Strona 3 z 7

: 2013-11-24, 12:20
autor: Svietka
Jeszcze słówko odnośnie łyżew u pań. Nie lubię gdy mają rajstopy naciągnięte na łyżwy, według mnie wygląda to strasznie. I osobiście wolę śnieżnobiałe łyżwy, które moim zdaniem są bardziej eleganckie, nie podobają mi się te cieliste ;)
aha - niekiedy jeszcze panie mają źle dobrane rajstopy do karnacji skóry i też nie wygląda to fajnie.

: 2013-11-24, 20:57
autor: Haley452
Mi osobiście jeszcze się podoba, jak dziewczyny zakładają czarne legginsy naciągnięte na łyżwy do połowy:
http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... rankov.jpg

W ogóle cała ta stylizaja jst super, chyba moja ulubuona w wykonaniu Tatiany, choć najmniej elegencka.

Nie rozumiem też, czemu Tania z takim uporem maniaka zawsze zakrywa sobie szyję:
http://www.zimbio.com/pictures/7R3gRhoo ... Volosozhar
http://www.zimbio.com/photos/Tatiana+Vo ... QhUNTCdr5f_
http://www.usatoday.com/story/sports/ol ... a/3063531/
http://poczwornytoeloop.blogspot.com/20 ... ozhar.html

i o ile w niektórzych stylizacjach to jeszcze pasuje i łądnie wygląda:
http://www.zimbio.com/photos/Tatiana+Vo ... s0O7TUJQb-
o tyle najczęsciej niestety jej nie zdobi i skraca jej szyję.

Dla porównania:
http://4.bp.blogspot.com/_DE66jWjE8X4/T ... atiana.jpg

Kasik, co powiesz na taką analizę Twojej ulubienicy? ;)

choć przyznaję, że sama uwielbiam Tatianę od 2010 r., kiedy to odkryłam, że obok klockowatego Morozova jeździ prawdziwe zjawisko konkurencji par. Od tego czasu życzyłam jej lepszego partnera i złota. Moja bolączka polega na tym, że Niemców też kocham. I kochałam ich najpierw :P

: 2013-11-24, 21:25
autor: kasik8222
Haley, ja moją ulubienicę analizowałam pod wieloma względami, ale o analizie szyi w życiu bym nie pomyślała :P :P . Zauważyłam, że Tatiana przed każdym występem wykonuje te same gesty np. chwyta się za uszy i poprawia włosy, ale chyba wielu zawodników tak ma np. w tenisie Rafael Nadal ma jakąś manię pod tym względem. Tatiana-blondynka to chyba jej najpiękniejsza odsłona. Trzeba przecież dorównać wyglądem do metroseksualnego Trankova. Na urodziny oboje kupili sobie rzeczy od Gucciego. dziennikarz przeprowadzający wywiad z Niną Mozer śmiał się nawet, że wie co oni robią w każdej sekundzie życia, bo śledzi ich instragrama. Rzeczywiście wrzucają tam tyle zdjęć i są tam tak aktywni dokumentując swoje życie, że zastanawiam się kiedy oni trenują ;)

: 2013-11-24, 21:35
autor: olcia
kasik8222 pisze:Haley, ja moją ulubienicę analizowałam pod wieloma względami, ale o analizie szyi w życiu bym nie pomyślała :P :P . Zauważyłam, że Tatiana przed każdym występem wykonuje te same gesty np. chwyta się za uszy i poprawia włosy, ale chyba wielu zawodników tak ma np. w tenisie Rafael Nadal ma jakąś manię pod tym względem. Tatiana-blondynka to chyba jej najpiękniejsza odsłona. Trzeba przecież dorównać wyglądem do metroseksualnego Trankova. Na urodziny oboje kupili sobie rzeczy od Gucciego. dziennikarz przeprowadzający wywiad z Niną Mozer śmiał się nawet, że wie co oni robią w każdej sekundzie życia, bo śledzi ich instragrama. Rzeczywiście wrzucają tam tyle zdjęć i są tam tak aktywni dokumentując swoje życie, że zastanawiam się kiedy oni trenują ;)
No może nie całe ich życie, ale na pewno całe życie psa Tatiany. :) :) :) :)

: 2013-11-24, 21:47
autor: kasik8222
Pies równie stylowy jak jego Pani. :D . Dla mnie jest "piekny inaczej", wolę golden retrievery ;) . Ciekawe kto się nim zajmuje gdy Tatiana wyjeżdża na zawody i treningi? Tatiana ma też siostrę Olgę i są niemal identyczne, a każdym razie bardzo podobne.

: 2013-11-25, 11:23
autor: Hortensja
Rajstopy na lyzwy, bleee. Mi biale nie przeszkadzaja u pan, wiadomo, ze sie odznaczaja, ale to taka klasyka. Cieliste tez moga byc.

Co do zakrywania szyi u Tatiany- ja jestem milosniczka Agaty Christie, wiec pierwsze moje skojarzenie jest takie, ze Tatiana ma jakas blizne ktora musi ukryc (bo np pozwala ja zidentyfikowac :lol: )

A co do aktualnosci- pisalam juz w temacie CoR: nie rozumiem sukienki Caroliny do LP

https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hph ... 2277_n.jpg
https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hph ... 8997_n.jpg

To nawet wyglada ladnie, tylko nie rozumiem idei- czemu ta gora jest jakby na staniku, tzn rozumiem idee przezroczystosci, ale to jest jakby gora rajstopowa. No i tyl jest "goly"... Nie no, nie kumam idei tired

: 2013-11-25, 23:35
autor: Ania
Obgadaliście już chyba wszystkich, więc chyba niewiele mam do dodania :D Powtórzę się - moje absolutne, antyestetyczne typy:
1. Smirnow i jego wiecznie goła klata + bujne owłosienie;
2. Wiecznie rozczochrany Pluszczenko i jego mało myślące spojrzenie;
3. Yagudin (niestety) w przebraniu banana (?!) + jego balejaż (...);
4. Kawaguti, czyli ekspozycja wielkiej głowy;
5. Kulik a'la żyrafa (nieźle się wystroił na IO, nie ma co);
6. Łarionow, czyli luj (za dużo Witkowskiego :D) na kacu;
7. Słutska i jej puder niekryjący dorodnych rumieńców + te charakterystyczne dla rosyjskich łyżwiarek suknie z elementami kwiatowymi;
8. Khoklova i jej "ognisty ptak" + reszta dziwnych, "etnicznych" strojów;
9. Oksana Domnina i Maxim Shabalin jako "Aborygenie";
Itd. Jak sobie przypomnę, to oczywiście dopiszę ;) Żeby nie było, oczywiście mam świadomość ograniczeń finansowych itd., nie chcę być złośliwa, ale skoro mamy na forum odpowiednik Pudelka, to chętnie sobie poużywam :D

: 2013-11-25, 23:43
autor: kasik8222
Z "Aborygenem" to chyba nawet była jakaś afera tj. ktoś z tej społeczności poczuł się dotknięty. Ale głowy nie dam sobie uciąć, że to akurat o Rosjan chodziło. Starość nie radość.
W rosyjskim "Ice Age" Domnina ma krótkie włosy i jest podobna do Butyrskiej. Maria Butyrska z wiekiem była coraz piękniejsza tak samo jak Rita. Jak oglądam programy Marii tak powiedzmy z 1996 roku to naprawdę się wyrobiła w latach późniejszych. Zawsze mi się podobała w swoich białych sukienkach (w takiej zdobyła mistrzostwo świata).

: 2013-11-25, 23:47
autor: Hortensja
kasik8222 pisze:Z "Aborygenem" to chyba nawet była jakaś afera tj. ktoś z tej społeczności poczuł się dotknięty. Ale głowy nie dam sobie uciąć, że to akurat o Rosjan chodziło.
Byla, byla, zostali oskarzeni o nieuszanowanie ich rdzennej kultury, cos tam potem zmienili, ale i tak oskarzano ich dalej na igrzyskach. Faktem jest, ze niektore grupy etniczne sa dosc czule na punkcie wykorzystywania elementow ich kultury przez "obcych". Np Indianie nie uznaja noszenia ich strojow przez nie-Indian. Jesli Europejczyk zalozy piuropusz np do sesji zdjeciowej, to jest przez nich uwazane za zniewage.

: 2013-11-25, 23:55
autor: Ania
Domnina ogólnie jest szalenie piękną kobietą i gdyby powstał taki temat o najbardziej lubianych programach zawodników, których nie lubimy, musiałabym wspomnieć o "Tańcach połowieckich" i "Walcu wiedeńskim" Khachaturiana. Naprawdę szalenie mi się podobały te dwa programy dowolne i był taki czas, że nawet Rosjanom kibicowałam (sic!).

A Butyrska i Rita to klasa sama w sobie. Już na Walley'u zachwycałam się tymi białymi sukienkami Marii, a a'propos Margarity - uważam, że to było szalenie dobre posunięcie z zapuszczeniem włosów.

: 2013-11-26, 08:12
autor: kasik8222
Napiszę o Totmianinie. W początkach kariery Tatiana wyglądała dla mnie strasznie w tych swoich krótkich włosach, jakaś taka "zabiedzona" http://persona.rin.ru/eng/images/36334.jpg
Z biegiem lat było lepiej http://st.kinopoisk.ru/images/actor_iph ... 721355.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_DE66jWjE8X4/T ... ianina.jpg. Czasami przefarbowanie się na blond daje oszałamiające efekty, masz wrażenie, że widzisz zupełnie inną osobę (tak jak w przypadku Volosozhar), a u Totmianiny jeszcze to zapuszczenie włosów naprawdę na plus.

: 2013-11-26, 18:46
autor: rzepecha
odnośnie stylizacji, przypomniało mi się jeszcze to:

stroje wyglądają znajomo, prawda? :mrgreen:

: 2013-11-26, 23:52
autor: Ania
Szczerze mówiąc, nigdy nie przepadałam za Totmianiną. O ile zwykle staram się zrozumieć, że wśród łyżwiarzy też zdarzają się introwertycy i nie każdy musi skakać po lodzie, chichotać na nim czy puszczać w kierunku widowni oczka, ten jej chłód i wieczne super-opanowanie trochę mnie raziły. Zresztą, podobne odczucia żywiłam też trochę wobec Eleny Bierezhnaya (przerosła mnie odmiana jej nazwiska...Biereżnajej? :D)

Kurczę, Kasik, padłam ze śmiechu, jak doczytałam tę wzmiankę o spoconych pachach Jamie i Davida... :D To było naprawdę bardzo widoczne, a więc zarazem niesmaczne, i do tej pory dziwię się samej sobie, że umiałam się skupić na oglądaniu ich programu w Salt Lake City, bo, z tego, co pamiętam, spocili się nieźle już na rozgrzewce :D (tam chyba było jakieś zderzenie przyszłych współmistrzów olimpijskich, nie?)

: 2013-11-27, 07:16
autor: yenny
Ania chyba wymienila wszystko co i meni raziło, choć u mnie nr 1 wszechczasów to niestety Ilia Kulik w stroju żyrafy. To była masakra masakr i się dziwić nie przestanę, jak on mógł tak wyjść na lód.

Aniu, i zgadzam się, że sukinki Karoliny z osttanich zawodów to jakaś porażka. W FP wygląda jakby się ubrala w za luźne ponczochy, jej czerwona sukienka do Lp nie lepsza. Kurcze, mają dziewczyny czasem te sukienki z ocisłej, cielistej lycry i nie widać tak naprawdę gdzie kończy się skóra a zaczyna materiał, a tu normalnie jakby skóra z niej obłaziła - bleeee

: 2013-11-27, 08:47
autor: kasik8222
O przepoconych sweterkach Jamie i Davida powiedziała kiedyś bodajże polska sędzina zawodów z Salt Lake. Argumentowała dlaczego dała im 2 miejsce. Stwierdziła, że skoro jadą kolejny sezon ten sam program (jechali do "Love Story" w 2000 roku, w 2001 mieli LP chyba do "Tristana i Izoldy" i w 2002 znowu "love story") to jedną z pierwszych jej myśli było, że te ich sweterki muszą być już mocno przepocone. Rosjanie przynajmniej pojechali coś nowego. Totmianina zawsze kojarzyła mi się z Mukhortovą i nie mówię o umiejętnościach łyżwiarskich. U Eleny Biereżnej była inna sytuacja. Ona stała się taka "milcząca", bo słynnym wypadku z poprzednim partnerem, który ją "oskalpował". Mariusz mówił kiedyś w wywiadzie, że Elena od wypadku mówi bardzo cicho i "straciła rosyjski akcent". Ona i jej poprzedni partner (Oleg?) z którym reprezentowała Łotwę (? starość nie radość) to też była niezła patologia. Podobno on znęcał się nad nią psychicznie, zamykał w mieszkaniu. Anton zerwał współpracę z Petrovą, bo nie był zadowolony z efektów, poza tym był już zakochany w Elenie i chciał jej pomóc po wypadku. Potem ich prywatne drogi się rozeszły, ale do dziś mają wspaniałą relację, a Anton jest chyba nawet ojcem chrzestnym jej dzieci. Czytałam też, że męża Eleny-brytyjskiego łyżwiarza Stevena Cousinsa złapano na jeździe po pijaku. Podobno w ten sposób odreagowuje, bo są z Eleną w trakcie rozwodu...