Haley452 pisze:yenny pisze:I to, że jakiś program mi się podoba, to nie znaczy, że preferuję taki styl jazdy w tancach. JAk wyżej - to mi pasuje do par sportowych, gdzie wysokie podnoszenia i skoki i wiele innych ewolucji moga podkreślać ten dramatyzm.
Szczerze, nigdy nie zrozumiem dlaczego uważasz taki styl za lepiej pasujący do par sportowych. Pary sportowe z małymi wyjątkami w ogóle nie potrafią opowiadać historii na lodzie. Dla mnie to wykapany materiał do tańców.
Szczerze, ja też nie rozumiem, dlaczego Ty masz inne zdanie :P
Ja juz to milion razy pisalam na walleyu i tu też, że pary sportowe mają o wiele większe możliwosci gry, mają podnoszenia jakich w tańcach nie ma, mają skoki, które idealnie podkreślają "Tadam tadam bum bum bum", mają o wiele więcej elementów widowiskowych, którymi moga zaakcentować to co przedstawiają na lodzie.
Natomiast tańce na lodzie to tańce a nie przedstawienia. I nie mówię, że nie podobają mi się adaptacje oper/musicali/baletow itd, bo podobają, ale nie wtedy jak para tylko gra, a jak tańczy.
EDIT: A to, że wśród par sportowych mało artystów to jest inna sprawa, kiedys było nieco inaczej.
A w temacie programów Meryl i Charliego - przedwczoraj i wczoraj tańce oglądałam w towarzystwie, bo w domu bawi akurat starszy syn i jeszcze mamy gościa. No i wczoraj syn po programie Amerykanów zapytał "to jest ta para co wczoraj wygrała krótki?"
Potwierdziłam. Na to mój syn "a dlaczego tańczą to samo, tylko do innej muzyki?"
Proponuję, żebyś pokazała synowi Mahlera i tegoroczny FD, zobaczymy co wtedy powie :roll:
Po pierwsze - kiedyś jak pisałaś o "kopii Mahlera" jeszcze na walleyu to na moja prośbę syn zrobił mi taki montaż ich programów - właśnie Mahlera i obecny FD by można było porównać to sekunda po sekundzie i są zupełnie rozne, mają bardzo mało podobnych elemetów. Więc widział i nie uważa tego za to samo, poza tym jest zawodowym sportowcem, może nie fanem łf, ale oglądał ze mną zawsze, więc jakieś tam o tym sporcie pojęcie ma. I nie jest niczyim fanem, V/M też nie kocha, po prostu coś zauważył - podobieństwo*
Poza tym obejrzałam sobie Szecherezadę i Samsona i Dalilę i są to programy bardzo do siebie podobne, z masą podobnych elementów i póz.
*EDIT:podobieństwo w tańcach Meryl i Charliego
Haley452 pisze:
A poza tym Tessa i Scott powinni byli wygrać rok temu, bo ich program włąśnie byl genialny, świeży i do tego jechali go na 150% możliwości cały sezon z wyjątkiem 4CC, gdzie Tessę złapał skurcz.
A Meryl i Charlie powinni wygrać dwa lata temu, w 2010 (MŚ) i brąz 2009. Karma is a bitch.
No widzisz, znów wchodzimy na to, co się komuś bardziej podoba, czy Samson i Dalila czy program do Floydow. Ja osobiście uważam, ze ten brąz należał się Tessie i Scottowi, o ile nie więcej, bo para Rosyjska na podium to było nieporozumienie.
Więc w kogo ta karma ma "walić"??? W Tessę i Scotta czy Dominę i Szabalina?
Nie ma zakazu przynawania olimpijskiego złota po raz drugi, nie mylę się chyba???
yenny pisze:
No i tak własnie jest, ze jedym odpowiada styl Meryl i Charliego a innym Tessy i Scotta, więc pisanie, ze Tessa i Scott na złoty medal nie zasłużyli bo juz mieli jeden to dla mnie totalna przeginka.
Ależ ja nic takiego nie powiedziałam. Powiedziałam tylko, że nie rozumiem rozczulania się nad nimi jako tymi biednymi, którzy nie spełnili swojego marzenia, bo je spełnili 4 lata temu.
I powiedziałam, że wiem jak to jest jak Twoi faworyci choćby wychodzili z siebie a nie wygrają, bo tak było w 2010.
A na złoto V/M nie zasłużyli po prostu dlatego, że mieli słaby taniec dowolny z, jak ktoś wspomniał, bardzo przyciężkawymi podnoszeniami, bardzo łatwymi najazdami do sekwencji kroków (proste przekładanki) itd. Ta wysoka ocena za FD to naprawdę jakieś nieporozumienie, dużo więcej dałabym za Carmen, nawet z błędami.
Ale nikt nie zabronił im mieć marzenia o 2 o drugim olimpijskim złocie. :P
A jeżeli chodzi Twoją o ocenę programu Tessy i Scotta to akurat jest Twoja opinia.
I zauważ, że tu nie dyskutujemy o tym czy program Meryl i charliego czy tessy i Scotta był lepszy, bo obie pary to najwyższa półka, a ocena priogramu na tym poziomie to kwestia co kto bardziej lubi.
Główny zarzut to taki, że nie było szans na złoto - sama piszesz, że oceniłabyś lepiej Carmen z błędami, więc właśnie trafiłaś w sedno - w zeszłym roku za program BEZ BŁĘDÓW dostali tylko srebro. I w tym sezonie bylo to samo, nie bylo szans na złoto bez wzgledu na to jaki by program mieli.