Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

No widzicie, ja po prostu nie lubię, jak dorośli ludzie przesładzają i udziecinniają swój wizerunek. Tak samo wkurzała mnie słodka muzyczka do programów dwudziestoparoletniej Kiiry Korpi (skądinąd mojej rówieśniczki) i przesłodzone tańce dowolne o niewinnych kochankach w wykonaniu V/M. Wolę dojrzałość i elegancję. I kumam, że taka jest jego kultura, muszę ją tolerować, ale nie muszę się z nią zgadzać.

I zgadzam się co do kanciastowatości Yuzuru, nie ma przez to tej płynności w jeździe. Skoro mogliśmy krytykować długie kończyny Lizaka, nos Plusza i misiowatość Stanisława, hipokryzją byłoby udawanie, że sylwetka i wygląd zewnętrzny Hanyu mnie nie mierzi :P

Ale widzę, że większość jego fanek tutaj to jednak młodsze ode mnie dziewczyny, natomiast Kasik raczej też jest na nie, może nastąpił jakiś przełom pokoleniowy, że Wam taka osobistość nie przeszkadza I oczywiście nie czepiam się niczyjej orientacji, chodzi raczej o to zdziecinnienie niż zniewieszczenie. Natomiast przytyki do Vernera rozumiem, mnie też wkurza jego postawa, ale sam styl jazdy ma jak najbardziej męski.

A w ogóle ta cała dyskusja jest raczej jałowa bo i tak nikt nikogo nie przekona do swoich racji. No i musicie mi wybaczyć - chyba przy braku rywalizaji V/M z D/W musiałam chwycić się krytykowania kogoś innego niż Kanadyjczycy :P

Maja pisze: Trzeba też brać pod uwagę, że część jego zachowania może być "pod publiczkę". Fani lubią takie akcje i nie ma nic złego w tym, że Yuzuru w ten sposób się z nimi "bawi" ^.^

Skoro nawet w wywiadzie przed SP w Sochi był pytany o Puchatka to ja się nie dziwię Chodziło o pytanie dlaczego nie zabierze go do K&C, na co Yuzuru odparł, że będzie go oglądać w TV w pokoju hotelowym :mrgreen: :mrgreen:
Słodziak, po prostu ^^ A ja mam niski poziom cukru, więc ta słodycz mi nie szkodzi :D

P.S. Plush jest wyrocznią :lol: :lol: - został zapytany po SP o Yuzuru i powiedział, że jest spokojny i wie, że Yuzuru pojedzie świetny program i wygra złoto.
Już w 2010r. mówił, że Yuzuru jest tym, którego trzeba się obawiać w Sochi w 2014 :D No i to stwierdzenie Plush'a, że kiedy Yuzuru uda się go pokonać, to wtedy nadejdzie jego era - a pokonał go w Sochi przecież. 8-) 8-)

P.S.1.Wywiad po LP

Yuzuru Hanyu & Tatsuki Machida - interview after Worlds’ Victory Ceremony - 140328

Q: How does it feel to stand on the podium?
Y: I’m very happy. Even though I only had my FS [clean], for me to be able to do well is great.
T: I also put forth all of my effort, and I have no regrets or complaints. I was really happy that I was able to be in such an amazing competition. And next year I’m going to set this (looks at Yuzu’s medal) as my goal.

Q: Machida-senshu has said such a thing!
Y: Then I too will set this as my goal next year! (laugh)

Q: In a competition in Japan, you two are on the podium together; how does it feel to see the flag be raised up?
Y: I’m very happy. In my first time joining Worlds, it was also two sun flags. For me to be able to be here again, and sing Kimigayo* makes me really happy. (*Kimigayo is Japan’s national anthem.)

Q: (To Tatsuki) How does it feel getting this medal?
T: I feel very thankful to the hosting site, all of Japan, and everyone in the world who has supported me.

Q: After confirming your titles about what were you talking? Is there anything that you want to say?
Y: What were we saying? (laugh)
T: I’m happy; after skating for 20 years this has been the best competition.
Y: Me too; the score gap after the short programs really forced me to put in more of myself and ignited a strong fighting spirit in me. I’m very pleased.

Q: This has been a good shock for both of you right?
Y: I did get a pleasing shock out of this; Tatsuki-kun, you? (laugh)
T: I’ve always been inspired by Yuzuru-senshu to work hard, and always set him as my goal. Next year I won’t be kind either; I’ll definitely win over you. (laugh) A joke…but really I’m going after this (points to Yuzu’s medal).

Q: After today, you two will lead Japan’s and even the world’s men’s single figure skating. Please tell us about your thoughts regarding the future.
Y: Even though I’ve gotten gold medals at the three big world competitions, I still have many areas in which I am lacking. In how I behave, I have to improve and be able to skate a great program like Tatsuki’s “Firebird” and “East of Eden”.
T: Thank you; I also really respect the Hanyu-kun who’s gotten three world titles. And next season I hope to become a worthy rival.

interview: x
chinese trans sr: weibo
eng trans: hanyusan @ tumblr

Szykuje się świetny pojedynek w przyszłym sezonie :D


P.S.2.
Tak teraz sobie myślę....Kiedy ostatnio zawodnik pojechał program, w którym skoczył dwa quady i 8 potrójnych skoków?

handomi pisze:To chyba jestem jedynym, któremu nawet w miarę podoba się jego strój , a przynajmniej jego styl.

To już jest nas przynajmniej dwóch, bo mi jego styl podoba się jednoznacznie. Ale jednak mam nadzieję, że mrocznych klimatów Hanyu-san nam w następnym sezonie oszczędzi

Hortensja pisze:Natomiast jego wysokie PCS za ten program troche mnie dziwia, dla mnie on jest choreograficznie nijaki

O, właśnie! I to jest jakaś konkretna uwaga, do której można się odnieść. Ja niestety tego nie zrobię, bo występ Yuzuru oglądałem póki co jeden raz, a zaangażowałem się w niego tak, że nie byłem w stanie zastanawiac się nad tym, czy IN kwalifikowała się na 8.75 czy bardziej 9.50. Wydaje mi się jednak, że wbrew wielu obawom pod względem kondycyjnym wyszło wszystko lepiej niż przypuszczano i tu ukłony dla całej ekipy, oczywiście z samym zawodnikiem na czele. Nie tylko zresztą za ostatni występ, ale za cały sezon, bo chyba nie ma wątpliwości, kto był w nim postacią numer jeden!

Co do samych zawodów, to przede wszystkim :25: za ogólny poziom! I to nie tylko dzisiaj, ale także przedwczoraj!

Olbrzymie oklaski dla Japończyków za cały sezon, zwieńczony fantastycznymi MŚ! Wszyscy spodziewali się oczywiście japońskiej dominacji, ale być faworytem to jedno, a wygrać to drugie. W temacie Yuzuru powiedziano już chyba wszystko, cieszę się, że w końcu w stu procentach "wystrzelił" Machida, którego konsekwentnie od początku sezonu typuję w czołówce każdych zawodów. Nie wątpię też, że nie jest to jeszcze jego ostatnie słowo, a potencjał ma naprawdę duży. Szkoda trochę Kozuki, wyglądało to tak, jakby po drugim akslu zeszło z niego powietrze i przestał walczyć o każdy punkt. Rzecz jasna wiem, że to tylko złudzenie, że tak nie było, ale naprawdę szkoda, bo dało się zrobić więcej.

Tak się rozpisuję o Japończykach, a tu trzeba wspomnieć o świetnym programie na zakończenie kariery Abbotta. Aż żal, że nie udało się przejechać zupełnie czysto, to by dopiero było pożegnanie! Wielu z was wspomniało też o Righinim, a ja muszę przyznać, że bardziej zauroczył mnie dzisiaj Besseghier. Nie tyle samą jazdą, bo tam do poprawy byłoby prawie wszystko (oczywiście gdyby chciał rywalizować ze ścisłą czołówką), ale solidnością (4T, 2 x 3A, 3Lz - wszystko bez wątpliwości). Inni Francuzi w formie z obecnego sezonu mogliby mieć problem z pokonaniem Chafika w Japonii.

I jeszcze wielki szacunek dla Maksima, który już po kilkunastu sekundach programu wiedział, że z walki o mały medal w FS nic nie będzie, ale potrafił "zebrać się" w sobie i dać super występ. W nagrodę skończyło się rewelacyjnym, czwartym miejscem! Oj, Adian będzie miał z kim rywalizować o pierwszeństwo wśród moskiewskich solistów

****

Na koniec dosłownie jedno zdanie co do powtarzającej się cyklicznie dyskusji o tym, że ta się za mało uśmiecha, a ten przytula misia. Być może jest to zasługa/wina tego, że dorastałem w środowisku wielokulturowym, ale ja wychodzę z założenia, że nie ma nic piękniejszego niż różnorodność. Największa siła ludzi tkwi w tym, że każdy z nas inaczej wygląda, zachowuje się i wyraża emocje. Dlatego tak naprawdę z wyjątkiem zachowań jednoznacznie nagannych ciężko o takie, które by mnie denerwowały. No może z wyjątkiem nieprofesjonalnego podejścia do pracy, to zawsze mnie drażniło.

Tak mówiąc żartem, to znalazłem sobie naprawdę ciekawe combo, które mnie inspiruje: "zbyt dojrzała" łyżwiarka i "zbyt dziecinny" łyżwiarz

Co do oryginalnych przesądów sportowych: znałem kiedyś chłopaka, który na zawodach przed swoją próbą zawsze dotykał w odpowiedni sposób kredą lewego łokcia. Trudno jednoznacznie obiektywnie stwierdzić, czy pomagało, ale raz skończył chyba na drugim miejscu

Tak sobie teraz myślę, że chyba faktycznie w Sochi zabrakło tego jednego dnia przerwy. Panowie mieli czas żeby odpocząć, potrenować, zebrać myśli i od razu jaki dobry konkurs nam się zrobił

Video z ceremonii małych medali po LP 1 - wręczenie medali
Video z ceremonii małych medali po LP 2 - uwielbiam angielski Javier'a :D
Video z ceremonii małych medali po LP 3 - Javier i jego uroczy angielski :D O swoich wspomnieniach z MŚ w Tokio w 2007r., prawie popłakałam się ze śmiechu :D
Video z ceremonii małych medali po LP 4