Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Zamierzam oglądać wszystko co się da, ale najbardziej to łyżwiarstwo figurowe, szybkie, hokeja, skoki narciarskie, narciarstwo alpejskie i biegi narciarskie :P aaa no i ceremonię otwarcia i zamknięcia :D też liczyłam na to, że Ammana nie będzie, no ale cóż... Dalej wierzę w medale Polaków ^^

Paula, jak tak patrzę na Twój młodziutki wiek to przypomina mi się, jakiego cudownego fuksa miałam podczas IO w Turynie, kiedy sama byłam nastolatką. Całe igrzyska przypadły idealnie na czas moich ferii zimowych, toteż oglądałam dosłownie wszystko.
A rok później miałam ferie w czasie ME w Warszawie i dzięki temu rodzice pozwolili mi na nie pojechać - brak zawalenia szkoły w klasie maturalnej

ach, stare dobre beztroskie czasy

Ma dziewczyna prawie dwa razy mniej lat niż ja. Oficjalnie czuję się stara

Haley452 pisze: przypomina mi się, jakiego cudownego fuksa miałam podczas IO w Turynie, Całe igrzyska przypadły idealnie na czas moich ferii zimowych, toteż oglądałam dosłownie wszystko.

Ja takiego fuksa miałam podczas Igrzysk w Vancouver w 2010 :P też wtedy ferie idealnie mi przypadły, choć oglądanie wszystkiego było trochę ciężkie, ponieważ duża różnica czasowa xd . No i wtedy jeszcze byłam dzieciakiem, nawet nie skończyłam podstawówki, więc moja chęc siedzenia przed tv do 2 w nocy nie za bardzo się liczyła

kasik8222 pisze:Ma dziewczyna prawie dwa razy mniej lat niż ja. Oficjalnie czuję się stara

Hahah, ja za to czuję się jak małolata

Paula pisze:

kasik8222 pisze:Ma dziewczyna prawie dwa razy mniej lat niż ja. Oficjalnie czuję się stara

Hahah, ja za to czuję się jak małolata

Ale przynajmniej wszystko przed toba, a my juz do 16 nie wrocimy

Ojeju ale... czuję się na serio taka.... No takim dzieciakiem przy Was :P

Po prostu zazdrościmy Ci tej młodości i tyle

A tak poza wszystkim to dobrze mieć trochę więcej wiekowego rozstrzału wśród forumowiczów, zawsze to inna perspektywa, np. dla Ciebie dziewczyny, które my nazywamy "fasolkami" są praktycznie rówieśniczkami, więc podejrzewam, że Ciebie ich młodość tak nie uderza jak nas :P

No... Nie uderza to we mnie. Między mną, a nimi jest kilka miesięcy różnicy... Ale ja Wam zazdroszczę tych czasów, kiedy mogłyście oglądać Michelle Kwan czy Surye Bonaly :D No, bo odtwarzanie na YT to jednak nie to samo... Ale jak sobie oglądam takie stare filmiki, np. Michelle Kwan - Mistrzostwa Świata Juniorów w 1994 to się czuję tak dziwnie, ponieważ wtedy mnie nawet na świecie nie było o.O .

Paula, ja już wtedy mamą byłam
Moglabym być Twoją, dzieli nas ponad 20 lat. Ja przygodę z ZIOL zaczełam od Sarajewa 84

Cieszę się, że sątu osoby w różnym wieku, fajnie spojrzeć na pewne sprawy z punktu widzenia osoby młodszej/starszej.
No, na razie to ja jestem najstarsza OMG

Oooo o Sarajewie słyszałam... To tam chyba był ten słynny taniec, jakiejś pary tanecznej (nie pamiętam nazwisk) do Bolero?

Jane Torvill i Christopher Dean

klasyka

Ooo właśnie... Najlepsza para taneczna ever . Właśnie oglądałam i mój tata usłyszał muzykę i się pyta: "Sarajewo 1984, Bolero?" :D i powiedział jeszcze, że to chyba najbardziej zapamiętany taniec :P

Paula pisze:Ooo właśnie... Najlepsza para taneczna ever . Właśnie oglądałam i mój tata usłyszał muzykę i się pyta: "Sarajewo 1984, Bolero?" :D i powiedział jeszcze, że to chyba najbardziej zapamiętany taniec :P

To chyba zna wielu nie-fanów ŁF Moja mama wie, że mam fioła na punkcie ŁF, więc jest zmuszona oglądać ze mną zawody. Wtedy często wspomina dawnych łyżwiarzy, programy. Nie zna za wielu nazwisk, programów, ale Bolero nawet ona świetnie pamięta :D

Czy wasze rodziny miały wpływ na waszego "hopla" na punkcie łyżwiarstwa? Ja swojego zawdzięczam mamie i zjechanym kasetom VHS :D .