Przystań dla miłośników łyżwiarstwa figurowego

Rozpiska:

Nie ma to jak zacząć galę od Dropkick Murphy's

Szkoda, że na gali zabrakło pary Weaver/Poje. Wiem, że przygotowywali nowy program pokazowy.

Javier przyłapany na asscheckingu Gabi xD A tak poza tym to mi smutno. Nie dość, że pokazy mistrzów to zaczęło to wszystko skręcać w nudną stronę pełną lirycznych programów gdzie człowiek przysypia. Zawsze myślałam, że pokazy są po to żeby się bawić z publicznością

Szczerze to już od dłuższego czasu gale mnie nie kręcą, oglądam żeby oglądać ale faktycznie, zrobiły się w większości nudne.

No, ja liczyłam na Javiego, a tu nuuuuda. Bo po Evgeni niczego inne go się nie spodziewałam. Francuzi mieli spoko galę, ale i tak najlepsi dla nnie są Anna i Luca! Ich gala jest cudownie zabawna w tym sezonie! I publicnzości też się bardzo podobała :D

:mróz: Podobał mi się Boyang - te jego niekontrolowane ruchy przyprawiały mnie o salwy śmiechu xD Anna i Luca również byli fajni, chociaż ten program widziałam już tyle razy w tym sezonie :x Papadakis/Cizeron byli wspaniali - co za chemia, co za ruchy! :00: Mogę ich oglądać non stop. Zaskoczył mnie zamulający Javier....co jak co, ale on akurat zazwyczaj ma ciekawe programy na pokazach, a tutaj tak nijako... Mao była cudowna - zaskoczyły mnie jej szorty (wcześniej miała długie spodnie a'la Chaplin) - ależ ona ma figurę :oops: Dobrze oglądało mi się też Aarona - ze względu na muzykę, choć to jego oblizywanie ust było co najmniej dziwaczne :P Nie przepadam za Requiem Yuzuru, ale historia tego programu naprawdę zmienia percepcję...Szkoda, że nie było informacji w opisie, że jest to hołd złożony wszystkim ofiarom tsunami z 2011r. Stąd też taki kostium, który ma odzwierciedlać fale oceanu....Bardzo emocjonalny i ważny dla niego program....Szczerze to uroniłam kilka łez na końcu....
Podsumowując - nudnawa była ta gala...no i nie było bitwy na poczwórne skoki

Bardzo mi się podobali Francuzi - w końcu pojechali na luzie jak para młodych ludzi, bo na ogół są tacy poważni... a tutaj uśmiechy, seksapil... jak dla mnie bomba. Szkoda tylko że nie są trochę ładniejsi, jeszcze lepiej by się to oglądało :P

Yuzuru podobał mi się po raz pierwszy w życiu :17:

justyna pisze:Javier przyłapany na asscheckingu Gabi xD(

Prosimy o linka

Haley452 pisze:
Yuzuru podobał mi się po raz pierwszy w życiu :17:

"print screen" :mrgreen:

Jeżeli ktoś ma mało Smirnova z zawodów, to pocieszam, że tak samo stylowo ubrał się na bankiet:


Link do całej galerii.

Dzięki za linkę, Poice Natalia Kaliszek chyba miała najładniejszą ze wszystkich czarnych sukienek, jakie widziałam na zdjęciach. Zaraz po niej Ksenia :D

A mi bardzo podoba się jak wygląda Anna Pogorilaya - w tym czarnym kostiumie prezentuje się imho olśniewająco, i ta czerwona szminka oraz Madison Hubbel. Ksenia też wyglądała niczego sobie Za to spodni Nikity nie będę komentować... wyróżniały się :mrgreen:
Przyznam się, że połowy łyżwiarzy chyba nie rozpoznałam, co innego widzieć ich na lodzie a co innego na takiej gali

Anna wyglądała o wiele ładniej niż na tafli. Nareszcie podkreślono jej atuty w taki sposób, że ja nie szpeciły.
Muszę jeszcze raz na spokojnie przejrzeć zdjęcia.
Takie oglądanie pracy, ukradkiem, to nie to. Widziałam Sylwię Nowak nie zmieniła się wiele.
A, i nie podobała mi się Madison Chock. Sukienka sama w sobie nie najgorsza, ale Madison w niej nie bardzo jest bardzo zgrabna a w tej sukience wyglądala jak kołek. No i ten dekolt.

No, Madison Chock czasem wybiera stroje, które zamiast podkreślać jej świetną figurę, to ją maskują i wygląda meh. I tak, Anna wygląda świetnie w tym czarnym kostiumie!

Mnie się jeszcze podobała sukienka Mao. Ładnie też wyglądała Evgienia, jakby nie ta kokarda czy tam szarfa przy spódnicy to byłoby rewelacyjnie.
Ładnie wyglądała Ashley, dobrze jej w rozpuszczonych włosach i tym kolorze, ale kolor sukienki mogła wybrać inny - IMO rudości i miedź niezbyt dobrze komponują się z czerwienią. No i sam krój sukienki nie do końca mi "leży" - niemniej Ashley jest piekną kobietą niewiele rzeczy jest w stanie jej zaszkodzić.
Gracie za to w srebrnej kreacji wyglądała jakby była na balu a nie bankiecie.
W ogóle zauważyłam, że Amerykanki ubrały się w nieco podobnym stylu - w proste kreacje, ale nie do końca im pasujące i bardzo "geometryczne".
Madison Chock i Maja Shibutani wybrały sukienki zupełnie im nie pasujące, psujące im sylwetkę, sprawiające, ze ich zgrabne sylwetki całkiem straciły linie.
Ashley też miała te proste rozcięcia, a Gracie - no IMO strój nie pasujący na bankiet.
Najbardziej jednak zdziwiła mnie Gabi Papadakis - w garniturze czy też smokingu.
No, niemniej Aleksander Smirnow pobił wszystkich
Poza tym na zdjęciach jest cała masa osób, których nie znam i nie umiałam zidentyfikować. No i jeszcze jedna krytyczna uwaga - zdjęcia są w większości beznadziejne.