Strona 3 z 3
: 2016-02-01, 10:17
autor: justyna
Odjęcie u Natalii i Maksa jest za przekroczenie czasu podnoszenia
: 2016-02-01, 14:42
autor: joasia
dzięki wielkie,
: 2016-02-01, 17:13
autor: Poice
joasia pisze:A ja jestem zwolenniczką takiej muzyki, którą wybrali na swój fd Natalia i Maksim!! Kwestia oczywiście gustu, ale wg mnie w ich fd było widać, że czuję tę muzykę, potrafią ją interpretować i do końca programu nie stracili pazura. Widać było, że walczą o najlepszy wynik. Szkoda, że sędziowie odjęli im punkt (ktoś z Was wie za co?).
Tatiana Tarasowa w rosyjskiej telewizji bardzo ich chwaliła, w sd nawet zapytała swego rozmówcę ile lat ma Maksim bo pewnie by się im przydał, w fd bardzo podobały się podnoszenia naszej pary, szczególnie to jedno z ostatnich, gdzie Natalia jest bardzo nisko nad lodem, gdyż takiego podnoszenia dotychczas w parach tanecznych nie było.
Myślę, że mamy parę oryginalną. Jeszcze może trochę za sportowo jeżdżą i potrzebują oszlifowania w elementach, ale już było bardzo blisko do pierwszej ,,10"!!! Natalia ma dopiero 19 lat, Maksim 21 i na pewno są w stanie nauczyć się jeździć bardziej tanecznie i płynnie Na pewno też nie są sztampowi, nie pokazują tego, co już było i co ludzie widzieli.
Problem tylko jeden widzę, który się przewija. Jeżeli jako konsultant nie znajdzie się bardziej znany trener-notabl będący obecnie na fali, to nasza para będzie ustępować w tych najbardziej subiektywnych elementach parom trenowanych przez sławnych trenerów. Takie mam refleksję, gdy będąc nastolatką oglądałam tańce częściej niż teraz i śledziłam zmagania Sylwii z Sebastianem.
ok2
Ja oglądając ich FD cały czas miałam z tyłu głowy - skądś znam tę muzykę...Wklepałam tytuł w youtube i faktycznie -od czasu do czasu słuchałam muzyki instrumentalnej i to wykonanie również się przewinęło
Dla mnie muzyka bardzo fajna, program też nie najgorszy - ładne podnoszenia i interpretacja. Natomiast nie podobały mi się stroje - wyglądały dość tanio :roll: Są młodzi i mogą nam jeszcze sprawić trochę radości, ale zgadzam się, że potrzebny im jakiś znany trener lub choreograf w K&C....nawet jeśli nie na stałe to przynajmniej jako konsultant czy coś....
Co do samych zawodów - Papadakis/Cizeron mnie zachwycili. Na Mistrzostwach Francji już byłam oczarowana, ale na ME to już się rozpłynęłam....Cizeron jest jak baletmistrz - uwielbiam oglądać jak jeździ. Oba programy są zwiewne, trochę tajemnicze, intymne - suną po lodzie jakby ledwo dotykali tafli....coś cudownego. Powoli wraca też moja miłość do Bobrovej/Solovieva - jak już kilka osób wspomniało - również podoba mi się ich program dowolny.
: 2016-02-01, 18:21
autor: ivi
Nie zdziwiłabym się, gdyby Papadakis/Cizeron zdominowali tańce w najbliższych kilku latach. Są według mnie najbardziej utalentowaną obecnie parą i trochę szkoda mi par, które muszą z nimi konkurować. Ja ciągle nie mogę uwierzyć, że są tak młodzi.
: 2016-02-01, 20:14
autor: Svietka
Pełna zgoda Ivi co do P/C. Myślę że nie pomylę się jeśli powiem, że to przyszli mistrzowie olimpijscy. Mają piękną jazdę, piękne linie, zgranie ruchów, są smukli, wysocy, pięknie się prezentuja. Guillaume- nie wiem skąd on się urwał. Chłopak czuje taniec każdą komórką ciała a jego ruchy są tak naturalne, niewystudiowane... Przy tym są tak młodzi. Sądzę, że mogą stać się parą na miarę V/M i D/W. Ich programy naprawdę mają niespotykany nastrój, cieszę się, że mogłam zobaczyć ich na żywo. W/P czy C/B nie będą mieli łatwo na MŚ. Bardzo bym chciała złota dla W/P bo tak długo na to pracują a P/C jeszcze zdążą, mają czas, ale rozum mi podpowiada że im się nie uda.
W ogóle to zazdroszczę Francji. Mają szczęście do świetnych par tanecznych które w taki naturalny sposób przejmują po sobie pałeczkę. Odkąd ja śledzę to byli Marina i Gwendal, Isabel i Olivier, Natalie i Fabian a teraz oni.
: 2016-02-01, 21:28
autor: olcia
P/C to magia po prostu, jest w nich to coś, że trudno oderwać od nich oczy. Coś takiego co mieli D/W i V/M, że wydaje się że program trwał 4 sekunky, a nie minuty. P/C potrafią wzbudzić emocje, wzruszenie bez odstawiania jakiejś tam specjalnej dramy. I tego chyba się nie da nauczyć, albo się to ma albo nie. Dla mnie osobiście C/B są przeźroczyści, a przy W/P po prostu się meczę, właśnie u Kanadyjczyków jest ta drama i widać jak oni aż za bardzo "chcą" i mi to akurat przeszkadza (wiem, że tutaj jest kilku fanów tej pary). U C/L denerwuje mnie to, że cały czas są tacy uśmiechnięci, radośni, zabawni, dla mnie też zero emocji przy tej parze.
Jeśli chodzi o MŚ to jak dla mnie złoto mogło by się rostrzygnąć między P/C i Shibsami, według mnie te pary mają dwa najlepsze tańce w tym sezonie (Shibsy chyba odrobinę lepsza choreografia jednak), ale wiem, że może być trudno z Maią i Alexem, chociaż wygrali ostatnio mistrzostwa USA, więc może PCS im skoczy.
Wiecie co ja myślę sędziowie w tamtym roku na MŚ pokazali, że chcą czegoś nowego, młodej świeżej pary i nie zamierząją obsypywać kogoś złotem bo ktoś sobie odczekał 6 czy 7 lat. A wiemy jak to w tańcach jest jak znajdą sobie faworytów to następuje ich zabetonowanie do końca kariery. To co się działo po Sochi to dla mnie taki okres przejściowy bo nie wiadomo było kto przejmie pałeczkę po D/W i V/M. Ale ja tam się cieszę bo w tamtym sezonie tańców nie chciało mi się oglądać, a w tym sezonie ochota mi wróciła.
: 2016-02-01, 21:29
autor: Kathiea
Ja też sądzę, że obecnie to najpoważniejsi kandydaci do Złota olimpijskiego. Ale nie będę wyrokować, ze na pewno, bo a nuż ktoś inny wyskoczy (jak Mcnamara/Carpenter np. :P ). I zgadzam się, że Guillame nie ma obecnie sobie równych. On jest po prostu stworzony do tańca! Mnie się zawsze podobały pary francuskie :D