Strona 3 z 8
: 2013-12-06, 10:05
autor: shahar
Poice pisze: Nie rozumiem dlaczego 3A Mao dostał >!!! Dla mnie wyglądał w porządku.
W programie wyglądał dobrze, ale potem na powtórkach wyraźnie było widać ze dokręca na lodzie. Ale i tak piękny program i zasłużone prowadzenie.
: 2013-12-06, 11:35
autor: yenny
Najpierw piszę, potem będę czytać. nie chcę się sugerować niczyim zdaniem.
Dodam, ze jestem chora, dopadło mnie paskudne zapalenie oskrzeli i mam tydzien wolnego - przynajmniej mogę oglądać, nienawidzę kasłać, ale jak już mam to robić, to idealnie się składa, że w trakcie zawodów :mrgreen:
Do rzeczy - będę pisać po kolei.
Panie - mała fasolka Radionowa mnie nie zachwyciła jakoś szczególnie, ale na pewno ma ogromny talent. No i te trudne pozycje w piruetach - mmmm.
Sotnikowa - bardzo dobrze, ale zachowawczo i u mnie ma za to lekkiego minusa. Ale to tak tylko na marginesie, bo poza tym jestem zachwycona jej programem i wybaczam tą Carmen. Pomyślałam sobie, że chyba KAŻDA łyżwiarka, łyzwiarz, para po prostu MUSI choć raz w karierze pojechać do CArmen :lol:
Pogoriłaja - szkoda tego aksla, ale podoba mi się. Po Sotnikowej mój Rosyjski nr 2 obecnie, bo Tutkamiszewa nie powala w tym sezonie. Poza tym denerwuje mnie strasznie trenerka tej dziewczyny, normalnie bym ją palnęła.
Wagner - ok, lubię ją i ten jej program bo lubię Pink Floydów.
Lipnitska też fajna i choć ja nie jestem jej wielką fanką to doceniam jak wiel ona potrafi i jak fajnie to prezentuje. Ale podniecać się nią będę za lata, jak urosnie i przybędzie jej conieco ciała tu czy tam.
Mao - przepięknie, jak się domyśliłam, zdegradowali jej aksla do podwójnego, niemniej przecudny program i cieszę się, ze prowadzi.
Za to panowie to jedna wielka niespodziewajka. :shock:
Jak panie jechały przepięknie, tak tu - każdy chyba widział.
Ody nie lubiłam nigdy i nie polubię. Fanką Chińczyka też nie jestem, idolem nie będzie, ale pojechał IMO lepiej niż Oda, który jest mega drętwy. Kovtun - OMG - szczena leżała mi na podłodze, (podrywana atakami kaszlu) dłuższą chwilę - zero odporności psychicznej. Machida - to samo co pierwszych dwóch panów plus Kovtun do kompletu.
Yuzuru za to wynagrodził mi wszystko - aż serce rosło widząc jak chłopak jedzie. Mnie on zachwyca w takich momentach i jestem przeszczęśliwa, że pojechał na rekord. On, skromny, młody Japończyk, a nie miszczu Chan :mrgreen: Patrick po dobrym początku zawalił resztę i znów jego program znikł mi w mrokach niepamięci, nic kompletnie nie przychodzi mi do głowy jak myślę o jego programie.
Natomiast potrafię przypomnieć sobie spore kawałki programów Ody czy Han Yana, którzy przecież są sporo słabszymi zawodnikami!
W każdym razie cieszy, ze Yuzuru ma AŻ taką przewagę jaką ma. I to daje mu szansę na złoto tu i może ... Co prawda osobiście wolałabym złoto dla Daisuke, ale jak nie on to tylko Hanyu może tego dokonać! Javier jest w tym sezonie za słaby na razie by próbować walczyć o złoto.
Pary - pierwsze trzy duety jakieś takie drętwawe, Chińczycy kompletnie niezapamiętywalni, młoda przestraszona, choć dziś było czysto. Duhamel i Radford - super, że znów skaczą lutze, ale ja poza tymi czysto technicznymi elementami nie widze u nich kompletnie nic interesującego. Moore-Towers Moskowicz dziś byli jakby bez "pary", bez wyrazu, uczucia, ale z Chińczykami wygrać powinni.
Pangtongi też czysto, ok, ale do mnie kompletnie ten styl nie przemawia. Nie mogę się do nich przekonac i już. Aliona i Robin z nieco zmienionym programem - czysto i ładnie, ale bez rewelacji i ciar i program kompletnie o niczym - zlepek elementów. Tania i MAksim też bez rewelacji, ale pięknie pojechany program z jakimś motywem. Pary sportowe to nie tańce i tu fajnie jest jak jadą opowiadajac jakąś historię - dlatego Rosjanie u mnie wygrywają z Niemcami.
No i tańce.
Anna i Luca kompletnie nic ciekawego nie pokazali, druga część nieco lepsza, ale aż oczy przecierałam, zero energii. Do tego Anna ma paskudną fryzurę i za mocno umalowane usta, które sprawiają, że wygląda jak naburmuszona.
Veawer i Poje za to mnie zachwycili! W ogóle to mój 3ci ulubiony SD w tym sezonie, a oni do niego tak pięknie jadą.
Natalia z FAbianem tez ładnie, ale wyraźny bład w twizzlach i trochę bez tempa chwilami.
Bobrowa i Sołowiow się nie potykali tym razem, ale do mnie to ich gięcie nie przemawia wcale, ona paskudnie wygląda, nie wiem co w nich widzą ci co się nimi zachwycają.
No i dwie najlepsze pary - uważam, że mimo tego szybszego dostawienia nogi przez Scotta program ich był lepszy niż program Meryl i Charliego. Nie wiem czy to tylko efekt załzawionych oczu ale oni trochę zawalili twizle, tzn. Charlie je zawalił. czekam na filmiki na yt by spokojnie to obejrzeć. Niemniej różnica tylko setnych punktu...
W ogóle musze powiedzieć, że poziom jest bardzo wysoki!
: 2013-12-06, 11:39
autor: yenny
OOO, a jednak Julia pokazuje fochy jak rok temu :-?
Czyli nie myliłam się. Hmmmm
: 2013-12-06, 12:50
autor: yenny
No i po finale panów. nieidealnie, ale lepiej niż w SP.
Kovtun, Machida i Yan solidarnie trochę dobrze, trochę źle. Miejsca ich są mi obojętne.
Oda na 3cim miejscu - nawet ok, bo poza 1 wywrotkę było ok. Ale jakoś tak patrzyłam na niego i niewiele widziałam. Chan pojechał dobrze, ale ten sam zarzut, bez ciar i głębszych emocji i na koniec potknięcie spore.
Yuzuru był od niego IMO lepszy - ale czy aż o tyle? Nie wiem tak szczerze mówiąc, choć co do technicznej oceny to większych zastrzeżeń nie mam. Chan miał dwa 4tl i jeden w kombinacji, ale poza tym skoki Yuzuru wydawały mi się lepsze, pewniejsze, swobodniejsze.
W każdym razie cieszę się i :25: dla Yuzuru.
: 2013-12-06, 14:41
autor: Haley452
Panów kompletnie sobie odpuściłam, wszyscy tu startujący mi zwisają i powiewają, więc, że tak powiem, whatever. W sumie fajnie, że nie wygrał Chan, ale rok temu też przegrał GPF, a potem i tak zaczął wygrywać. Wciąż jest faworytem do złota IO.
Pary:
Super, wszyscy czyściutko, takie finały chcemy oglądać! Zgadzam się, że M-T/M bez ikry pojechali, ale i tak ich lubię. D/R kompletnie niezapamiętywalni, a i te lutze nie były najwyższej jakości. Pantongi jak zwykle - czysto, ale nudno, choć tym razem jakoś mniej opadających kończyn, to na plus. Aliona i Robin pięknie, ten program wiele zyskał jak przestali się martwić o aksla. Bardzo mi się podobali. Tatiana i Maxim jak zwykle bezbłędnie, ale te ich noty z kosmosu zaczynają mnie wkurzać. Wcale nie byli o 3 punkty lepsi od Aliony i Robina :roll: Moim zdaniem obie pary super i różnica powinna być mniej więcej taka jak w tańcach, czyli praktycznie żadna.
Tańce:
JAAAAK mnie wnerwiają te wywindowane oceny Rosjan!!! No sorry, ale nie kupuję tego, że dostali wyższe komponenty od Kanadyjczyków i Francuzów. Technicznie najlepsi W/P, bo P/B mieli trochę błędów, niemniej komponenty to Francuzi powinni mieć najwyższe, bo mają najciekawszy taniec. SD W/P jest totalnie nijaki i niezapamiętywalny, nie podoba mi się. Postawa Bobrovej wnerwia mnie jak mało co i wciąż nie mieści mi się w głowie, że w ogóle nie są za to karani w ocenach. Anna i Luca słabo, ale moim zdaniem ocena trochę za niska, poza tym mieli pecha z tymi 2 pkt odjęcia.
Meryl/Charlie i Tessa/Scott bardzo porównywalnie, obie pary trafiły we wszystkie poziomy, stąd bardzo wysokie oceny techniczne. D/W mieli trochę niższe GOE, pewnie za te twizzle. Moim zdaniem to nie był błąd tylko zwyczajnie brak synchronizacji, czyli w sumie nic wielkiego. PCS też bardzo porównywalne, generalnie oceny zasłużone, ale FD i tak powinni wygrać Amerykanie :mrgreen:
: 2013-12-06, 17:22
autor: kasik8222
Dopiero teraz nadgoniłam. Przepiękne shorty Pań i moich ukochanych par sportowych. Na ME będę trzymać kciuki za złoto dla Adeliny. "Carmen" idealnie do niej pasuje przy jej urodzie i sexappealu. Dla mnie to już łyżwiarsko ukształtowana kobieta. Ten sezon będzie dla niej przełomowy. Ona już wie czego chce i wie że dużo może, jest coraz bardziej odporna psychicznie. Brawo za axla dla Mao. Mam nadzieję, że w Sochi będzie petarda. Już w zeszłym sezonie narobiłam sobie nadziei na złoto najważniejszej imprezy (tj. MŚ), bo w GP i na Czterech Kontynentach było super, ale jednak coś się zacięło w najważniejszym momencie. Naprawdę teraz musi być inaczej. Fajnie powiedziane na angielskim eurosporcie o Hanyu "On jest księciem, Takahashi jest królem". Król niedługo abdykuje (wcale tego nie chcę, ale takie są fakty) i ten młody będzie musiał go zastąpić. Piszcie co chcecie o jego zniewieścieniu, ale jego short mnie powala jeżeli jest jechany tak jak tu. Nie przeszkadza mi wtedy ani jego obcisła koszulka ani nawet brak quada w kombinacji. To dla mnie program kompletny. LP nie jestem aż tak zachwycona chociaż lubię ten kawałek muzyczny.
: 2013-12-06, 17:29
autor: kasik8222
I jeszcze duży plus dla Aliony i Robina. Niech zostawią tego axla. Czysto pojechany program robi o wiele lepsze wrażenie. Perfekcyjna synchronizacja w skoku solo. Naprawdę się poprawili. Oni już nic nie muszą, ale tym shortem pokazali, że nadal dużo mogą. Oczywiście nie jestem w pełni obiektywna, ale naprawdę short Rosjan ma dla mnie te przewagę, że to pięknie opowiedziana historia i zgadzam się z angielskim eurosportem, że przy tak czystych programach różnicę w odbiorze robią nawet stroje, a u Tatiany i Maxima nie mogą być lepsze niż są (short, nie LP :P ).
: 2013-12-06, 17:58
autor: Svietka
Ja niestety nie miałam możliwości obejrzenia czegokolwiek ale dobrze, że są Wasze komentarze
postaram się nadrobić zaległości tak czy siak jestem w szoku, że Chan jednak nie wygrał :shock:
: 2013-12-06, 18:36
autor: Svietka
Yuzuru - WOW! powalił mnie zwłaszcza w shorcie, wspaniale po prostu. Jaki szał na trybunach
Z pań wiadomo - królowa Mao jest jedna
Przepięknie pojechała, Chopin jakby dla niej specjalnie skomponowany, cudowny program i w takim mistrzowskim wykonaniu czysta przyjemność w oglądaniu.
Pozostałe panie mnie nie zwaliły z nóg. Z Rosjanek podobała mi się Sotnikova - program najbardziej dojrzały. Julia ładnie choć mam takie zdanie jak Yenny, że podniecać się nią będę za kilka lat. Na zostanie mistrzynią olimpijską prędzej czy później szanse ma. Radionova najbardziej dziecinna chyba choć też z potencjałem, mają Rosjanie z czego wybierać, zazdroszczę.
: 2013-12-06, 18:39
autor: olcia
Co do pań, poziom był bardzo wysoki, ale jestem w pełni usatysfakcjonowana z kolejności
-Mao- była po prostu fenomenalna, axel był fantastyczny, jeśli rzeczywiście dokręcała to minimalnie, powiem tyle gorsze axle jej zaliczali jako dorotowane, jeden z piruetów dostał też poziom 3, w sumie nie wiem dlaczego bo w poprzednich zawodach miała zawsze poziomy 4, jednak czysto pojechany program ma potencjał na ok. 80 punktów, oby w Sochi się udało
-Adelina- również mnie porwała, uwielbiam jej Carmen, według mnie idealnie do niej pasuje ta muzyka
-Ashley- technicznie chyba lepiej od Adeliny, miała trudniejszą kombinację, ale mnie ona w ogóle nie rusza kompletnie nie kupuję jej interpretacji, różnica między tymi dwoma paniami w punktach minimalna więc raczej w porządku
-Julia- jak zawsze się powstrzymywałam, bo traktowałam ją raczej neutralnie, to teraz już nie wytrzymam, coraz bardziej ta panna zaczyna mnie irytować, swoim zachowaniem alla prima balerina, prychaniem i robieniem min odnośnie wyniku. Myślałam że zdawała sobie sprawę z tego że jej 32 punkty za komponenty w Moskwie to dostała tylko dlatego, że jest Rosjanką, ale ona widocznie jest utwierdzona w tym że jest genialna i się należy. Co za ignorancja, 66 punktów to absolutnie sprawiedliwy wynik dla takiego programu, chociaż uważam że w komponentach i tak za dużo dostała. Jej zachowanie nie za dobrze wróży na przyszłość, ona ma dopiero 15 lat, a już ma postawę, że należy mi się, a komentator z brytyjskiego Eurosportu powiedział że jest za młoda na Igrzyska, ktoś może potwierdzić?
-Radionova- typowa fasolka, dobre skoki i nic więcej, muzyka dla niej nie odpowiednia, jednak jest to pozytywna dziewczynka i jest materiałem na niezłą zawodniczkę
-Anna- szkoda tego axla, bo nie odstępowała wcale od swoich koleżanek z reprezentacji poza tym elementem.
U panów obejrzałam jedynie Hanyu i Chana, wyniki mi odpowiadają i uważam free Yuzuru za fenomenalny, u Patricka jak zwykle się wynudziłam i moim zdaniem słusznie przegrał free z Japończykiem. I nie rozumiem dlaczego on skacze na końcu tego 2Axel, to oddawanie punktów za darmo, ale to już jego sprawa.
W parach też wysoki poziom, V/T i S/S w sensie technicznym poziomy zbliżone, ale w interpretacji to zdecydowanie Rosjanie są lepsi, za komponenty dostali tylko 2 punkty więcej, więc nie ma mowy moim zdaniem o zawyżonych ocenach. Ja tacy Pang Tong dostają 76 to Tatiana i Maxim zasługują na ponad 80.
: 2013-12-06, 20:40
autor: yenny
olcia pisze:
W parach też wysoki poziom, V/T i S/S w sensie technicznym poziomy zbliżone, ale w interpretacji to zdecydowanie Rosjanie są lepsi, za komponenty dostali tylko 2 punkty więcej, więc nie ma mowy moim zdaniem o zawyżonych ocenach. Ja tacy Pang Tong dostają 76 to Tatiana i Maxim zasługują na ponad 80.
Mam dokładnie to samo, nie rozumiem czepiania się - gdyby różnica była 5-10 punktów to ok, natomiast 2-3 punkty to nie jest różnica.
Haley, serio nie podoba Ci się SD Weaver/Poje??? Niezapamiętywalny? No nie, przecież jest super i tak fajnie w nim stepują, tego nie da się nie zapamiętać. :roll:
: 2013-12-06, 22:24
autor: Svietka
Short Tessy i Scotta bardzo mi się podobał, to jest mój ulubiony short z tegorocznych (może ze względu na chwytającą muzykę) ale za to w dowolnym to zachwycają mnie Meryl i Charlie
Nie podoba mi się B/S na 3 miejscu choć to było wiadome od początku niestety. Szkoda mi Francuzów.
: 2013-12-07, 00:56
autor: eastern_star
Ma się tego nosa do panów! W typowaniu wyników, ale zawsze :P
Yuzuru to klasa sama w sobie i Daisuke może być całkowicie spokojny o swojego następcę w roli lidera japońskiej kadry. Kolejny świetnie pojechany SP i wynik w granicach rekordu świata całkowicie oddawał mistrzostwo tego programu. Owszem, rywale robili większe i mniejsze błędy, ale nawet jadąc czysto mogliby mieć problem ze zdetronizowaniem Japończyka. Troszkę szkoda jedynie tego 4S, bo gdyby ten element się powiódł, można by mówić o perfekcyjnym weekendzie. Ale prezent urodzinowy w postaci złotego medalu GP i tak na pewno smakuje wybornie!
Pozostałych finalistów podsumuję krótko od końca. Dla Yana udział w finale był dużym wydarzeniem i myślę, że nie był to ostatni raz, kiedy mogliśmy oglądać go na tym etapie rywalizacji. Oczywiście zawody juniorów pokazały, że młoda generacja chińskich łyżwiarzy nie odda mu miejsca w kadrze, ale taka wewnętrzna rywalizacja może tylko wyjść Chińczykom na dobre. Kowtun nie zaskoczył mnie ani na plus, ani na minus, ale ten występ utwierdził mnie w przekonaniu, że to właśnie Maksim zasłużył na to, aby reprezentować swój kraj na IO. Chociaż odnoszę wrażenie, że poczwórne skoki chyba w najbliższym czasie nie będą domeną Rosjan. Machida i Oda "planowo" znaleźli się w środku stawki, ale z tej dwójki niespodziewanie to Tatsuki popełnił więcej głupich błędów. Nobunari potrafił wykorzystać średnią dyspozycję rywali i na podium wskoczył całkowicie zasłużenie. Tym bardziej, że dwa razy "pozbierał się" po nienajlepszym wejściu w program. Co do Chana - sytuacja jest prosta: jeśli jeździ bezbłędnie jest głównym faworytem. Tym razem błędy się pojawiły, co pozwoliło Yuzuru zbudować całkiem pokaźną przewagę przed LP.
: 2013-12-07, 01:49
autor: eastern_star
Jesli chodzi o panie, to pełna zgoda co do oceny poziomu rywalizacji, ale to w penym sensie gwarantowała już sama lista startowa. Oczywiście w programach dowolnych błędów będzie znacznie więcej, ale i tak myślę, że emocji i wrażeń jutro nie zabraknie.
Z rzeczy wartych odnotowania: axel Asady moim zdaniem zdecydowanie bez rotacji i jeśli wcześniej zaliczano jej podobnej jakości skoki, to właśnie wtedy popełniano błędy. Decyzja Adeliny o skakaniu łatwiejszej kombinacji zdecydowanie na plus, w końcowym rozrachunku się opłaciło. Ash tradycyjnie solidna technicznie, choć sam program w pamięć mi nie zapada. No i szkoda tego axla u Anny, gdyby nie ten błąd to mielibyśmy sześć bardzo dobrych skokowo występów.
W kwestii klasyfikacji trudno cokolwiek mądrego powiedzieć oprócz tego, że różnice były minimalne. Panel sędziowski widział to tak i oceny są, jakie są.
Jeśli chodzi o domniemaną wypowiedź Julii po SP, to ustosunkuję się w jej wątku, żeby nie rozmywać tematu o finale GP
: 2013-12-07, 09:27
autor: kasik8222
Czułam, że tak będzie zanim V/T wyjechali na lód. Niemcy zasłużyli na zwycięstwo, a "JCS" robi wrażenie tylko pojechany czysto. Lepiej teraz niż potem, ale mają o czym myśleć, oj mają o czym. I niech mi ktoś jeszcze powie, że Rosjanie wygrają z Niemcami nawet przy trzech glebach. Tu była presja której Tatiana w bezpośredniej rywalizacji nie wytrzymała, a presja w Sochi to będzie przy tym mały pikuś :-? .