekskluzywnych warunkach. Wszyscy byli zadowoleni.

Tak się w ogóle zastanawiam a muzom do czego ta sytuacja polityczna na świecie doprowadzi. Całkowita izolacja Rosji na dłuższą metę myślę, że przyniesie efekt odwrotny od oczekiwanego.Wielu Rosjan mieszkających w Rosji (zdania rosyjskich emigrantów, myślicieli, pisarzy to margines wg mnie) jest po prostu dumnych ze swojego kraju,oni się cieszą, że mieszkają w Rosji, że Rosja to wg nich wspaniały, szeroki, wielki kraj. Tematy, że gdzieś jest wojna, napaść, zniszczenia, nie docierają do ich świadomości.

Ja już się przestaję przejmować co o swoim kraju myślą sami Rosjanie. Chcą żyć w matrixie to niech sobie żyją. Prawda jest taka, że nikt w historii nie dostał takich sankcji jak oni, a to jeszcze nie koniec.

https://www.sport.pl/zimowe/7,64996,283 ... =BoxOpImg5

Jak się ma 15 lat to się wierzy w każdą zapodaną w mediach bzdurę, no cóż...

Kamila w ogóle zrobiła się cwana, bo dalej stroni od dziennikarzy i najwyraźniej boi się trudnych pytań, natomiast jak najbardziej startuje w show i jak widać ma mocne poparcie.
Natomiast ja tak ogólnie napisałam, że źle się dzieje w polityce i niestety odbija się to też na nas.