Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Witamy w obozie, Hortensjo :D No, ktoś neutralny by się przydał, potrzebny nam chyba forumowy mediator :D Kasik też nie przepada za tańcami.

Tańce od 10 lat oglądam z obowiązku i ograniczam się do czołowej 5-tki, ale na mediatora średnio się nadaję, bo z niuansów technicznych tej konkurencji jestem noga. D/W wydają mi się bardziej dynamiczni i też nie jestem fanką urody Meryl, a co do Charliego to nigdy nie gustowałam w blondynach :P .

Ja w tańcach jestem laikiem (nie znam nawet nazw wszystkich obowiązkowych elementów :P), więc pozostaję całkowicie neutralny. Chociaż podoba mi się imię Tessa

Tak, tak, z Hortensją to już sobie na walleyu pogadałyśmy o tym kto co lubi. :roll: I, że obie obie kochamy Tessę i Scotta :pm:

Eastern :mrgreen: mówisz, że się krew poleje??? Muszę poszukac odpowiednich ikonek, właśnie dziś znalazłam rzygającą ikonkę i ją wstawiłam.
A tak naprawdę to fajnie jest na forum, zakłądając je miałam nadzieję, że będziemy kontynuować to co na walleyu było i jeszcze więcej - tam byliśmy na tzw. "gościnnych występach", tu jesteśmy "u siebie" i można więcej :D
Na pewno nie będzie bana za przekleństwa. :roll:

A wiecie co mnie uspakaja? Haft krzyżykowy :haft:
Aktualnie wyszywam obrazki na komunię dla prawnuków stryjenki męża. nieważne, że dzieci mają po 5 lat :D Stryjenka ma 95 i jeszcze za życia chce mieć te obrazki by prawnuki obdarować.
Więc siadam, liczę krzyżyki i wyszywam, wtedy się całkowicie izoluję, w głowie mam tylko to ile krzyżyków danego koloru w danym rzędzie. Dla mnie nie ma nic lepszego.

Z innej beczki - czy wiecie może jak ukłądają się teraz stosunki Zujewej ze Szpilbandem?

Yenny, no to szykuj dużo, dużo krzyżyków na Soczi :D Pamiętaj, że te pięciolatki też kiedyś będą miały dzieci, które - być może - też pójdą do komunii :lol:

Eastern_star - ale się uśmiałam, czytając Twojego przedostatniego posta :D do łez :D świetne podsumowanie naszej dyskusji, może to Cię zachęci do oglądania tańców?
Dziewczyny, dobrze, że się różnimy, gdybyśmy wszystkie lubiły to samo jakże byłoby nudno... A tak możemy się trochę pokłócić, no bo z kim tu rozmawiać jak nie z Wami? W moim otoczeniu sami łyżwiarscy ignoranci...

U mnie tak samo. Dlatego tak czekam na kolejne sezony i starcia z Haley!

Ja się zastanawiam, co my zrobimy jak V/M i D/W zakończą karierę? czy jeszcze ktoś nas tak rozemocjonuje?

Ja nie wiem co ja zrobię jak karierę zakończą Tania z Maxem . Jest cień szansy, że będą jeździć po Sochi ale to chyba w razie ich przegranej, a tego nie życzę. Oni już podobno rozglądają się za zajęciem "po Sochi". Podpisują jakieś umowy, dogadują się co do mieszkania z konkretnym regionem Rosji, Max nawet udzielał się choreograficznie przy jakieś młodej parze, nie pamiętam szczegółów. Ostatnio był cały podjarany, bo wreszcie dokończył studia. Podobno miał ostatnio masakrę i ledwo ze wszystkim wyrabiał (chociaż start w Japonii zawaliła akurat Tania).

Svietka pisze:Ja się zastanawiam, co my zrobimy jak V/M i D/W zakończą karierę? czy jeszcze ktoś nas tak rozemocjonuje?

Tez nad tym ostatnio rozmyslalam, (ogladajac po raz kolejny filmik na youtube z ostatniego GPF, analizujac i szukajac argumentow do dyskusji), ze my i inni na calym swiecie spieramy sie, analizujemy, krytykujemy adwersarzy, a tu trzeba po prostu korzystac, pal licho medale, niedlugo sie skonczy to widowisko Pewnie, ze bedzie ktos inny, ale zanim nastala dla mnie era uniesien V/M, to wszesniej takie emocje wywolali we mnie Grishuk/Platov. czyli musialam czekac okolo 10 lat...

Między medalem Grzesia a medalem Siudków też mija jakieś 10 lat. Czyli następny powninien być w 2017 a tu ani widu ani słychu. Z tańcami też raz na 10 lat zjawi się ktoś tak magnetyczny jak Grishuk. Lubisz czy nie lubisz ale wzroku nie możesz oderwać.

Eastern, genialny post, dawno się tak nie uśmiałam :12: Jak tak zebrałeś do kupy te wszystkie teksty to faktycznie komicznie to wygląda :D

Sama nie wiem, co zrobimy po tym sezonie. Nastanie pokój na forum? :P Osobiście nie sądzę, żebym w najbliższym czasie miała znaleźć kogo,s kogo pokocham tak jak Meryl i Charliego. Jest mnóstwo łyżwiarzy których lubię, ale nie wiem czy tak szybko znowu zapałam taką pasją.

Hortensja pisze: A Poice i E_S chyba nie ogladaja az tak tancow?

Tańce oglądam, ale w tym sezonie tylko FD, bo SD są dla mnie identyczne :D Jednak do żadnego "obozu" się nie zaliczam. Po prostu oglądam tańce, jeżeli akurat mam czas, ale jeśli przegapię czyiś przejazd to nie nadrabiam później wszystkiego na youtube tak jak w przypadku solistów czy solistek W tańcach zwracam uwagę na kilka rzeczy - stroje, muzykę, oryginalne podnoszenia, TR i emocje jakie wywołuje u mnie dana para. Reszta technicznych aspektów - kroki, twizzle (czy jak tam one się nazywają) w ogóle mnie nie interesują.

Ze wszystkich cytatów zebranych przez eastern star to ten autorstwa yenny rozbawił mnie najbardziej. Miodzio. Większość Panów zerka na łyżwiarstwo tylko dla takich widoków :P