Strona 1 z 13

Nasze ukochane programy profesjonalne/rewiowe

: 2013-11-19, 23:04
autor: kasik8222




To tak na szybko ;)

: 2013-11-20, 11:25
autor: kasik8222
"Pasha i Sasha"-telenoweli brazylijskiej ciąg dalszy


i dla równowagi

Usova/Platov chyba wtedy wygrali
Inna Pani ex-Morozov solo

: 2013-11-20, 15:41
autor: Haley452
Nigdy nie oglądałam zawodów pro, więc na tym kompletnie się nie znam.

Ale jeśli chodzi o pokazówki:

Absolutną mistrzynią była dla mnie Michelle Kwan:
Winter:
Hands: - do dzisiaj jedno z najbardziej magicznych wspomnień mojego dzieciństwa. Nicea to pierwsze MŚ, które oglądałam na poważnie, a ta pokazówka to pierwszy program, w którym absolutnie się zakochałam
no i oczywiście Fields of Gold:

A jak już jesteśmy przy tamtej epoce, to absolutnie uwielbiam Overcome Yagudina:


zresztą Yags i Michelle to do dzisiaj mój ulubiony solista i ulubiona solistka wszech czasów

No i oczywiście coś Rity i Povilasa:


A Piratów pewnie i tak wszyscy kojarzą ;)

: 2013-11-20, 15:52
autor: kasik8222
Yuko z mężem i byłym partnerem lodowym (i ponoć nie tylko) Kyoko Iny

: 2013-11-20, 17:14
autor: kasik8222
Tę Panią też lubiłam i jej programy to pierwsze z moich świadomych wspomnień. TU na MŚ Profesjonalistów

: 2013-11-20, 18:14
autor: kasik8222
Kristi i Chopin czyli współpraca idealna

: 2013-11-20, 18:30
autor: kasik8222
Jeszcze raz spróbuje
A Grzesiu jak chciał to potrafił :D

: 2013-11-20, 18:31
autor: Svietka
Overcome Yagsa też jest moim ukochanym programem pokazowym ;) nawet trochę się denerwowałam na Briana jak miał program dowolny do tego ułożony bo dla mnie to prawie świętość i nie należy tego ruszać ;)
Podobnie jak Haley nie oglądałam zawodów pro więc nie mam o tym wielkiego pojęcia choć sama kiedyś trafiłam na program Grishuk i Zhulina właśnie z zawodów pro i bardzo zapadł mi w pamięć więc podaję link

: 2013-11-20, 18:41
autor: kasik8222
Ta rywalizacja na MŚ profesjonalistów lepiej wyszła Usovej i Platovovi. Dziś trochę mnie już śmieszy to tarzanie się po lodzie Pashy i Aleksandra. Swoją drogą ciekawe czy obie Panie podały sobie wtedy rękę na podium, bo widziałam już w słynnym filmiku (chyba tym samym gdzie Usova opowiadała o "daniu z liścia Pashy"), że Maya juz kiedyś taki gest odrzuciła. 20 lat później każde z nich jest na innym etapie życia. Pasha jest samotną, prawie "amerykańską" matką, Zhulin ma za sobą 2 małżeństwa i kolejne dziecko w nieformalnym związku, Maya będąc grubo po 40-stce urodziła dziecko i wyszła ponownie za mąż, a Platov chyba też żonaty i podobno nabawił się już amerykańskiego akcentu. Pewnie nie rozpamiętują przeszłości tak jak my na tym forum :P

: 2013-11-20, 18:48
autor: shahar
Haley452 pisze:Nigdy nie oglądałam zawodów pro, więc na tym kompletnie się nie znam.

Ale jeśli chodzi o pokazówki:

Absolutną mistrzynią była dla mnie Michelle Kwan:
Winter:
Hands: - do dzisiaj jedno z najbardziej magicznych wspomnień mojego dzieciństwa. Nicea to pierwsze MŚ, które oglądałam na poważnie, a ta pokazówka to pierwszy program, w którym absolutnie się zakochałam
no i oczywiście Fields of Gold:

A jak już jesteśmy przy tamtej epoce, to absolutnie uwielbiam Overcome Yagudina:


zresztą Yags i Michelle to do dzisiaj mój ulubiony solista i ulubiona solistka wszech czasów

No i oczywiście coś Rity i Povilasa:


A Piratów pewnie i tak wszyscy kojarzą ;)
O rany Haley same cudności i ile wspomnień :)

: 2013-11-20, 20:23
autor: kasik8222
Zawsze się przy tym popłaczę :sad:

: 2013-11-20, 20:30
autor: Svietka
A ja płakałam na tym
"You have to kill me to make me stop skating..." ;) Płakał Yags, płakała Tarasova. I ja też :(

: 2013-11-20, 20:47
autor: Haley452
O, Svietka, bo ja się rozbeczę zaraz... :P
Yagudin jest urodzonym łyżwiarzem i urodzonym mistrzem. Drugiego takiego po prostu nigdy nie będzie. Jego związek z Tatianą też nie do podrobienia.

: 2013-11-20, 21:01
autor: Poice
Svietka pisze:A ja płakałam na tym
"You have to kill me to make me stop skating..." ;) Płakał Yags, płakała Tarasova. I ja też :(
Pierwszy raz to widziałam! Cudowna mowa. Wg mnie Yagudin był jednym z tych nielicznych legend łyżwiarstwa, który świetnie pasowałby również do CoP. Ostatnio oglądałam jego program do ,,Man in the Iron Mask" [SLC 2002] - takim startem mógłby spokojnie i dzisiaj wygrywać. Skoki cudne, świetna interpretacja, kroki... Mistrz.

: 2013-11-20, 21:13
autor: rzepecha
kasik8222 pisze:Zawsze się przy tym popłaczę :sad:
zwłaszcza, że dziś 18 rocznica śmierci Grinkova