Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Apoloniusz Tajner twierdzi, że mamy 12 szans medalowych:)

Statystycznie 3 szanse to 1 medal. Ja nadal obstawiam 2 medale, jakikolwiek złoty będzie cudem (nawet u Justyny). Inna sprawa, że przez 3 ostatnie igrzyska zdobyliśmy więcej medali niż przez poprzednie kilkadziesiąt lat.

Nigdy nie czułam patriotyzmy sportowego. Jak Polska wygrywa jest mi miło i to tyle

Trzeba kibicować ale też obiektywnie ocenić szansę zawodników i nie wywierać na nich presji... Jak czytam, że wśród murowanych kandydatów do medalu stawia się łyżwiarzy szybkich, to aż mi ich szkoda... Owszem, mają szanse i są w dobrej dyspozycji, ale oni nie mają nawet krytego toru w Polsce... Litości!

Mnie zawsze bawiło gdy kandydatów do medali w Biathlonie upatrywano np. w Annie Marii Sterze tylko dlatego, że była Mistrzynią Europy, ale nikt już nie dopowiadał, że na ME w tej dyscyplinie startuje drugi garnitur. Przed ZIOL w Nagano mówiono nawet o szansach medalowych Siudków, bo na ME "otarli sie o medal", a że na ZIO będą jeszcze pary z Chin, USA i Kanady to szczegół. O Sylwii i Sebastianie pisano jako o "złotych medalistach MŚ", a że to były MŚ Juniorów to szczegół... O Tarze Lipinski Babiarz mówił "Lipińska", bo dziewczyna miała polską babcię i to czyni ją "prawie naszą". Mogę tak wymieniać dalej, ale cieszę się, że od Salt Lake City coś się w temacie polskich medali ruszyło. Niektórzy forumowicze podczas igrzysk w Nagano pewnie nie umieli jeszcze dobrze chodzić i tego nie pamiętają :P

Podczas igrzysk w Nagano obchodziłam 7 urodziny :D Swego czasu pamiętam, jakie nadzieje wiązano z Anną Jurkiewicz, bo zajęła bodajże 5 miejsce na Mistrzostwach Świata Juniorów. Szkoda, że nic z tego nie wyszło. Ale nie można jej krytykować, Ania zmagała się z kontuzjami, problemami osobistymi i utrzymaniem wagi. No i Polska nie jest niestety krajem łyżwiarskim...

A apropo podczepiania się pod cudze sukcesy to pamiętam jak po srebrnym medalu ME w Pradze Doroty i Mariusza Czesi jarali się, że "kąsek srebra" należy się im, bo Polacy mieli czeskiego choreografa (kiepskiego jeżeli mnie ktoś pyta :P ) i LP jechali do muzyki czeskiego kompozytora Dvoraka.

No to my mamy mistrzynię olimpijską w łyżwiarstwie figurowym z Nagano. I to najmłodszą w historii. Czesi chyba nigdy nie polubią Polaków...

Dzika Róża pisze:Czesi chyba nigdy nie polubią Polaków...

Tak samo jak ja i Czechów... Nie wiem czemu ich nie cierpię, działają mi na nerwy.. Co do szans medalowych to owszem mamy szanse, no ale litości, nie 12! Zawsze byłam patriotką sportową :P Justyna owszem, może zdobyć medal, ale np. drużynowo w skokach nie wiadomo. Przecież tam się będą liczyć Niemcy, Austria, Słowenia i Polska i jeszcze kilka innych krajów, a więc równie dobrze Polacy mogą skończyć za podium... A po za tym skoki to dyscyplina loteryjna, choć podobno warunki mają być równe dla wszystkich, więc zobaczymy. Co do biathlonu i łyżwiarstwa szybkiego nie jestem taka pewna tego medalu, jak niektórzy dziennikarze...

Szczerze obawiam się o dyspozycję Justyny na tych igrzyskach, zwłaszcza po tej kontuzji stopy, ona sama przyznała, że nie jest pewna swoich możliwości. No i Marit Bjoergen w życiowej formie (czyli po solidnej dawce Symbicortu). Przepraszam, jeśli są tutaj kibice Norweżek i kogoś uraziłam, ale takie jest moje i nie tylko moje zdanie. Nie przeczę, że nie ma talentu i trenuje mniej od Justyny, ale to jest nieuczciwe. Niestety, Justyna nie jest teraz w dobrej dyspozycji, ale do pierwszego startu jeszcze trochę czasu:)

Co do skoczków - jakoś bardziej wierzę w ich sukces Uważam, że przy błędach rywali i bardzo dobrych, równych skokach są w stanie wywalczyć nawet złoto (wiem, wiem że przesadzam ) Minęła era dominacji Austrii, jest kilka drużyn aspirujących do najwyższego miejsca na podium.

I choć to, co napisałam wyżej pewnie nie będzie miało miejsca, to uważam, że złoty czy srebrny medal nie jest już abstrakcją. Mają szanse

Też mi się wydaje, że medal będzie 1, najwyżej 2. Nie ma co liczyć na cuda. Kibicuję Justynie ale właśnie ta kontuzja stopy trochę studzi emocje. A jeśli chodzi o skoczków to bardziej stawiałabym na Kamila indywidualnie niż na drużynówkę. Zobaczymy. Cieszę się, że już w piątek się zacznie. Będziecie oglądać ceremonię otwarcia?Bo będzie o ludzkiej porze Ja się szykuję, może nie całą ale część chcę obejrzeć. Zawsze lubiłam zimowe igrzyska, ze względu na łyżwy i piękną aurę Czy ktoś mądrzejszy wie jak będą wyglądały transmisje z łyżwiarstwa i gdzie ?

Oczywiście, ja z wielką przyjemnością obejrzę ceremonie otwarcia Przynajmniej nie będę musiała wstawać o 2.30 w nocy, jak cztery lata temu Jeśli chodzi o transmisję, to wydaje mi się, że telewizja polska będzie wszystko pokazywać, tak było do tej pory. Eurosport na pewno też. Pamiętam, że łyżwiarstwo z Vancouver obejrzałam właśnie na "jedynce". Nie sądzę, żeby coś się zmieniło, TVP transmituje igrzyska od lat, wszystkie konkurencje

Podobno Eurosport w tym roku nie transmituje igrzysk.
Ja jestem wielką fanką wielu dyscyplin sportowych i każde igrzyska, czy to zimowe czy też letnie oglądam z przyjemnością.
Oczywiście trzymam kciuki za Polaków, a jak faktycznie będzie, niedługo przekonamy się.

W Polsce igrzyska transmituje tylko TVP - TVP1, TVP2 i TVP Sport. Mają też być dostępne streamy na ich stronie internetowej - podejrzewam, że czego nie będzie w TV, będzie można zobaczyć online.

Pamiętam, że Vancouver i Londyn miały oficlane strony internetowe z transmisjami dosłownie wszystkiego, ale nie znalazłam nigdzie takiej informacji o Sochi. Ktoś coś wie?

Co do transmisji Igrzysk to jutro (Team Event) na TVP Sport transmitują o 16:30 :D A ceremonię otwarcia obejrzę z przyjemnością :D zawsze oglądam i tak bardzo cieszę się na ten rosyjski balet ♥